górnictwo i hutnictwo . Ślady prahistorycznego hutnictwa żelaznego
znaleziono u stóp Tatr na Liptowie (Ważec) i na Spiszu (Gierlachów, Wielki
Sławków, Folwarki). Najbliżej Tatr odkryto takie ślady nieco na pd.-wsch. od
Nowego Smokowca: ślady prymitywnej huty żelaza, prawdopodobnie z okresu ok. r.
200 n.e., oraz ślady drogi, która wiodła od tej huty w kierunku Wielickiej
Doliny, znanej z występowania różnych minerałów.
Najdawniejsze zachowane wiadomości pisemne o kopalniach w Tatrach pochodzą z
XV w. W krak. księgach radzieckich jest najpierw wzmianka z 1417 o kopalni k.
Nowego Targu ("penes Newmarkt"), a więc może w Tatrach, następnie wiadomość z
1494, gdzie już wyraźnie jest mowa o jakiejś kopalni w Tatrach ("in monte Tatri
alias Snebergk"), wreszcie zapis z 1495 o dzierżawie kopalni w Tatrach ("arenda
montis Thatry"). Powyższe wiadomości o kopalniach tatrz. dotyczą niewątpliwie
terenu objętego starostwem nowotarskim. W XV w. miały również już być czynne
kopalnie na Krywaniu.
Dokładniejsze dane o górnictwie tatrz. mamy od pocz. XVI w. i górnictwo to z
przerwami utrzymało się prawie do końca XIX w. Początkowo wydobywano przede
wszystkim rudy kruszcowe (srebro, miedź, także złoto) a w ostatnim okresie (zwł.
od pocz. XVIII w.) głównie rudy żelaza.
Za króla Aleksandra Jagiellończyka w 1502-06 prowadzono roboty górn. za Nowym
Targiem w Tatrach, niewątpliwie w Kościeliskiej Dolinie na Ornaku. Za króla
Zygmunta Starego wznowiono prace w Tatrach i prowadzono je m.in. w 1521-25 i
1536-37, w Kościeliskiej Dolinie i Chochołowskiej Dolinie, m.in. po obu stronach
Ornaku. Następnie, od strony pol., podejmowano prace górn. w Tatrach
wielokrotnie, gł. od Podhala, ale także od Spisza. M.in. za króla Stanisława
Augusta Poniatowskiego prowadzono prace górn. w 1765-68 w Kościeliskiej Dolinie
i Chochołowskiej Dolinie, pod Giewontem, k. Morskiego Oka.
We wszystkich powyższych wypadkach (i przy dorywczych próbach za czasów
austr.) wydobywano w Tatrach Pol. miedź i srebro, czasem ze śladami złota. Za
każdym razem okazywało się, że eksploatacja skąpych złóż tatrz. nie jest
opłacalna. Huty i in. urządzenia do eksploatacji i przerobu rudy zawierającej
miedź i srebro znajdowały się wtedy w Kościeliskiej Dolinie (m.in. w Starych
Kościeliskach i na Ornaku) i w Chochołowskiej Dolinie.
Rudę żelazną wydobywano w Jaworzynce pod Kopą Magury już prawdopodobnie w
pocz. XVIII w. i wtedy powstały w Kuźnicach pierwsze huty i kuźnie, potem
stopniowo rozbudowywane. W nast. latach rudę żelazną do Kuźnic zwożono również i
z in. kopalni w Tatrach Pol. (od Doliny Suchej Wody aż po Kościeliską Dolinę), a
także ze Spisza. W 1807 zakłady hutn. w Kuźnicach i w Kościeliskiej Dolinie
zakupił Jan Homolacs od Jana Blutowskiego (nie Bludowskiego). Kuźnice
Zakopiańskie osiągnęły najwyższą produkcję ok. 1850, gdy należały jeszcze do
Homolacsów. Wyrabiano tu blachy walcowane i kute, gwoździe, narzędzia, różne
przedmioty do gospodarstwa domowego itd. Dostarczono też wszystkich części
żelaznych do budowy mostu łączącego Kraków z Podgórzem. Wyroby kuźnickie
wywożono furkami góralskimi. Ok. 1865 zaczął się upadek Kuźnic wskutek
wyczerpywania się złóż tatrz. Hutnictwo w Kuźnicach, wraz z górnictwem tatrz.,
zakończyło się definitywnie ok. 1880. Huty żelazne w Kościeliskiej Dolinie
zostały zlikwidowane znacznie wcześniej.
