E-mail Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Tatry
Aktualności
 ABC turysty
   Przygotowanie
   Ekwipunek
   Informacje TOPR i TPN
   Oznaczenia szlaków
   Przewodnicy
   Przejścia graniczne
    Bezpieczeństwo
      Gdy spotkasz misia...
      Lawiny
      Ku przestrodze...
      Bezpieczeństwo, porady
   Zwierzę na szlaku
   Schroniska
 O Tatrach
   TPN i TANAP
   Klimat
   Geologia
    Zwierzęta
      Gatunki
   Rośliny
    Tatry w liczbach
    Historia
 Encyklopedia Tatr
   Alfabetycznie
   Tematycznie
   Multimedia
 Wycieczki
   Zaplanuj wycieczkę
   Miejsce startu
   Miejsce docelowe
   Skala trudności
   Wszystkie
 Jaskinie tatrzańskie
    SKTJ PTTK
      Aktualności
      Działalność
      Kurs
      Wspomnienia
      Polecane strony
      Galeria
      Kontakt
   Powstanie jaskiń
   Krążenie wody w skałach
   Nacieki
   Morfologiczne typy
   Klimat jaskiń
   Powstanie jaskiń tatrz.
Zagadki tatrzańskie
 Aktywny wypoczynek
   Taternictwo
   Speleologia
   Paralotnie
   Ski-alpinizm
   Narciarstwo
   Na rowerze
   Turystyka jaskiniowa
   Trasy biegowe
   Turystyka piesza
   Sporty wodne
Galeria
Warunki w Tatrach
Forum dyskusyjne
Zakopane, Tatry, Podhale
E-mail
Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Zakopane


zapamiętaj numer alarmowy w górach!!!
0 601 100 300
 nawigacja:  Z-ne.pl » Portal Zakopiański

w nazwach
w nazwach i opisach
wszędzie
alfabetycznie:    A  B  C  Ć  D  E  F  G  H  I  J  K  L  Ł  M  N  O  P  R  S  Ś  T  U  W  Z  Ź  Ż  

 

taternictwo

 
  Kategoria: 
Terminologia 

  opis  
  forum (0)  

Jest to przechodzenie trudniej dostępnych partii Tatr, zwykle przy zastosowaniu specjalnych umiejętności (z zakresu wspinaczki wysokogórskiej) i odpowiedniego sprzętu (lina, haki, raki, czekan itd.). Ogólnikowo można powiedzieć, że t. jest uprawianiem trudniejszych wycieczek wspinaczkowych, podczas gdy turystyka górska obejmuje wycieczki niewspinaczkowe i tylko najłatwiejsze wspinaczki.

W in. wysokich górach (poza Tatrami) odpowiednikiem t. jest alpinizm, a t. jest alpinizmem uprawianym w Tatrach (podobnie jak alpinizm w Andach nazywa się andynizmem, w Himalajach himalaizmem itd.). Osobę uprawiającą t. nazywamy taternikiem, alpinizm - alpinistą, andynizm - andynistą, himalaizm - himalaistą itd. Poprawny przymiotnik zarówno od słowa t., jak i od słowa taternik jest: taternicki (a nie: taterniczy). Zob. też taternik. T. i w ogóle alpinizm można uprawiać tylko w górach wysokich i skalistych (a więc w Polsce jedynie w Tatrach), gdyż do jego istnienia konieczny jest, poza samą wspinaczką, jeszcze zespół in. czynników: duże rozmiary obiektów górskich, ich niezbyt łatwa dostępność, pewne trudności orientacyjne, klimat wysokogórski itd. W niższych górach (jak np. Beskidy czy Sudety) lub w odosobnionych skałkach, choćby najbardziej urwistych, można uprawiać tylko wspinaczkę jako odrębny sport lub jako ćwiczenia przygotowawcze do t. czy alpinizmu.

Za t. zimowe - które na ogół jest trudniejsze od letniego - uważa się t. uprawiane od 1 grudnia do 30 kwietnia włącznie, kiedy w Tatrach panują zasadniczo warunki zim.: zaśnieżenie, oblodzenie, niska temperatura, krótki dzień itd. W in. porach roku można czasem spotkać się w Tatrach z warunkami, które częściowo przypominają zimę, ale nigdy z pełnym zespołem warunków zimowych. W czasie kalendarzowej zimy taternickiej warunki, oczywiście, też bywają rozmaite. Oceniając najwyższe osiągnięcia t. zim. możemy brać pod uwagę jedynie te, których dokonano w czasie zimy tatern. (1 XII - 30 IV), i to przy pełnych warunkach zimowych.

Rozważając dzieje t. trzeba pamiętać o następujących faktach:

1. Przez długi czas t. było dość ściśle związane z poszukiwaniem skarbów lub kruszców (np. I wejście na Łomnicę), z polowaniem na kozice (np. I wejście na Gierlach i I przejście Koziej Przełęczy), z nauk. badaniem gór (np. wyprawy Hacqueta czy Staszica), z pracą geodetów sporządzających mapy (np. I wejście na Małego Młynarza czy Popradzką Kopę). Ponadto t. było związane z rozwojem turystyki tatrz., od której oddzieliło się wyraźnie dopiero na przełomie XIX i XX w.

2. Poszczególne osiągnięcia, wyczyny czy rekordy tatern. należy oceniać na tle etapowego rozwoju t., w stosunku do tego, co zrobili poprzednicy (a nie następcy), gdyż w t. (i w ogóle w alpinizmie) poza obiektywnymi trudnościami pokonywanego terenu dużą rolę odgrywają: rozwój techniki tatern. (wspinaczkowej) i ulepszony sprzęt oraz czynniki psychiczne (np. I wejście na Świnicę zwykłą drogą w 1867 było subiektywnie trudniejsze niż I wejście na ten szczyt jego obiektywnie trudniejszą pn.-zach. ścianą w 1908).

3. Oceniając ogólne dzieje t. należy odróżniać rozwój wzwyż (osiągnięcia czołowe, rekordy) od rozwoju wszerz (wzrost liczby taterników i ich ogólny poziom).

4. Zwł. od 1931 rozwój alpinizmu pol., a potem także czes. i słow., jest ściśle związany z rozwojem t., gdyż większość alpinistów pol., czes. i słow. (również węg. i spiskoniem.) zaczynała swą działalność górską w Tatrach.

Okres do 1790.

