Wioska została założona w dobrach klucza Zamku Niedzickiego w roku 1546, na prawie wołoskim. Faktycznie było to skupisko paru gazdostw pasterskich. Nazwa wioski powstała od imienia "Jurgo", prawdopodobnie był to sołtys-zasadźca Jurgowa, który przybył tu z pobliskiej Frankowej (obecnie wieś słowacka, niemniej założona w XIV w. przez osadników polskich). Najstarsze dokumenty wzmiankujące o wsi, zapisanej pod węgierską nazwą Gyurgowa, pochodzą z XVI wieku. Głównym źródłem utrzymania Jurgowian było pasterstwo. Wypasali swoje stada na halach i polanach w Tatrach Jaworzyńskich, a z czasem przenieśli swoje szałasy bliżej wsi na polanę Podokólne. Obecnie Jurgów zamieszkuje 860 mieszkańców, i choć czasy pasterskie odeszły w siną dal Jurgowianie nadal starają się wykorzystać bliskość Tatrzańskich szczytów - zapraszają do Jurgowa turystów, wczasowiczów, amatorów narciarstwa i górskich wędrówek oraz obieżyświatów, których pasjonuje magia pogranicza.
Warto zwrócić uwagę, że Jurgów to niezwykle wręcz położona miejscowość ograniczona ostrymi szczytami Tatr, Magury Spiskiej i Zamagórza oraz Pasma Bukowińskiego, w centralnej części doliny Białki a jednocześnie na krańcu Polski, pomiędzy Spiszem a Podhalem, pomiędzy Polską a Słowacją w uroczej dolinie...
Zabytki
Najstarszym zabytkiem jest kościół zbudowany z drewna jodłowego (z "jedli") p.w. św. Sebastiana Męczennika. Ufundowali go w 1650 roku Jakub Kneż (sołtys prawa wołoskiego) i młynarz Mikołaj, a postawili miejscowi cieśle. Kościół ten zachował się do dziś, chociaż był przebudowywany. Atrakcją turystyczną jest znajdujący się pod chórem wizerunek diabła pokonanego przez Archanioła (wizerunku tego nie mogą oglądać kobiety i dzieci!). Obok kościoła stoi murowana dzwonnica zbudowana w 1881 roku.
Ponadto w Jurgowie znajduje się zabytkowa "Zagroda Sołtysów", którą wybudował w 1861 r. pradziad ostatniego właściciela, Jakuba Sołtysa. Starą zagrodę zakupiło w roku 1982 Muzeum Tatrzańskie z przeznaczeniem na ekspozycję etnograficzną. Dom i zabudowania gospodarcze Sołtysów są przykładem ubogiego gospodarstwa spiskiego z przełomu wieków. Pobudowana z drewna zagroda składa się z domu mieszkalnego i zabudowań gospodarczych w jednym ciągu i pod jednym dachem. W części mieszkalnej znajduje się sień, izba i komora. W zagrodzie można podziwiać miedzy innymi: naczynia bednarskie związane z pasterstwem: putnie na wodę, konewki, rajtopki na mleko, i inne przedmioty potrzebne w gospodarstwie. Jest piec, który niegdyś miał otwarte palenisko i gotowano na nim używając żelaznych trójnogów, drajfusów, łóżko, półka na naczynia, ławy oraz stół, nad którym wisiały dawniej obrazy na szkle, zastąpione później oleodrukami. Ozdobą izby są makatki i powieszone nad stołem zdobione fajansowe naczynia. Rolę szafy pełnią żerdki wiszące nad łóżkiem i koło pieca. Zabudowania gospodarcze zagrody Sołtysów to drewutnia zwana jatą, owczarnia, boisko i stajnia.
3 km na południe od wsi na polanie Podokólne znajduje się kompleks szałasów pasterskich, przeniesionych w to miejsce z Tatr Jaworzyńskich.
W Jurgowie do dnia dzisiejszego można również oglądać relikt dawnego przemysłu wiejskiego - zabytkowy ale używany do dziś tartak wodny, zbudowany w 1937 r. przez wiejską wspólnotę leśno- gruntową tzw. Urbar.
Warto odwiedzić
Poza wymienionymi zabytkami warto udać się na wędrówkę po Jurgowie i okolicznych wioskach spiskich i podhalańskich, aby zaobserwować np. różnice w architekturze wsi, a przy okazji świąt kościelnych przyjrzeć się różnorodności kulturowej ich mieszkańców, (bo różnice są znaczne, przede wszystkim w stroju, muzyce, gwarze itp.). Na uwagę zasługują również jurgowskie krajobrazy - wspaniałe panoramy Tatrzańskie i charakterystyczny szum górskiej rzeki Białki.
Imprezy kulturalne / sportowe
W Jurgowie raz na kilka lat odbywa się ciekawy gminny festyn "U zbiegu trzech kultur - Lindada" (Jurgów należy do gminy Bukowiny Tatrzańskiej, zaś festyn jest imprezą przechodnią obejmującą wszystkie wioski tej gminy). "Lindada" jest coroczną imprezą plenerową o charakterze otwartym, ukazującym różnorodność kultur w gminie Bukowina Tatrzańska (podhalańskiej, spiskiej i romskiej). Organizowany jest w formie występów, gier, zabaw, wspólnego biesiadowania i grilowania. Nazwa imprezy "Lindada" pochodzi od muzykanta wędrującego po okolicznych wsiach, grającego na skrzypcach, barwnie opowiadającego o starych czasach.
W Jurgowie, na rzece Białce, każdego roku w maju i czerwcu odbywają się spływy kajakowe, w Jurgowie ma miejsce punkt startowy raftingu w ramach Mistrzostw Polski.