Górnictwo żelazne w Dobrach Siedmiu Gmin (Chochołowska Dolina i Lejowa
Dolina) rozkwitło w pocz. XIX w., zakończyło się jednak już ok. 1865, także z
powodu wyczerpania się skąpych złóż. W Kośnych Hamrach (między Poroninem a
Bukowiną) od 1818 (1813?) do 1848 była tylko kuźnia, gdzie przerabiano surówkę
sprowadzaną ze Spisza. Wyrabiano tu m.in. kosy.
Huta w Jaworzynie Spiskiej została wybudowana pod koniec XVIII w.; przez
kilka lat, do 1863, była dzierżawiona przez Homolacsów z Kuźnic. Przetapiała
rudę tatrz. ze Świstowej Doliny (pod Szeroką Jaworzyńską) z domieszką rudy z
kopalni dolnospiskich i gemerskich. W 1873 zaniechano tu robót w hucie, w 1875
ówczesny właściciel tych terenów, Aladár Salamon, zlikwidował w Jaworzynie
Spiskiej przedostatnią kuźnię, a w 1892 nowy właściciel, Hohenlohe, zlikwidował
ostatnią tu kuźnię.
Po pn. stronie Tatr wydobywano też rudę żelazną w orawskiej części Tatr Zach.
Od 1607 z przerwami do poł. XVIII w. istniały kuźnie w osadzie Hamryczki
(Hámričky) k. Zabiedowa; przetapiano tam rudę wydobywaną w Bobrowieckiej
Dolinie. Natomiast kuźnie w osadzie Hamry (Hámre) nad Czarną Orawą, czynne od
1614 do 1837 (lub nawet nieco dłużej), przerabiały rudę żelazną wydobywaną koło
Chyżnego, nad Jeleśną Wodą (a więc poza Tatrami), zdaje się jednak, że w pewnych
okresach dowożono też rudę z Tatr, z Bobrowieckiej Doliny. W I poł. XIX w. (aż
do 1862) wydobywano rudę żelazną w Juraniowej Dolinie (wywożono przez Umarłą
Przełęcz), w Bobrowieckiej Dolinie i w Zuberskiej Dolinie (m.in. pod Osobitą).
Przerabiano tę rudę najpierw w Hamryczkach (i Hamrach?), a w 1837-62 w nowej
hucie postawionej w Podbieli, dokąd dowożono rudę również z kopalni w Malatynie
(czynnej w 1769-1872) i z in. kopalni po orawskiej i lipt. stronie Chocza.
Również nad górną częścią Bobrowieckiej Doliny, wysoko na zach. stokach
Bobrowca, od 1790 były czynne kopalnie, z których transportowano rudę przez
Bobrowiecką Przełęcz do Chochołowskiej Doliny i nawet do Kuźnic Zakopiańskich (w
I poł. XIX w.). Na Orawie projektowano też wybudowanie hut w Zubercu i Parnicy,
do realizacji jednak nie doszło.
Po pd. stronie Tatr najstarsze konkretne wiadomości o górnictwie dotyczą
Krywania. Na jego pd.-zach. zboczach założono kopalnie złota już w II poł. XV
w.; z przerwami były czynne aż do ok. 1787. Kopalnie te znajdowały się w różnych
miejscach, aż do wys. ok. 2110 m. Przy każdym wznowieniu robót eksploatacja
trwała krótko, gdyż była nieopłacalna.
