Budz Jan (1797 Jurgów - ok. 1870 tamże?). Znany też jako
Bucz i Buc, a także jako Łysy Janek lub Łysy Jonek (w słow. literaturze Jonek
Lysý), Kasin Janek lub Kasin Jonek, albo po prostu Janek lub Jonek z Jurgowa. W
literaturze czasem podaje się mylnie Jana Budza i Łysego Janka jako dwie różne
osoby. Był pol. góralem z Jurgowa (a nie z Jaworzyny Spiskiej, jak czasem podawano, gdyż
w Jaworzynie tylko często bywał). Myśliwy, kłusownik, przewodnik tatrz.
Był to jeden z najbardziej zagorzałych myśliwych tatrz., przede wszystkim
koziarz i świszczarz, tj. myśliwy na kozice i świstaki. Na terenie dóbr
jaworzyńskich polował, zdaje się, legalnie, zapuszczal się jednak w odległe
nawet rewiry myśl., gdzie uprawiał kłusownictwo.
Polował na kozice i świstaki nie tylko strzelbą, ale
również przy pomocy takich barbarzyńskich środków jak sidła i oklepce. Do 1862
zabił przeszło 300 kozic, ok. jedną trzecią wówczas żyjących w Tatrach
. Świstaki, których sadłem
handlował, również tępił bezlitośnie. W pn. dolinach ówcześnie węg. części Tatr
miał do 1862 wybić wszystkie świstaki z wyjątkiem jednego, a na tego ostatniego
również zastawiał oklepce. Polował także po pd. stronie Tatr.
Zwykle chodził w Tatry sam, nawet w późnym wieku. Po
upolowaną przez siebie i ukrytą w śniegu zwierzynę posyłał synów, którzy również
byli znani jako niszczyciele kozic i świstaków. Ok. 1865 Łysy Janek przyrzekł
prof. Maksymilianowi Nowickiemu
, że razem ze swymi synami da już spokój kozicom i
świstakom.
W czasie swych wieloletnich wypraw myśl. Łysy Janek
poznał Tatry jak mało kto, toteż nieraz był zatrudniany jako przewodnik,
niewątpliwie wówczas jeden z najlepszych. Mówiono o nim, że jako pierwszy wdarł
się od pn. na Krywań, na Ganek i na Wysoką
, jednakże bliższych wiadomości na ten temat brak.
Można przypuszczać, jeżeli chodzi o Wysoką, że było to
raczej wejście na Wagę, a w wypadku Ganku
było to pewnie wejście na Galerię Gankową
, znane zresztą
w owych latach również i koziarzom zakop.
W 1851 Łysy Janek opowiadał, że nieraz już był na Lodowym Szczycie i że wejście nań od pn.
strony (z Jaworowej Doliny) nie jest zbyt
trudne. Można więc przypuszczać, iż był jednym z tych strzelców, którzy w 1843
poprowadzili na ten szczyt Johna Balla
z towarzyszami.
KSIĘGARNIA GÓRSKA
ul. Zaruskiego 5
34-500 ZAKOPANE
tel. (018) 20 124 81