T. posiada już kilkusetletnią tradycję i to b. bogatą. Najdawniejsza wiadomość o wejściu na jakiś wyższy szczyt w Tatrach dotyczy roku 1615, w którym David Frölich (wówczas student liceum kiezm.) wszedł z dwoma towarzyszami na Kiezmarski Szczyt (2556 m), jeden z najwyższych w Tatrach. W 1654 na ten sam szczyt wszedł z przewodnikiem i towarzyszami Simplicissimus (Daniel Speer). Przewodnik, który ich prowadził, był na tym szczycie już po raz trzeci, a w zejściu używano liny do zjazdu w najtrudniejszym miejscu. Kiezmarski Szczyt był wówczas, zdaje się, często odwiedzany (może już przed Frölichem), gdyż przewodnik Simplicissimusa znał trzy drogi na ten szczyt, a na jego wierzchołku znajdowała się puszka blaszana ze spisanymi na pergaminie nazwiskami odwiedzających.

W literaturze można się nieraz spotkać z twierdzeniem, jakoby Frölich i Simplicissimus byli na Łomnicy lub Sławkowskim Szczycie, czy też na Huncowskim Szczycie, co jest jednak nieporozumieniem polegającym na błędnej interpretacji opisów Frölicha i Simplicissimusa.

Z XVII w. dochowała się jeszcze wiadomość o wejściu Georga Buchholtza sen. z towarzyszami na Sławkowski Szczyt w 1664. Następnie przez długi czas brak wiadomości o wyprawach na wyższe szczyty tatrz. Wydaje się, że po stosunkowo silnym rozwoju t. w XVII w. - i to t. o podkładzie raczej turystycznym (a nie naukowym, jak później) - nastąpił jego zupełny upadek. Nawet znajomość sprzętu tatern. (liny, raków) zupełnie zaginęła.

Często twierdzi się, że w czasie owego pierwszego rozkwitu t., wejścia szczytowe w Alpach były jeszcze nieznane. Tak jednak nie było. Do 1600 dokonano w Alpach wejść co najmniej na 12 wyższych szczytów, np. Rocciamelone 3537 m w 1388, Mont Aiguille 2097 m (z pomocą lin i drabin) w 1492. Znane już wtedy w Alpach były czekany, raki i liny, istnieli też przewodnicy.

Następna wiadomość o tatern. wycieczce pochodzi z 1717: István Berzeviczy dokonał wejścia na urwisty Murań. W 1726 Georg Buchholtz jun. przeszedł ze swymi studentami od Białych Stawów do Jagnięcej Doliny przez grań łączącą Kozią Turnię z Jagnięcym Szczytem.

W XVIII w. poszukiwacze skarbów oraz myśliwi weszli prawdopodobnie na szereg szczytów i przechodzili przez różne wysokie przełęcze, lecz brak dokładnych o tym wiadomości. Prawie zupełnie nie są też znane dalsze szczegóły o szczytowych wejściach studentów ze Spisza lub spiskich badaczy gór, o których wiadomo, że w tym czasie odbywali wycieczki tatrz.

Do tego okresu należy jeszcze wejście, jakiego dokonał Andreas J. Czirbesz w 1773 na Krywań (2496 m), na którego pd.-zach. zboczach, na wys. ok. 2000 m istniały kopalnie złota, czynne od II poł. XV w. Na Krywań wchodzono już przed Czirbeszem, może nawet przed czasami Frölicha, ale nie wiemy kto.

Okres 1790-1815.

Osobny okres obejmuje tatern. działalność naukowców na przełomie XVIII i XIX w. Poza powtarzaniem wejścia na Krywań (Brixen, Townson, Hacquet, Rochel, Kitaibel, Staszic, Wahlenberg) i zwiedzeniem niektórych szczytów Tatr Zach. i Biel., najważniejsze są osiągnięcia taternickie Townsona i Staszica.

Robert Townson, ang. lekarz i przyrodnik, wszedł w 1793 z miejscowymi myśliwymi na Jagnięcy Szczyt (2231 m) i Łomnicę (2634 m). Wejścia te z pewnością nie były pierwsze na te szczyty, ale o wcześniejszych nie zachowały się dokładne dane; na Łomnicę weszli przedtem poszukiwacze złota między 1760 a 1790, zapewne członkowie rodziny kiezm. Fabri (Fabry).

Pierwszy pol. badacz Tatr, Stanisław Staszic, powtórzył w 1802 lub 1804 wejście na Łomnicę, w 1804 dokonał I pewnego wejścia na Kołowy Szczyt (2425 m), a w 1805 był na Krywaniu i Sławkowskim Szczycie.

Szwedzki botanik Göran Wahlenberg powtórzył w 1813 wejście na Łomnicę i Krywań i wszedł na szereg niższych szczytów, zwł. w Tatrach Zach. Należy podkreślić, że wówczas wejście na Łomnicę nawet zupełnie obiektywnie było znacznie trudniejsze niż później, gdyż nie istniała jeszcze ani ścieżka, ani in. ułatwienia (łańcuchy).

W owych latach chodzili też po Tatrach i spiscy badacze, ale zachowane wiadomości o ich wejściach na szczyty są niezmiernie skąpe. Christian Genersich z przew. Jakubem Fabry sen. był prawdopodobnie ok. 1797-1800 na Kołowym Szczycie, a już przed 1807 zaczęli wchodzić na Łomnicę turyści, na pewno z przewodnikami.

Okres 1815-1840.

W latach tych różni uczeni (np. Ludwik Zejszner, Albrecht Sydow) i zwykli podróżnicy zwiedzali Tatry i weszli po raz pierwszy na niejeden szczyt, lecz w porównaniu do swych poprzedników nie mieli oni pod względem tatern. ani lepszych, ani nawet równych wyników - aż prawie do poł. XIX w. Do 1840 z wyższych szczytów tatrz. zwiedzano Łomnicę, Krywań i Sławkowski Szczyt, najczęściej bodaj Łomnicę, a na Kiezmarski Szczyt przestano chodzić i nawet na Spiszu zapomniano, że był na nim ktokolwiek.

W owych latach myśliwi dużo uganiali się po Tatrach za kozicami, od północy polscy polowace podh. i jurgowscy, od południa - niem. i słow. koziarze ze Spisza i Liptowa. W czasie polowań niewątpliwie wspięli się na niejeden szczyt, ale jedyna konkretna wiadomość dotyczy wejścia Johanna Stilla i towarzyszy na Gierlach w 1834.

W 1822-27 austr. wojskowi prowadzili w Tatrach prace nad nową mapą i w związku z tym może weszli na jakieś szczyty, ale bliżej nic nie wiadomo (» Kamiński Ludwik).

Okres 1840-1895.