Dalszym ośrodkiem dawnych prac górn. była Kiezmarska Dolina z otoczeniem. W
Koperszadach Przednich i Zadnich były prawdopodobnie jakieś kopalnie miedzi w
XVI w. W XVIII w. rodzina kiezmarskich szewców Fabri (Fabry) prowadziła przez
wiele lat roboty górn. na Miedzianych Ławkach pod Łomnicą. Dochodzono tam dwoma
uciążliwymi szlakami: przez Niemiecką Drabinę i przez Dziką Dolinę; rudę musiano
znosić na plecach. Poszukiwano złota, wydobywano jednak przeważnie tylko miedź i
malachit, a srebro i złoto jedynie w minimalnych ilościach. W XVIII w. kopano
również w pn. zboczach Rakuskiej Czuby, zapewne w poszukiwaniu złota. Płukano
też piaski i żwiry Zielonego Potoku.
Poszukiwania i roboty górn. prowadzono także w wielu in. miejscach Tatr, np.
w Czarnej Dolinie Rakuskiej, na pn. zboczu Steżek, w Kołowej Dolinie, w Dolinie
Zimnej Wody, w Staroleśnej Dolinie, Wielickiej Dolinie, Batyżowieckiej Dolinie i
Cichej Dolinie Lipt., w różnych miejscach Tatr Zach. Czyniono to gł. w nadziei
znalezienia złota, wydobywano jednak tylko miedź, niewielkie ilości srebra,
malachitu i cynobru, z rzadka natrafiano na ślady złota. Wydobywano też rudę
żelazną, wydłubywano ze skał małowartościowe » granaty. Wszystkich tych robót
zaniechano zasadniczo koło poł. XIX w., chociaż zdarzały się i późniejsze próby
na małą skalę.
Wydobywanie rud kruszcowych w Tatrach nigdy nie było opłacalne, gdyż rudy te
występują tu w b. drobnych ilościach, a złoto tylko w śladach. Wielowiekowa
jednak wiara, że w trudno dostępnych górach muszą istnieć bogactwa podziemne,
skłaniała ludzi do podejmowania tych bezowocnych prób. Złoża rud żelaznych były
nieco obfitsze, wyczerpały się jednak rychło.
Z dawnego tatrz. górnictwa i hutnictwa pozostały dziś w terenie niektóre
sztolnie, trochę zarośniętych hałd, ślady po hutach i in. urządzeniach górn.,
dość liczne » hawiarskie drogi, resztki domków górników, nieco narzędzi górn.,
trochę wyrobów ówczesnych hut i kuźni, różne pamiątki po muzeach; przetrwały w
Tatrach nazwy pochodzenia górn.; pozostały też echa dawnego górnictwa w
opowiadaniach i piosenkach lud., w literaturze pięknej (np. u Kazimierza
Tetmajera) i w poezji (np. u Wincentego Pola); zachowało się też trochę opisów
podróżników, którzy jeszcze zdążyli zaobserwować ostatni okres górnictwa tatrz.
Zob. też skarby.
Lit. - Samuel Weber: Bergbau in der Tátra. "Jahrb. UKV" 1879. -
Stanisław Eljasz-Radzikowski: Góry srebrne w Tatrzech otwarte R.P. 1502.
"Pam. TT" 1902. - Henryk Jost: O górnictwie i hutnictwie w Tatrach
Polskich. Wa. 1962. - Ivan Bohuš: Náčrt dejín tatranských baní a hút.
"Nove Obzory" 1963. - Lubomír Viliam Prikryl: Staré baníctvo a hutníctvo
na Orave. "Vlastivedný Sbor. Považia" 1964.
KSIĘGARNIA GÓRSKA
ul. Zaruskiego 5
34-500 ZAKOPANE
tel. (018) 20 124 81