Trasą 25 jedziemy do Chochołowa, a następnie trasą 27 - przez Suchą Górę, Trzcianę i Twardoszyn do Podbieli.
45 km Podbiel (Podbiel). W lewo odchodzi droga do Zuberca i Liptowskiego Mikulasza, ale my jedziemy tym razem prosto, za drogowskazem w kierunku Dolnego Kubina. Po chwili wjeżdżamy do wsi Krzywa (Krivá), której początki sięgają XVI w. Cały czas poruszamy się na terenie dawnego "Państwa Orawskiego", zarządzanym ongi przez Zamek Orawski. Mijamy kolejne miejscowości - Długą nad Orawą (Dlhá) i Sedliacka Dubová, obie o proweniencji XV i XIV-wiecznej, ale zabudowane zupełnie nowocześnie, podobnie jak dwie następne - Górna Lehota (Horná Lehota) i Dolna Lehota. Po lewej stronie mamy cały czas rzekę Orawę. Po minięciu tablicy kończącej Dolną Lehotę w lewych oknach samochodu pojawia się monumentalna sylwetka skały zamkowej i zamku, usytuowanego 112 metrów nad lustrem rzeki. Po kilku zakrętach wjeżdżamy do Orawskiego Podzamcza.
62 km Orawskie Podzamcze (Oravský Podzámok). Miejscowość, powstała z dawnego zamkowego podgrodzia, dziś nastawiona na obsługę gości, zwiedzających Zamek Orawski. Niewielki parking w centrum, przy placu Hviezdoslava, przed hotelem "Oravan", główny parking znajduje się w lewo od głównej drogi, kilkaset metrów od skrzyżowania z szosą prowadzącą w kierunku zamku.
Zamek Orawski składa się w trzech budowli, z których najstarsza - zamek górny - pochodzi z połowy XIII w. Stał na straży ważnego szlaku komunikacyjnego między Węgrami a Polską i początkowo był własnością królewską, zarządzaną przez kasztelanów, zarządzających tak zamkiem, jak i całą górną Orawą. Potem przeszedł w ręce magnatów, wiążących się bądź z legalnymi władcami, bądź z pretendentami do władzy węgierskiej, czy zgoła rebeliantami. W XV wieku jednym z kasztelanów, a zarazem żupanów orawskich był Polak Piotr Komorowski, słynny tak ze zdolności organizacyjnych i dzielności rycerskiej, jak i z niesłychanego okrucieństwa. Najpierw wiernie służył królowi Maciejowi Korwinowi, potem zdradził go na rzecz Kazimierza Jagiellończyka, a po jego przegranej uratował gardło, choć stracił zamek. Ślady polskie jeszcze kilkakrotnie pojawiają się w historii orawskiej twierdzy, ale najwięcej zawdzięcza Zamek Orawski rodzinie Thurzonów i ich spadkobierców. Z końcem XIX w. urządzono tu muzeum. Dziś zwiedza się go w grupach oprowadzanych przez przewodnika (język słowacki, angielski, niemiecki), wchodzących do zamku co pół godziny. Tura po wszystkich zamkowych piętrach trwa około 2 godzin. Zamknięte od listopada do końca kwietnia.
Z placu Hviezdoslava jedziemy dalej za drogowskazami na Dolny Kubin. Szosa prowadzi równolegle do rzeki Orawa, wreszcie rozszerza się i dojeżdżamy do rozwidlenia dróg. Prosto droga prowadzi do Rużomberku, w prawo skręca do Dolnego Kubina i dalej - Królewian, Martina i Żyliny. Trzymamy się lewego pasa i jedziemy prosto. Po chwili wjeżdżamy do Wyżniego Kubina.
75 km Wyżni Kubin (Vyzný Kubín). Droga biegnie skrajem miejscowości usytuowanej na północnych zboczach Wielkiego Chocza (1607 m). Turyści na ogół mijają niewielką dziś wieś nie zdając sobie sprawy z jej starożytności (osadnictwo bez przerwy od neolitu) i współczesnych walorów turystycznych. Tutaj urodził się w 1849 r. największy poeta Słowacji Pavol Országh-Hviezdoslav. Miejscowość jest jednym z punktów wyjścia na Wielki Chocz (1607 m).
Dojeżdżamy na przełęcz Brestową, dzielącą Orawę od Liptowa oraz Małą Fatrę od Gór Choczańskich. Po lewej, wschodniej stronie wznosi się Wielki Chocz. Przed przełęczą parking, nawet stanowisko dla rowerów. Zjeżdżamy z przełęczy i mijamy rozłożoną z lewej strony dużą wieś Valaská Dubová, założoną w XV w., której sporą atrakcją jest stylowa "Karczma Janosika", gdzie w myśl jednej z legend pojmano słynnego harnasia. Zjeżdżamy w dół, mając po prawej stronie wzgórza Małej Fatry, a po lewej, na stoku Wielkiego Chocza ruiny XIV-wiecznego zamku w Likawie (Likavský hrad), gdzie do XVI w. była siedziba władz środkowego Liptowa. Zamek został zburzony w 1707 r. za czasów powstania Franciszka II Rákóczego.
Przez Likawkę wjeżdżamy do Rużomberku.