W 1840 niem. myśliwy ze Spisza, Eduard Blasy, i słow. przewodnik Ján Ruman-Driečny starszy dokonali z Mięguszowieckiej Doliny I wejścia na Rysy (2503 m), które wkrótce stały się szczytem często odwiedzanym. Na Lodowy Szczyt (2630 m) I wejścia prawdopodobnie dokonali strzelcy góralscy z Jaworzyny Spiskiej lub z Jurgowa już w końcu XVIII w., ale pierwszymi turystami na tym szczycie byli dopiero John Ball (Irlandczyk), Wilhelm Richter (Niemiec) i węg. malarz nieznanego nazwiska ze strzelcami z Jaworzyny Spiskiej czy Jurgowa w 1843. Również i wejście na ten szczyt stało się w nast. latach poniekąd popularne, zwł. wśród pol. turystów.

W 1855 botanicy Zygmunt Bośniacki i ks. Wojciech Grzegorzek (z zakop. przewodnikami) - oprócz wejść na Łomnicę, Lodowy Szczyt (III wejście), i Krywań - dokonali wejścia na Gierlach (2663 m), najwyższy szczyt tatrz. Ich wejście na Gierlach było długo nieznane w literaturze, a było to I wejście turystów czy naukowców na ten szczyt, gdyż wejście Johanna Stilla i towarzyszy w 1834 miało in. charakter (» Gierlach).

W tymże czasie zaczyna dużo chodzić po Tatrach pierwszy proboszcz zakop., ks. Józef Stolarczyk (zawsze z zakop. przewodnikami). Zwiedził on więcej szczytów i przełęczy w tych górach niż ktokolwiek z jego poprzedników czy współczesnych, z wyjątkiem może niektórych przewodników. Ważniejsze jego przejścia: I zejście z Rysów do Morskiego Oka (z przew. Wojciechem Ślimakiem w 1860), I wejście na Baranie Rogi (z ks. Ambrożym Reformatem i zakop. przewodnikami w 1867); ponadto wejścia na Lodowy Szczyt, Gierlach itd.

W tych samych latach dużo chodził po Tatrach również i Eugeniusz Janota; w 1867 dokonał I wejścia na Granaty (z Bronisławem Gustawiczem i przew. Maciejem Sieczką) i na Świnicę ( z tymi samymi oraz Stanisławem Librowskim i tragarzem). W 1870-80 rozwój odkrywczego t. stał się szybszy. Najsłynniejszym taternikiem w tym okresie był niewątpliwie Tytus Chałubiński dzięki swym gromadnym wycieczkom, chociaż pierwszych wejść czy nowych dróg odkrył niewiele. Wpływ jego na rozwój t. był jednak duży i przy nim ( a poprzednio przy Stolarczyku) wyszkoliło się wielu przewodników, którzy w t. odkrywczym odegrali wielką rolę (» przewodnictwo).

Nowe wejścia w 1870-80 robili taternicy i przewodnicy różnej narodowości: pol., węg., słow., czes. i niemieckiej. Kolejno zdobyto wtedy po raz pierwszy: w 1874 Wysoką (alpinista węg. Mór Déchy oraz przew. słow. Ján Ruman-Driečny młodszy i przew. spiskoniem. Martin Spitzkopf), w 1875 Żabią Przełęcz od pn. (taternik czes. Viktor Lorenz i przew. Ján Ruman-Driečny młodszy), a w 1876 Pośrednią Grań (Paul Schwartz, taternik węg. Ödön Téry oraz przewodnicy spiskoniem. Samuel Horvay i Johann Still), w 1877 Durny Szczyt (Ö. Téry i przew. M. Spitzkopf) i Mięguszowiecki Szczyt (Ludwik Chałubiński oraz przew. Wojciech Roj i Maciej Sieczka) itd.

W 1876 drugiego wejścia na Wysoką (nie wiedząc o pierwszym) i I zejścia z niej przez Pazdury na Wagę dokonali Adam Asnyk oraz Jan Gwalbert i Mieczysław Pawlikowscy z kilkoma przewodnikami zakop. pod wodzą Macieja Sieczki. W 1878 J.G. Pawlikowski oraz przew. Wojciech Bukowski i Maciej Sieczka znaleźli nową drogę na Łomnicę (z Dzikiej Doliny), a w 1881 tenże Pawlikowski oraz przew. Józef i Maciej Sieczkowie weszli po raz pierwszy od pn. na Durny Szczyt.

Rekordem tatern. tych czasów było zdobycie Mnicha, który uchodził za niedostępny, przez J.G. Pawlikowskiego i przew. Macieja Sieczkę ok. 1880. Wprawdzie już kilka lat wcześniej Lorenz i Ruman przy przejściu Żabiej Przełęczy pokonali może nie mniejsze trudności, jednakże w rozwoju t. wejście na Mnicha odegrało dużą rolę, a przejście Żabiej Przełęczy - żadnej.

W latach 1870-95 zaznaczyli się wybitniejszą działalnością tatern. także Leopold Świerz (próba zdobycia Ganku w 1877), Karol Potkański (m.in. I wejście na Cubrynę w 1884 i Mały Ganek w 1892, II wejście na Mnicha w 1887, wycieczki zim. ok. 1895), Kazimierz Tetmajer (zdobycie Staroleśnego Szczytu w 1892), Władysław Kulczyński sen. (Kozi Wierch od pn. przez Przełączkę nad Buczynową Dolinką w 1893), Jan Grzegorzewski (I przejście zim. przez Zawrat do Morskiego Oka w 1894), Władysław Kleczyński (zdobycie Ganku w 1895) i in. Wśród ich przewodników przodowali: Klimek Bachleda, Jan Bachleda-Tajber, Bartłomiej Obrochta, Jędrzej Wala młodszy.

Niemcy i Węgrzy też wzmogli swoją działalność tatern. w owych latach. Swymi wejściami zim. wyróżnił się alpinista niem. Theodor Wundt, który w kwietniu 1884 wszedł na Rysy i Krywań, a w grudniu 1891 na Pośrednią Basztę, Łomnicę i Lodowy Szczyt. Chociaż wejścia zim. na Łomnicę i Lodowy Szczyt były tatrz. rekordami, zdobycze Wundta nie wpłynęły na rozwój t., a wśród Polaków były nawet długo nieznane.

Okres 1895-1914.

