Startujemy w Nowym Targu. Jedziemy w stronę Czarnego Dunajca, mijamy Ludźmierz i skręcamy w lewo na Maruszynę. Tu mamy długi podjazd. Jednak przed samą górą (i kościołem) za ostatnim domem po prawej stronie skręcamy w prawo w wąską drogę prowadzącą w dół. Asfalt jest na niej całkiem dobry więc nie ma obaw ;) Mamy tu kawałek zjazdu a potem znowu podjazd. Na trasie będą 2 rozjazdy i na obydwu skręcamy w lewo. W końcu wyjeżdżamy na samą górę Maruszyny (dużo wyżej niż jest położony kościół). Teraz kawałek zjazdu ale trzeba być czujnym żeby nie przegapić drogi ostro odbijającej w prawo. Tą drogą dojeżdżamy aż do cmentarza i za nim zjeżdżamy w dół a następnie skręcamy w lewo. Jedziemy przez Skrzypne, lekko w dół, więc bardzo przyjemnie :) Skręcamy w prawo, ale nie na Skrzypne Górne!!, tylko w następną drogę. Droga jest dość wąska ale ma super nowy asfalt. Lekki zjazd i ostry podjazd, a na górze niespodzianka... koniec asfaltu i jakieś 50 metrów dróżki szutrowej (właściciel się nie zgodził na wyasfaltowanie tego odcinka ;) Jak już ochłoniemy z tego zdziwienia, kierujemy się w prawo. Na rozjeździe odbijamy w lewo, droga ta doprowadzi nas do zjazdu pod wiaduktem do zakopianki w Białym Dunajcu. Przeskakujemy zakopiankę i bitą ścieżką (50m) po drugiej stronie dojeżdżamy do starej zakopianki. Skręcamy w lewo i jedziemy do Szaflar. Stara zakopianka pozwoli nam ominąć tłumy samochodów na zakopiance :)W Szaflarach odbijamy w prawo na Sądel i tu nas czeka długi podjazd, zdecydowanie gorszy niż pod Maruszynę. Później mamy trochę w dół i rozjazdu: jedna droga odbija w prawo do góry (ale jest ślepa), a druga odbija w lewo w dół i tą wybieramy :) Zjeżdżamy nią do Leśnicy, gdzie odbijamy w lewo. Tu nas czeka kawałek zjazdu, żeby zebrać siły przed następnym podjazdem. Nie ma się co rozpędzać żeby nie przegapić zjazdu na prawo (znajduje się on w miejscu gdzie droga główna skręca lekko w lewo). Tak więc odbijamy w prawo i od razu zaczyna się ostry podjazd. Potem mamy zjazd do drogi Bukowina Tatrzańska-Nowy Targ, na której skręcamy w lewo i zjeżdżamy do Gronkowa. Tu skręcamy w lewo na Bór i Szaflary. Czeka nas tu ostatni na tej trasie podjazd pod Bór, potem trochę płaskiego z pięknymi widokami na Tatry i Gorce i w końcu zjazd (uwaga ostry!!) do Szaflar. W Szaflarach dojeżdżamy do mostu, jedziemy w prawo przez most i za mostem znowu w prawo. Tym sposobem dojeżdżamy do zakopianki, którą musimy niestety przejechać ostatni odcinek tej trasy...
|