E-mail Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Tatry
Aktualności
 ABC turysty
   Przygotowanie
   Ekwipunek
   Informacje TOPR i TPN
   Oznaczenia szlaków
   Przewodnicy
   Przejścia graniczne
    Bezpieczeństwo
      Gdy spotkasz misia...
      Lawiny
      Ku przestrodze...
      Bezpieczeństwo, porady
   Zwierzę na szlaku
   Schroniska
 O Tatrach
   TPN i TANAP
   Klimat
   Geologia
    Zwierzęta
      Gatunki
   Rośliny
    Tatry w liczbach
    Historia
 Encyklopedia Tatr
   Alfabetycznie
   Tematycznie
   Multimedia
 Wycieczki
   Zaplanuj wycieczkę
   Miejsce startu
   Miejsce docelowe
   Skala trudności
   Wszystkie
 Jaskinie tatrzańskie
    SKTJ PTTK
      Aktualności
      Działalność
      Kurs
      Wspomnienia
      Polecane strony
      Galeria
      Kontakt
   Powstanie jaskiń
   Krążenie wody w skałach
   Nacieki
   Morfologiczne typy
   Klimat jaskiń
   Powstanie jaskiń tatrz.
Zagadki tatrzańskie
 Aktywny wypoczynek
   Taternictwo
   Speleologia
   Paralotnie
   Ski-alpinizm
   Narciarstwo
   Na rowerze
   Turystyka jaskiniowa
   Trasy biegowe
   Turystyka piesza
   Sporty wodne
Galeria
Warunki w Tatrach
Forum dyskusyjne
Zakopane, Tatry, Podhale
E-mail
Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Zakopane


zapamiętaj numer alarmowy w górach!!!
0 601 100 300
 nawigacja:  Z-ne.pl » Portal Zakopiański

Ku przestrodze...
Himalaista Artur Hajzer uratował się z lawiny
 dodano: 11 Lutego 2008    (źródło: Gazeta Krakowska - www.gk.pl - 2008/02/11)
Ratownicy TOPR wyciągają himalaistę Artura Hajzera z lawiniska. Za chwilę mężczyzna trafi do szpitala (ARTUR HAJZER / TOPR)

UWAGA. Zagrożenie lawinowe w Tatrach. Tę historię los napisał ku przestrodze. Przeżył dzięki górskiemu doświadczeniu. Ratownicy zauważyli czekan na lawinisku.

Niedziela, godzina 9. Potężna lawina schodzi w rejonie Ciemniaka. Masy śniegu porywają w dół mężczyznę, który razem z dwojgiem przyjaciół wybrał się w Tatry Zachodnie.


9.05. TOPR dostaje sygnał, że pod śniegiem znalazł się Artur Hajzer, znakomity polski himalaista.

9.15. Śmigłowiec TOPR jest na miejscu. Ratownicy docierają do uwięzionego mężczyzny i wyciągają go spod zwałów mokrego śniegu.

9.45. Himalaista trafia do szpitala. Jest po akcji.

Ciemniak (2096 m n.p.m.) to jeden ze szczytów Czerwonych Wierchów. Wczoraj wybrał się na niego wraz z dwójką przyjaciół Artur Hajzer, 46-letni doświadczony himalaista, który w 1987 r. razem z Jerzym Kukuczką zdobył zimą Annapurnę (było to pierwsze zimowe wejście), a potem z Wandą Rutkiewicz stanął na szczycie Shisha Pangmy, również jednego z najtrudniejszych ośmiotysięczników. W Tatrach przygotowywał się do kolejnej wyprawy w Himalaje.

Cała trójka, ze względów bezpieczeństwa, szław15-metrowych odstępach. Hajzer wędrował na końcu. Nagle usłyszał huk i stracił równowagę. Zrozumiał, że znalazł się w samym sercu lawiny.

– Wywołał ją nawis śnieżny, na który wszedłem jedną nogą – himalaista opowiadał nam potem w szpitalu szczegóły incydentu w górach. Kiedy zrozumiał, że spada w dół, ani na moment nie stracił zimnej krwi.

