mnich (legendarny). Górale podh. opowiadali dawniej, że po Tatrach
wędruje tajemniczy m. (czy duch mnicha) i że ujrzenie go wróży nieszczęście.
Michał Bałucki przypuszczał, że wierzenie to wiąże się z pobytem Cystersów na
Podhalu (XIII w.) i że "rządy mnichów musiały dobrze dać się we znaki
Podhalanom, kiedy tak smutnie i niekorzystnie zapisali postać mnicha w swojej
pamięci".
W dawnych rękopiśmiennych spiskach (przewodnikach) do skarbów w Tatrach są
wzmianki o mnichach, którzy w jaskiniach byli strażnikami ukrytych tam bogactw,
ale pozwalali część zabierać. Według podań górali podh. inny m., olbrzymi i
skamieniały miał wędrować po Tatrach w nocy i trzymać w ręce klucz do skarbów;
niektórym użyczał go dobrowolnie, a innym dopiero na zaklęcia czarodziejskie.
Jest też podanie o m., który w nocy burzył to, co górnicy w dzień urobili w
kopalni pod Szpiglasową Przełęczą.
W nowszych czasach mnichem lub mnichem tatrz. nazywali niektórzy pol.
taternicy » widmo Brockenu; ujrzenie tego widma - podobnie jak legendarnego m. -
miało wróżyć niebezpieczeństwo śmierci w górach. W 1925 taternik Jan Alfred
Szczepański zaczął rozpowszechniać wymyśloną przez siebie niby-legendę: pierwsze
spotkanie z m. tatrz. (widmem Brockenu) wróży śmierć w górach, ale gdy miną trzy
spotkania, zła wróżba zmienia się w dobrą. Tę niby-legendę można obecnie często
usłyszeć od taterników, którzy jednak na ogół nie znają jej
pochodzenia.
KSIĘGARNIA GÓRSKA
ul. Zaruskiego 5
34-500 ZAKOPANE
tel. (018) 20 124 81