Okres ten znamionuje: 1) ogromne wzmożenie działalności odkrywczej (zdobyto w Tatrach resztę dziewiczych szczytów i bardziej samodzielnych turni oraz większość grani i liczne ściany); 2) podniesienie poziomu pokonywanych trudności (od dróg dość trudnych do nadzw. trudnych); 3) szybko postępujące wyzwolenie się taterników spod opieki przewodników; 4) silny rozwój t. zimowego; 5) ściślejsze powiązanie t. z alpinizmem (żywsza działalność alpinistów w Tatrach i taterników w Alpach); 6) upowszechnienie się w Tatrach alpejskiego sprzętu alpin.; 7) rozwój techniki wspinaczkowej w Tatrach do poziomu Alp.; 8) rozrost liczebny i stowarzyszenie się taterników (powstanie Sekcji Tur. TT w 1903 i analogicznej organizacji węg. Budapesti Egyetemi Turista Egyesület w 1909); 9) rozwój literatury tatern. (w Polsce: "Taternik" od 1907, przewodnik taternicki Janusza Chmielowskiego w 1907-12, podręcznik taternictwa Zygmunta Klemensiewicza w 1913 itd.).

Początkowa część tego okresu jest zdominowana działalnością krak. taternika Karola Englischa, który w 1897-1903 zdobył więcej szczytów i turni i przeszedł więcej nowych dróg w Tatrach niż wspólnie wszyscy in. taternicy w tychże latach. Był pierwszy na ponad 30 szczytach i turniach, m.in.: w 1897 na Jaworowym Szczycie; w 1898 na Dzikiej Turni, Małym Kołowym Szczycie, Czarnym Szczycie; w 1900 na Rogatej Turni i Podufałej Turni; w 1901 na Wielkim Kościele; w 1902 na Śnieżnym Szczycie, na niektórych Jaworowych Turniach; w 1903 na Zachodnim Szczycie Wideł. Największym jego osiągnięciem było zdobycie w 1902 Ostrego Szczytu, co stanowi jeden z przełomowych faktów w dziejach taternictwa. Wspinał się przeważnie w towarzystwie swej matki (Antoniny) i przewodników spiskich (Johann Hunsdorfer sen. i in.).

Wprawdzie w 1906-07 ukazały się artykuły zarzucające Englischowi fałszywe relacje o swych zdobyczach górskich i przez wiele lat negatywnie oceniano działalność tatern. Englischa, ale po latach jego wybitna rola w rozwoju t. została potwierdzona, gdyż zarzuty okazały się przeważnie niesłuszne.

Wśród taterników różnej narodowości trzeba z tego okresu wymienić też przede wszystkim Janusza Chmielowskiego, jedną z czołowych postaci w dziejach taternictwa w ogóle. Rozpoczął on swą odkrywczą działalność tatern. jeszcze w poprzednim okresie, w 1892. Zrazu chodził przeważnie z przewodnikami, lecz już w 1899 rozwiązał swój pierwszy problem bez przewodnika (wejście na Granaty przez Granacką Przełęcz), a potem chodził z przewodnikami (dużo z Klimkiem Bachledą) i bez nich.

Zdobył wiele dziewiczych szczytów i turni (np. Zadni Mnich, Żabi Mnich, Rumanowy Szczyt, Kaczy Szczyt, Zadni Gierlach, Czubata Turnia), ponadto w ciągu swej blisko 60-letniej działalności tatern. przeszedł ogromną liczbę nowych dróg. W t. zimowym odznaczył się I wejściem zim. na Gierlach (Żlebem Karczmarza), poznał Tatry dokładniej niż ktokolwiek przed nim i część swojej ogromnej wiedzy tatrz. udostępnił w dwóch wydaniach swego fundamentalnego przewodnika (wyd. I w 1907-12, wyd. II wsp. z Mieczysławem Świerzem w 1925-26).

Chmielowski upowszechnił w Tatrach sprzęt alpin., przyczynił się do rozwoju t. również swą pracą pisarską i organizacyjną (był jednym z założycieli STTT). Wpływ Chmielowskiego na rozwój t. był tak ogromny i wszechstronny, jak żadnego in. pojedynczego człowieka.

W latach 1900-14 t. rozrosło się też wszerz, liczba taterników ogromnie się powiększyła. Z pol. taterników poza Chmielowskim do najwybitniejszych zaliczali się: Zygmunt Klemensiewicz, Roman Kordys, Jerzy Maślanka, Mieczysław Karłowicz, Mariusz Zaruski, Janusz i Jerzy Żuławscy, Tadeusz Ostrowski, Ignacy Król, Józef Lesiecki, Henryk Bednarski, Stanisław Zdyb, Aleksander Znamięcki, ks. Walenty Gadowski, Stanisław Krygowski, Mieczysław Świerz, Władysław Kulczyńki jun., Walery Goetel, Mieczysław Lerski, Kazimierz Drewnowski, Stanisław Porębski, Aleksander i Kazimierz Schielowie, Kazimierz Piotrowski i in.

Dużą rolę w tym okresie odegrali także niektórzy przewodnicy, zwł. Klimek Bachleda, Jan Bachleda-Tajber, Józef Gąsienica-Tomków, Jędrzej Marusarz i Jakub Wawrytko-Krzeptowski starszy. Wyróżnił się również szereg przewodników spiskich, np. Johann Franz sen., Johann Hunsdorfer sen. i jun.

Z Węgrów i spiskich Niemców w okresie 1900-14 wybili się najbardziej: Károly Jordán, Jenő Serényi, Gyula Komarnicki, Roman Komarnicki, Lajos K. Horn, Julius Andreas Hefty, Tibold Kregczy, Lajos Rokfalusy, Alfred Grosz. Z Niemców: Simon Häberlein, Alfred Martin, Ernst Dubke, Hermann Rumpelt, Günter O. Dyhrenfurth (późniejszy himalaista) i in.

W okresie tym taternicy pol., węg. i niem. współzawodniczyli ze sobą w sposób na ogół przyjazny i kolejno zajmowali przodujące miejsce w t. letnim czy zimowym. Taternicy słow. i czes. byli w tym okresie b. nieliczni i nie odegrali ważniejszej roli. Podobnie jak liczba taterników wzrosła ogromnie liczba rozwiązanych problemów taternickich.

Pierwszym wybijającym się osiągnięciem tego okresu było - po wielu nieudanych próbach różnych taterników - wspomniane już zdobycie w 1902 Ostrego Szczytu przez K. Englischa z towarzyszami. Wprawdzie droga Englischa na ten szczyt nie przewyższa trudnościami osiągnięć poprzedniego okresu, mimo to zdobycz ta z różnych przyczyn wpłynęła ogromnie na ożywienie i rozwój t.

