krokus (Crocus) o bot. nazwie szafran, a przez górali podh. zwany
niegdyś fijałkiem, kieluchem lub tulipankiem, zależnie od okolicy,
należy do rodziny Kosaćcowatych (Iridaceae). Do niedawna istniał pogląd,
że po pn. stronie Tatr występuje k. spiski (C. scepusiensis), zaś po pd.
- k. Heuffela (C. heuffelianus). Obecnie botanicy skłaniają się ku poglądowi, że w całych
Tatrach panuje k. spiski, a k. Heuffela rośnie dopiero w Karpatach
Wschodnich.
K. występują masowo na łąkach i polanach Tatr i Podtatrza; zakwitają czasem
już w końcu marca, a niekiedy dopiero w pocz. maja, zależnie od stanu pogody,
ilości i grubości leżącego śniegu, a także wzniesienia n.p.m.
Kwiaty są barwy ametystowej jaśniejszej lub ciemniejszej
z ciemnej fioletowo zabarwionymi końcami "płatków" (właściwie działek okwiatu).
Trafiają się też niekiedy kwiaty białe - albinosy, natomiast k. żółte, paskowane
itp. są tylko w hodowli. Najwyższe stanowisko k. w Tatrach jest w Dolinie Małej Zimnej Wody: 1600
m. Krokus wyrasta z podziemnej bulwki (nie cebulki); w czasie kwitnienia
pojawiają się tylko zaczątki liści, które rozwijają się wraz z przekwitaniem
kwiatów. Nasiona w podłużnych białawych torebkach na długich szypułkach
dojrzewają z końcem czerwca lub w pocz. lipca. K. rosną także w Beskidach i w
Sudetach. Na niżu znane są z okolic Krakowa i Brzeska, ale jako relikty
polodowcowe.
Błędne jest mniemanie, że krokusy kwitną powtórnie
jesienią. Te jesienne, nieco podobne do krokusów kwiaty - to » zimowity, większe i wyższe od k.,
jesienią zupełnie bezlistne, bladoróżowego koloru.
Powtarzane ciągle nonsensy, że bez owiec krokusy giną, nie mają najmniejszego
uzasadnienia. Krokus jest rośliną, która wyszła z lasu; wielkie masy krokusów
rosną np. w wysokopiennym świerkowym lesie wśród mchu i trawy między Matlarami a
Białym Brzegiem, a także i w in. miejscach leśnych, np. na zboczach Zadniej Kopy w lesie nad Doliną Białej Wody. Ponieważ k. jest rośliną
azotolubną, przeto wydostawszy się na wolne przestrzenie polan i hal nawożonych
przez owce, rozmnożył się intensywnie. Jednak tam, gdzie pasterstwa nie ma już
od blisko setki lat, na wiosnę kwitnie mnóstwo k., np. na polanach okolic Tatrz. Łomnicy, w Czarnej Dolinie Rakuskiej, na trawiastych poboczach wzdłuż Drogi Wolności od Tatrz.
Kotliny do Starego Smokowca itd. K. podlega ścisłej ochronie gatunkowej na
terenie całej Polski, jako kwiat łatwy do wytępienia, a najpiękniejszy, gdy
występuje gromadnie. Sprzedającym, kupującym, zrywającym i wykopującym krokusy
grożą surowe kary.