Urodzony 6 września 1860 r. w Kuryłówce na Podolu, zmarł 29 czerwca 1941 r. w Nowym Jorku, pianista, kompozytor, polityk. Poznawszy się w Warszawie z Tytusem Chałubińskim, za jego namową przyjechał w 1883 r. po raz pierwszy do Zakopanego i rozpoczął zbieranie melodii góralskich w Zakopanem, w Tatrach i na Podhalu. Zainspirowany przez Chałubińskiego zaczął wtedy komponować "Album Tatrzańskie" na fortepian na 4 ręce, w którym wykorzystał fragmenty nut podhalańskich, grywanych przez Bartusia Obrochtę. W tymże roku koncertował w zakopiańskim Dworze Tatrzańskim i w "Adasiówce", prezentując m.in. pierwsze części "Album Tatrzańskiego" (ukończonego rok później). W 1884 r. grał w Zakopanem wspólnie ze skrzypkiem Władysławem Górskim, a także solo w Dworze Tatrzańskim, oraz na otwarciu willi Heleny Modrzejewskiej - "Modrzejowa". Grał także w październiku 1889 r., gdy przyjechał do Zakopanego na wieść o ciężkiej chorobie Chałubińskiego i koncertował w domu doktora. Dla Modrzejewskiej skomponował w Zakopanem "Krakowiaka Fantastycznego", zaś dla Chałubińskiego - słynnego "Menueta".
W 1897 r. poparł ideę Kazimierza Dłuskiego, chcącego wznieść pod Tatrami nowoczesne sanatorium przeciwgruźlicze i był jednym z głównych akcjonariuszy spółki, która doprowadziła w 1902 r. do wybudowania takiego sanatorium w Kościelisku. Tam też Paderewski przebywał na wypoczynku w 1903 r. Wspierał finansowo również zakopiański Dom Zdrowia Bratniej Pomocy, a w 1913 r. był jednym z sygnatariuszy odezwy, apelującej o finansowe wsparcie budowy murowanego gmachu Muzeum Tatrzańskiego i sam takiej pomocy udzielał.
W 1918 r. w Komitecie Narodowym Polskim w Paryżu był jednym z orędowników przyznania Polsce spornych terytoriów pogranicznych Spisza i Orawy, ale w 1919 r., gdy został premierem Polski, nie podjął żadnych działań dla odzyskania zagarniętych przez Czechosłowację terenów.
Poza "Album Tatrzańskim", akcenty góralskie znajdują się jeszcze w jego operze "Manru" (1901), której akcja toczy się na Podhalu i nad Morskim Okiem w Tatrach, a w muzyce zawarte są m.in. tańce góralskie, niewiele jednakże mające wspólnego z prawdziwą góralszczyzną.