W 1905 podwyższono stopień pokonywanych trudności: Basztowa Przełęcz z Mięguszowieckiej Doliny (Klemensiewicz i Maślanka) oraz - pierwsze drogi b. trudne wg obecnej skali trudności - Żabi Koń pd. ścianą i Ostry Szczyt pd. ścianą (Häberlein z towarzyszami).

W 1909 na pn. ścianie Jaworowego Szczytu (wariant Kordysa i Znamięckiego) i na pn.-wsch. ścianie Mnicha (próba W. Kulczyńskiego jun. i M. Świerza) pokonano już teren skalny nadzw. trudny, nie miało to jednak widocznego wpływu na rozwój t. Natomiast zdobycie w 1910 nadzw. trudnej pd. ściany Zamarłej Turni (H. Bednarski, J. Lesiecki, Leon Loria, S. Zdyb) odegrało ogromną rolę, gdyż zapoczątkowało zdobywanie najtrudniejszych urwisk tatrz.

W 1912 zdobyto także nadzw. trudne ściany jak: pd. ściana Małego Lodowego Szczytu (W. Kulczyński jun., K. Piotrowski, Jerzy Rotwand, M. Świerz), pd. ściana Lodowej Kopy (A. Grosz, T. Kregczy, L. Rokfalusy) i pn. ściana Małego Kiezmarskiego Szczytu (J.A. Hefty i G. Komarnicki).

W 1900-14 rozwinęło się też t. zimowe, ilościowo i jakościowo. Osiągnięcia z 1903-05 dorównały dawnym zdobyczom Wundta: I wejście zim. na Wysoką (Károly Jordán z towarzyszami w 1903), na Pośrednią Grań (tenże w 1904) i na Gierlach (Chmielowski i Jordán z przewodnikami w 1905).

Lata1906 i 1907 stały się przełomowymi w t. zimowym. Po pn. stronie Tatr było to zasługą przede wszystkim Mariusza Zaruskiego, a po pd. stronie - niem. alpinisty i taternika, Alfreda Martina. W 1906 Dubke i Martin z przewodnikami spiskimi Johannem Breuerem i Johannem Franzem dokonali pierwszych wejść zim. na Mięguszowiecki Szczyt i Staroleśny Szczyt oraz - bez Martina - na Widły. W 1907 atakował w zimie Martin niezdobyte w ogóle Szarpane Turnie i wszedł nową drogą na Wysoką.

Polacy w 1907-14 zdobyli w zimie Świnicę, Batyżowiecki Szczyt, Żłobisty Szczyt, Ganek, Mnicha, Zadniego Mnicha, Grań Kościelca, szczyty w grupie Kozich Wierchów i Buczynowych Turni, Czarny Mięguszowiecki Szczyt i wiele in. Najbardziej czynni byli Zaruski, Maślanka, Klemensiewicz, Lerski, Zdyb.Węgrzy również zdobyli w zimie w tym okresie cały szereg szczytów, m.in. Jastrzębią Turnię, Durny Szczyt i Kołowy Szczyt. Weszli też w zimie - lecz w wyjątkowo sprzyjających warunkach - na Ostry Szczyt, Żabiego Konia, Szarpane Turnie itd.

Osobno wymienić należy wejście zimowe pn. ścianą na Czarny Mięguszowiecki Szczyt, dokonane w lutym 1914 przez Zaruskiego z towarzyszami. Było to zapoczątkowaniem zdobywania w zimie już nie tylko grani i żlebów, ale także i ścian.

Okres 1915-1944.

Pierwsza wojna świat. spowodowała w t. po obu stronach Tatr prawie zupełny zastój. Po wojnie t. wśród Polaków starał się podtrzymać przede wszystkim M.Świerz, a dorywczo i in. taternicy przedwojenni: Chmielowski, Piotrowski, Klemensiewicz, Schielowie, Maślanka, Zaruski. Na najwyższym poziomie były takie nowe drogi, jak wsch. ścianą Mięguszowieckiego Szczytu (Jan Humpola i M. Świerz w 1921) i na Wyżnią Lodową Przełęcz przez Śnieżną Dolinę (Adam Ferens i M. Świerz w 1922), ale nie stanowiły one postępu w stosunku do osiągnięć sprzed I wojny.

Dalszy rozwój t. stał się zasługą nowego pokolenia, przy czym przez cały okres międzywoj. przodują bezapelacyjnie Polacy. Węgrzy i Niemcy (spiscy i in.) wkrótce przestają odgrywać ważniejszą rolę, a t. słow. i czes. dopiero pod koniec tego okresu zaczyna dochodzić do najwyższego poziomu.

Pierwszą zapowiedzią wspaniałego rozkwitu t. jest zdobycie pn. ściany Koziego Wierchu w 1921 przez Adama i Mariana Sokołowskich. Rok 1926 przyniósł podniesienie trudności dróg pokonywanych w skale: skrajnie trudny wariant Jana K. Dorawskiego i Mieczysława Szczuki na wsch. ścianie Mięguszowieckiego Szczytu. W 1927 pokonano długo atakowaną pn.-wsch. ścianę Rumanowego Szczytu (Jerzy Golcz, Tadeusz Krystek i Konstanty Narkiewicz-Jodko) i przebyto Grań Wideł ze wsch. na zach. (Alfred i Jan Alfred Szczepańscy, M. Szczuka). W 1928 zdobyto zach. ścianę Kościelca (Wiesław Stanisławski i Justyn Wojsznis).

Pełny rozkwit t. przyniósł jednak dopiero rok 1929: Kozi Wierch pn. filarem (Stanisław Motyka, W.H. Paryski i Jan Sawicki), Wyżnia Kozia Przełęcz wprost od pn. (ci sami oraz Kazimierz Kowalski), Żabi Koń pn. ścianą (Lida Skotnicówna, Bronisław Czech i W. Stanisławski), Rumanowy Szczyt wsch. żebrem (Bolesław Chwaściński, W. Stanisławski i J. Wojsznis), Łomnica lewą połacią zach. ściany (Antoni Kenar, Aleksander Stanecki i W. Stanisławski) i wiele in.

Wbrew niektórym ówczesnym opiniom okazało się potem, że żadna z tych dróg nie przewyższa stopniem trudności tego, co poprzednio zrobiono, ale mimo to zdobycze te wywarły duży wpływ na dalszy rozwój t.

Z setek nowych dróg zrobionych w nast. latach międzywoj. można tu wymienić tylko najwybitniejsze.

