Stasikówka to bardzo młoda miejscowość podhalańska, położona pomiędzy Poroninem a Bukowiną Tatrzańską przy szosie nr 961, a ściślej mówiąc po północnej stronie drogi, w dolinie potoku Poroniec oraz na stokach południowych Pogórza Gliczarowsko-Bukowińskiego. Wioska ta została wyodrębniona ze wsi Poronin w roku 1997 i od tej pory stanowi osobne sołectwo. Usytuowanie wzdłuż drogi wojewódzkiej, oraz malownicze położenie wśród łąk i lasów, czyni Stasikówkę jako atrakcyjne miejsce do wypoczynku, tym bardziej, że baza turystyczna - pokoje gościnne, kilka pensjonatów, gospodarstwa agroturystyczne oraz wyciągi narciarskie wychodzą naprzeciw oczekiwaniom gości, którzy chętnie odwiedzają Stasikówkę zarówno latem jak i zimą.
W tak młodej miejscowości, jaką jest Stasikówka trudno mówić stricte o zabytkach jednak warto odwiedzić w tej wiosce równie młodą jak sama miejscowość - kaplicę pod wezwaniem, św. Józefa, która urządzona jest w stylowym góralskim wnętrzu.
Ze starszych obiektów uwagę turystów winny pochłaniać stare, lecz równie stylowe chałupy góralskie, które w dość znacznej ilości znajdują się w Stasikówce. Domy starszego typu w całości wykonane są z drewnianych bali (płazów), i wiązane na węgłach (rogach) poprzez specjalne nacięcia, czyli tzw. zamki ciesielskie. Ponadto są one zazwyczaj parterowe i składają się z trzech części: dwóch izb - białej i czarnej oraz przechodniej sieni. Pomieszczenia te spełniały niegdyś konkretne funkcje: izba czarna była typową izbą mieszkalną, w której ludzie, pracowali spali i jedli (toteż musiał tam znajdować się piec, a zatem i sadze, które nadawały jej miano czarnej), zaś izba biała była pokojem "odświętnym", nie wyposażonym w piec, stąd używana sporadycznie zazwyczaj tylko w porze letniej lub podczas wizyty najznamienitszych gości. Na co dzień ta izba pełniła raczej funkcję domowego skarbca.
Przebywając w Stasikówce warto odwiedzić okolice tej osady: idąc w stronę Poronina w miejscu gdzie dzisiaj znajduje się tartak w zamierzchłych czasach znajdowała się Huta Żelaza - i właśnie tu w tzw. Kośnych Hamrach (bo tak się to miejsce nazywa po dziś dzień!) wykonywano z przekutego już żelaza rolnicze narzędzia m.in. właśnie kosy.
W samym Poroninie godny odwiedzenia jest kościół parafialny pod wezwaniem św. Magdaleny oraz galeria wiejska, która w latach komunistycznych była obiektem muzealnym im. Włodzimierza Iljicza Lenina. Do Stasikówki można wracać inną drogą np. przez Galicową Grapę (biegnie tam czerwony szlak turystyczny), i dalej przez południowe stoki Pogórza Gliczarowskiego, które oddzielają Stasikówkę od Gliczarowa Górnego. Na południe od Stasikówki, nieco za szosą wiodącą do Bukowiny Tatrzańskiej znajdują się natomiast świetne tereny rekreacyjne: przeplatające się lasy i polany, ponad którymi majaczą tatrzańskie szczyty.