– Próbowałem wyhamować. Na początku nawet mi się udało, ale masy śniegu z górnej części nawisu wytrąciły mnie z równowagi i lawina porwała mnie jak piórko – relacjonuje.

Miał świadomość, że do momentu gdy będzie na powierzchni lawiny, ma szansę na przeżycie. – Wiedziałem, że ostatnia fala śniegu mnie zasypie i dlatego wyciągnąłem do góry rękę z czekanem, mając nadzieję, że ktoś mnie zobaczy – opowiada następujące po sobie zdarzenia, które trwały ułamki sekund. Nagle wszystko znieruchomiało.

– Zobaczyłem dziurę w śniegu i błękit nieba. Odetchnąłem z ulgą, a gdy usłyszałem warkot śmigłowca, zupełnie się uspokoiłem – wzdycha. Pod śniegiem był jakieś 15 minut. Nie mógł się wydostać o własnych siłach, bo śnieżna ściana była jak beton. Czekał.

Piloci śmigłowca zauważyli wystający spod śniegu czekan himalaisty. I tam zaczęli szukać Hajzera. Po chwili uwolnili go ze śnieżnej pułapki. Było po akcji.

Przemysław Bolechowski

Największe lawiny w Tatrach

 
2003 r.
– pod Rysami zginęło siedmioro licealistów i ich opiekun.
2001 r. – pod Szpiglasową Przełęczą ginie dwoje turystów, a potem dwóch TOPR-owców.
1997 r. — w rejonie Szpiglasowej Przełęczy ginie troje ludzi.
1996 r. – w Dolinie Pięciu Stawów zginęły cztery osoby.

Jak uniknąć zagrożenia w górach

Niebezpieczeństwo zejścia lawiny określa stopień zagrożenia lawinowego w pięciostopniowej skali, ogłaszany przez TOPR. W sytuacji takiego zagrożenia na wycieczki w wyższe partie gór nie powinny się wybierać osoby niedoświadczone. Konieczny jest też odpowiedni ubiór i sprzęt, jak raki, czekan, czy urządzenia wskazujące nasze położenie w razie przysypania.

Co zrobić, jeżeli porwie nas lawina? – Człowiek w takiej sytuacji niewiele może zdziałać – nie kryje Edward Lichota, ratownik TOPR. Należy odpiąć plecak z bioder, nie wolno też wkładać rąk do pętli od kijków czy czekana. TOPR-owcy podpowiadają, aby wypiąć się z nart, jeśli mieliśmy je na nogach. Można też próbować wykonywać ruchy, jak podczas pływania.


Ratownicy TOPR zabierają do szpitala uratowanego himalaistę Artura Hajzera (FOT. ARTUR HAJZER / TOPR)
Fragment lawiniska, pod którym znalazł się himalaista (FOT. ARTUR HAJZER / TOPR)





•  lawina Hajzera   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 waclawhetman      08:19 Śr, 21 Sty 2009
Rok już mija, a ja nie doczekałem się żadnych opinii na temat tego "szczęśliwego" wypadku himalaisty. A niedomówień w gazetowej informacji - całe mnóstwo. Ciemniak to taka góra, na którą w zimie zamierza się wielu, o zgrozo! także mało doświadczonych turystów. Nie ma w artykule nadmiaru treści dydaktycznych. Dominuje sensacja. Nie wiem, czy Hajzer wchodził ścieżką turystyczną i którą, czy może tak jak zwykli chodzić taternicy, czyli "swoimi' drogami. Skąd ta lawina zeszła, bo na razie wiem, że z Ciemniaka, czyli nic nie wiem. Co zrobili jego towarzysze po wydarzeniu, bo ich chyba nie przysypało? Dopiero ze śmigłowca zobaczono sterczący na lawinisku czekan. Kto zatem tak szybko zawiadomił TOPR? A w ogóle to duże uznanie dla tempa akcji ratunkowej i tych którzy nas ratują. jkch - cała nadzieja w Twoim komentarzu.





«« Powrót do listy wiadomości


 Zapisz w schowku     Drukuj       Zgłoś błąd    18507





Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»

ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY Copyright © MATinternet s.c. - ZAKOPANE 1999-2024