W 1930: Mnich pn. ścianą (J. Wojsznis z towarzyszami), Mnich od wsch. przez Wyżnią Mnichową Przełączkę (Jan Gnojek i W. Stanisławski, pierwsza w Tatrach droga wybitnie hakowa), Gierlach wsch. ścianą (Wincenty Birkenmajer, J.K. Dorawski, Kazimierz Kupczyk i J.A. Szczepański), Lodowy Zwornik pn. ścianą (Jan Gnojek, Tadeusz Pawłowski i W. Stanisławski) oraz - jedna z najważniejszych zdobyczy tego okresu - Łomnica zach. ścianą (W. Birkenmajer i K. Kupczyk).

W 1931: Galeria Gankowa pr. kominem pn.-zach. ściany (W. Stanisławski i Marek Żuławski).

W 1932: Rumanowy Szczyt środkiem pn.-wsch. ściany (B. Chwaściński i Tadeusz Bernadzikiewicz), Mały Kiezmarski Szczyt środkiem pn. ściany (W. Stanisławski, częściowo z B. Chwaścińskim i Wiktorem Ostrowskim, częściowo z Pawłem Voglem).

W 1934: Zadnia Baszta środkiem wsch. ściany (Zdzisław Dąbrowski i István Zamkovszky).

W 1935: Mięguszowiecki Szczyt pn.-wsch. filarem (Zbigniew Korosadowicz i Wawrzyniec Żuławski), Łomnica wsch. ścianą (ci sami).

Rok 1938: Granaty Kominem Drégea (Wanda Heniszówna, Zofia Radwańska-Paryska i Tadeusz Orłowski), Mały Kołowy Szczyt pd. ścianą (S. Motyka z towarzyszami).

Rok 1939: Galeria Gankowa środk. częścią pn.-zach. ściany (Włodzimierz Gosławski i T. Orłowski).

Już w czasie II wojny świat., w 1942, zrobiono I przejście całości pn.-wsch. ściany Mnicha (Czesław Łapiński i Kazimierz Paszucha) i pn.-wsch. ściany Kazalnicy (ci sami), a w 1944 nową drogę środkiem pn.-zach. ściany Galerii Gankowej (ci sami); były to drogi wybitnie hakowe i o największych trudnościach.

Największy postęp w latach międzywoj. wykazało t. w zimie. W 1924 Adam i Marian Sokołowscy z towarzyszem udowodnili przez przejście zimowe grani od Świnicy po Zawrat możliwość przechodzenia takich grani nawet w ciężkich warunkach. W 1925 dokonano po raz pierwszy przejścia zimą wielkiej i trudnej ściany tatrz.; było to wejście z Mięguszowieckiego Kotła górną częścią pn. ściany na Mięguszowiecki Szczyt (J.K. Dorawski, K. Piotrowski i A. Sokołowski). W tymże roku Adam Karpiński zapoczątkował nowy typ wypraw zim., przechodząc część grani Tatr Zach. (od Bobrowca po Tomanowy Wierch Polski) bez schodzenia z grani i biwakując czterokrotnie w namiocie. Zaczyna się atakowanie w zimie wielkich ścian tatrz. i biwakowanie nawet bez namiotu. Do rozwoju t. zim. w tych latach przyczynili się też m.in. J.A. Szczepański, Stanisław Krystyn Zaremba i Zofia Krókowska.

Rok 1928 przynosi dalszy postęp w t. zimowym. Karpiński i Narkiewicz przechodzą jednym ciągiem część głównej grani Tatr Wys. (od Przełęczy pod Kopą po Białą Ławkę), z obejściem pewnych fragmentów, biwakując stale na grani. Jeżeli chodzi o długotrwałość wysiłku, temu wyczynowi w Tatrach długo potem nikt nie dorównał. Tenże rok przynósł też postęp w pokonywaniu zimą trudności terenu: Hińczowa Przełęcz wprost od Morskiego Oka (M. Sokołowski i Karol Wallisch), Mały Kiezmarski Szczyt od pn. (Jadwiga Honowska, Z. Krókowska i J.A. Szczepański) itd.

Coraz więcej taterników zaczęło uprawiać t. w zimie i zdobywano coraz trudniejsze i większe urwiska tatrz. Najważniejszymi osiągnięciami były kolejno: Zadni Gierlach pn.-zach. ścianą (A. Stanecki i W. Stanisławski w styczniu 1930), Wyżnia Lodowa Przełęcz przez Śnieżną Dolinę (Henryk Mogilnicki i W. Stanisławski w grudniu 1930), Jaworowy Szczyt pn. ścianą (Z. Korosadowicz i Jan Staszel w styczniu 1933), Mały Kiezmarski Szczyt pn. ścianą (ci sami w kwietniu 1933), Rumanowa Przełęcz z Kaczej Doliny przez dolną część wsch. ściany Ganku i Galerię Gankową (Stanisław Groński w kwietniu 1933 - towarzysz jego, W. Birkenmajer, zmarł z wyczerpania na Galerii Gankowej), Mały Durny Szczyt z Dzikiej Doliny (Jakub Bujak, Marian Sokołowski i Maciej Zajączkowski w kwietniu 1934), Lodowy Szczyt przez Śnieżną Dolinę (Stefan Bernadzikiewicz, Stanisław Luxemburg i W. Żuławski w kwietniu 1935), Mięguszowiecki Szczyt całą pn. ścianą (Korosadowicz i Staszel w kwietniu 1936), Galeria Gankowa pn.-zach. ścianą (Gosławski i Paszucha w kwietniu 1939), oraz - już w czasie II wojny - Wyżnia Kozia Przełęcz wprost od pn. (Stanisław Siedlecki i Jan Stryjeński w kwietniu 1944). W okresie tym zdobyli też taternicy szereg turni po raz pierwszy w zimie (np. Jerzy Pierzchała w 1936).

Aby uzupełnić obraz t. w latach międzywoj. trzeba dodać, że w okresie tym równolegle z działalnością tatern. Polaków rozwinęła się ich b. żywa działalność alpin. w różnych górach świata, kulminująca wejściami na najwyższe szczyty Ameryki, a w Himalajach na Nanda Devi East (7430 m), szósty z najwyższych do owego czasu zdobytych szczytów świata (Jakub Bujak i Janusz Klarner w 1939). Mimo że w okresie tym Polacy nadal przodowali w t., alpinizm pol. wykazał największy postęp poza Tatrami, zajmując po raz pierwszy w swych dziejach wybitne stanowisko w skali światowej (» Klub Wysokogórski).

T. czes. i słow. w latach międzywoj. dopiero się rozwijało. Wśród Słowaków bardziej aktywnymi taternikami byli np. Ján Oružinský, Alexander Škarvan, Róbert Kubín, Jožo Šimko, Alexander Huba oraz założyciele JAMESu: František Lipták, Mikuláš Mlynarčik i Gustáv Nedobrý. Do wybitniejszych taterników czes. z tego okresu zaliczają się m.in.: Zdeněk Vlk, Antonín Veverka, František V. Kroutil, Jan Bezrouk i taterniczka Vlasta Štáflová; do poziomu ówczesnego t. pol. dociągnął jednak dopiero Slavo Cagašík swoim wejściem pn. urwiskami Żółtej Ściany w 1943.

Wcześniej osiągnął ten poziom taternik węg. osiadły na Słowacji, István Zamkovszky, wspinając się dużo w towarzystwie Polaków, Stanisława Motyki i Jana Sawickiego. Wśród Niemców i Węgrów spiskich było wtedy sporo dobrych taterników, np. Nikolaus Gattinger, Josef Bethlenfalvy, Gábor Kegel, a zwł. Matthias Nitsch i Bartholomäus Duchon; najlepszą i najbardziej aktywną taterniczką w tym środowisku była Klara Hensch.

Okres 1945-1965.

W pierwszych latach po II wojnie świat., do 1948, na czoło wszystkich osiągnięć wysuwa się I przejście gł. grani Tatr Wys. (od Przełęczy pod Kopą do Liliowego) dokonane przez Adama Górkę i K. Paszuchę w lipcu 1946 (» Grań Tatr). W latach tych dokonano ponadto szeregu nowych wejść wysokiej klasy, nie dorównano jednak osiągnięciom poprzedniego okresu. W zimie wybijają się pierwsze wejścia: pn. ścianą Wysokiej (Witold Ostrowski i Jerzy Piotrowski w kwietniu 1947) oraz pn.-wsch. filarem Ganku (Janusz i Paweł Voglowie w grudniu 1948), natomiast w lecie nawet nie powtórzono najtrudniejszych dróg dawniejszych (na Mnichu, Kazalnicy i Galerii Gankowej).

Dopiero od 1949 zaczął się znowu podnosić poziom t., przy czym po raz pierwszy Czesi i Słowacy osiągnęli w t. (i w alpinizmie poza Tatrami) poziom Polaków i nawet w niektórych latach przodowali swymi osiągnięciami zarówno w lecie jak i w zimie. Trudno jednak w niejednym przypadku rozstrzygnąć czy postęp był rzeczywisty, czy też jedynie dzięki szerszemu stosowaniu techniki hakowej udało się wreszcie pokonać urwiska, które poprzednio odparły ataki najlepszych taterników.

Do pierwszych wybitniejszych sukcesów tego okresu należy zaliczyć: I wejście zimowe pn. ścianą Żabiego Konia (Jozef Brandobur i Arno Puškáš w marcu 1949), I wejście środkiem zach. ściany Łomnicy (František Plšek i Václav Zachoval w 1950), I wejście zim. zach. ścianą Łomnicy drogą Birkenmajera (A. Puškáš i Laco Szabó w kwietniu 1951), I wejście zim. środkiem dolnych urwisk pn. ściany Małego Kiezmarskiego Szczytu (Ján Červínka i Jaroslav Mlezák w grudniu 1951), I wejście zim. środkiem całej pn. ściany Małego Kiezmarskiego Szczytu (Karel Cerman i A. Puškáš w marcu 1953).

Następnie jednak, po wyrównaniu się poziomu polskiej i czechosł. czołówki tatern., w powodzi licznych pierwszych przejść letnich i zim. trudno już wybrać najwybitniejsze, gdyż nawet w zimie przechodzi się często nawet najgroźniejsze urwiska tatrz. Niełatwo też z szybko rosnącej ilościowo czołówki wybrać nazwiska najwybitniejszych taterników.

Dopiero rok 1955 przynosi trzy pierwsze przejścia niewątpliwie przewyższające wszystkie pozostałe: lewą depresją pn.-wsch. ściany Kazalnicy (Jan Długosz i Czesław Momatiuk) i środkiem pn.-wsch. ściany Mnicha (J. Długosz i Andrzej Pietsch) - obie drogi zdobyte przy zastosowaniu po raz pierwszy w Tatrach metody wiercenia otworów na nity i specjalne haki - oraz I przejście jednym ciągiem całej » Grani Tatr od Zdziarskiej Przełęczy do Huciańskiej Przełęczy (Zbigniew Hegerle, Zbigniew Krysa, J. Piotrowski, Ryszard Schramm i Jan Staszel, w 11 dni).

W kwietniu 1958 dokonano I zim. wejścia lewą depresją pn.-wsch. ściany Kazalnicy (Henryk Furmanik, Jerzy Warteresiewicz, Adam Wojnarowicz i Jan Zacharzewski), i uznano to za granicę możliwych do pokonania w Tatrach trudności. Jak zwykle bywa z takimi przepowiedniami, również i ta okazała się przedwczesna, gdyż w 1962 przebyto ścianę Kazalnicy dwiema nowymi, jeszcze trudniejszymi drogami: lewym filarem ściany (Eugeniusz Chrobak, Zygmunt Andrzej Heinrich, Janusz Kurczab i Krzysztof Zdzitowiecki) oraz środk. częścią ściany (Zbigniew Jurkowski, Czesław Momatiuk, Andrzej Nowacki, Adam Szurek i Adam Wojnarowicz), a w 1964 dokonano niemniej trudnego I wejścia direttissimą tej ściany (Z.A. Heinrich i Maciej Pogorzelski). Ponadto w kwietniu 1963 obie drogi z 1962 zostały pokonane również i w zimie (lw. filarem: Lucjan Saduś i Ryszard Szafirski; środk. częścią ściany: E. Chrobak, Z.A. Heinrich i Tadeusz Łaukajtys). W latach tych były też dalsze przejścia Grani Tatr i to w coraz krótszym czasie: w 8 dni (Krzysztof Berbeka, Michał Gajewski i Ryszard Wawro w 1957, ale z grupą wspierającą) oraz w 6 dni (Ryszard Szafirski i Adam Zyzak w 1964, ze składami żywności na grani). Dokonano też I zim. przejścia całej Grani Tatr: Jerzy Krajski, Czesław Mrowiec, Kazimierz Olech, Andrzej Sobolewski, Szymon Wdowiak i Andrzej Zawada, 27 III-14 IV 1959, tj. w 19 dni (bez grupy wspierającej).

W okresie 1945-65 wzrosła niebywale liczba taterników, również i tych, którzy są zdolni do pokonywania najtrudniejszych dróg tatrz. Wyższy poziom techniki tatern., udoskonalony sprzęt (także obuwie) i lepsze przygotowanie sport. (treningi) pozwoliły na znacznie sprawniejsze i szybsze przechodzenie dróg nawet najtrudniejszych. Szybsze niż dawniej stało się też zdobywanie przez młodych taterników najwyższej sprawności tatern.

Wprowadzono do t. szerokie stosowanie nowoczesnej techniki hakowej i mimo pewnych wypaczeń w jej stosowaniu, raczej zaznacza się zdrowa tendencja, aby jej nie nadużywać, co zwł. u pol. taterników objawia się w ambicji przechodzenia w sposób klasyczny dróg, które poprzednio uważano za wymagające techniki hakowej.

Charakterystycznym objawem w latach 1945-65 było też organizowanie licznych imprez tatern. w sposób zespołowy: obozy tatern., zespołowe przejścia długich grani, alpiniady itd. Rozwojowi t. w tych latach towarzyszył równoczesny rozwój alpinizmu pol. i czechosł. w in. górach, z osiąganiem wyników w skali czołówki światowej. Zarówno w Polsce jak i w Czechosłowacji poparcie instytucji państw. dla t. i alpinizmu stało się niewspółmiernie większe w porównaniu do najlepszych lat międzywojennych. Odpowiadały temu świetne wyniki ilościowe i jakościowe, osiągane tak w Tatrach, jak i w in. górach świata.

Okres od 1965.

T. tego okresu, nadal zdominowane przez taterników pol. i czechosł., cechuje się dalszym wielostronnym rozwojem. Poziom pokonywanych trudności wzrósł w tych latach od stopnia VI (drogi skrajnie trudne w tatrz. skali trudności) do stopnia IX-. Stało się to możliwe zarówno dzięki prawdziwie sportowemu wszechstronnemu treningowi czołowych taterników, jak i postępowi w technice wspinaczkowej (np. technika "dwóch przyrządów" we wspinaniu po lodzie) oraz lepszemu ekwipunkowi letniemu i zim. (m.in. wysokotarciowe obuwie do wspinaczki skalnej, ulepszone modele obuwia zim., raków i młotków do lodu). Ponadto zmniejszyła się waga i zwiększyła wytrzymałość sprzętu asekuracyjnego, który stał się też bardziej urozmaicony (np. kostki asekuracyjne) i dogodniejszy w stosowaniu.

Dążąc nadal do przechodzenia nowych dróg taternicy nie tylko zdobyli ściany podrzędnych turni, ale jako osobny cel w swej działalności wyodrębnili urwiska skalne, stanowiące jedynie fragmenty filarów czy grzęd, tj. ściany czołowe owych formacji. Przykładem jest ściana czołowa (wys. 180 m) pn.-wsch. filara Mięguszowieckiego Szczytu, na której istnieje już ok. 10 (czy nawet 25) dróg taternickich. Aby uzasadnić celowość nowych dróg ponazywano też liczne podrzędne wzniesienia, zwł. w Tatrach Zach. Na urwiskach Raptawickiego Muru (bez Raptawickiej Turni) poprowadzono ponad 40 dróg taternickich.

Na tradycyjnych ścianach Tatr Wys. również w niebywały sposób zagęszczono sieć dróg: np. na pd. ścianie Zamarłej Turni jest ich ponad 10, na pn.-wsch. ścianie Kazalnicy Mięguszowieckiej (łącznie z urwiskiem Kotła Kazalnicy) prawie 20, na zach. ścianie Łomnicy (łącznie z zach. ścianą Łomnickiej Kopy) jest również ok. 20 dróg, wszystkie o wielkich trudnościach.

Wybitną cechą t. w omawianym okresie stało się "uklasycznianie" dawnych dróg hakowych, tj. przechodzenie ich bez sztucznych ułatwień, np. na ścianach Kazalnicy (od 1971, Ryszard Malczyk, Wojciech Kurtyka, Zbigniew Czyżewski i in.), na Zamarłej Turni (od 1969, R. Malczyk i in.); podobnie taternicy czechosł. w Tatrach Słow. Zrobiono jednak również i nowe drogi hakowe.

Jeszcze jedną cechą t. stało się też coraz szybsze przechodzenie długich dróg o wielkich trudnościach lub przejście kilku takich dróg jednym ciągiem w granicach jednej doby, w lecie i w zimie. Spopularyzowało się także samotne przechodzenie takich dróg, z asekuracją lub bez.

W zimie jedni taternicy przechodzą największe urwiska najtrudniejszymi drogami, np. na ścianach Kazalnicy lub Małego Kiezmarskiego Szczytu, inni wolą przechodzić lodospady na progach dolin.

Grań Tatr miała dalsze rekordowe przejścia. W 1975 Krzysztof Żurek przeszedł ją całą samotnie w 3 dni (w tymże roku Władysław Cywiński w 3,5 dnia). W zimie Piotr Malinowski, Józef Olszewski i K. Żurek przeszli grań tę w 10 dni w styczniu 1978, a Pavel Pochylý przeszedł ją również w 10 dni w II-III 1979, ale samotnie (bez składów na grani i bez grupy wspierającej). Alpinizm pol. i czechosł. swe największe sukcesy odnosił jednak w in. górach, zwł. w Karakorum i Himalajach. Zob. też: ideologia taternictwa, JAMES, Klub Wysokogórski, Sekcja Taternicka AZS w Krakowie, Sekcja Turystyczna PTT, taternictwo kobiece, technika taternicka oraz życiorysy wybitniejszych taterników.



Literatura:
Lit. - "Tat." 1-65, 1907-91. - "Wierchy" 1-57, 1923-91. - W skałach i lodach świata. I-V, Wa. 1959-74, red. Kazimierz Saysse-Tobiczyk. - Bolesław Chwaściński: Z dziejów taternictwa. Wa. 1979 i 1988. - "Mała Encyklopedia Sportu". I-II, Wa. 1984-87. - Ivan Dieška: Horolezectvo zblízka. Br. 1984. - Tenże i in.: Horolezectvo, encyklopédia. Br. 1989.



KSIĘGARNIA GÓRSKA
ul. Zaruskiego 5
34-500 ZAKOPANE
tel. (018) 20 124 81
Pełny tekst w Wielkiej Encyklopedii Tatrzańskiej. Kliknij tutaj

   Udostępnij




Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»

ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY Copyright © MATinternet s.c. - ZAKOPANE 1999-2024