E-mail Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Tatry
Aktualności
 ABC turysty
   Przygotowanie
   Ekwipunek
   Informacje TOPR i TPN
   Oznaczenia szlaków
   Przewodnicy
   Przejścia graniczne
    Bezpieczeństwo
      Gdy spotkasz misia...
      Lawiny
      Ku przestrodze...
      Bezpieczeństwo, porady
   Zwierzę na szlaku
   Schroniska
 O Tatrach
   TPN i TANAP
   Klimat
   Geologia
    Zwierzęta
      Gatunki
   Rośliny
    Tatry w liczbach
    Historia
 Encyklopedia Tatr
   Alfabetycznie
   Tematycznie
   Multimedia
 Wycieczki
   Zaplanuj wycieczkę
   Miejsce startu
   Miejsce docelowe
   Skala trudności
   Wszystkie
 Jaskinie tatrzańskie
    SKTJ PTTK
      Aktualności
      Działalność
      Kurs
      Wspomnienia
      Polecane strony
      Galeria
      Kontakt
   Powstanie jaskiń
   Krążenie wody w skałach
   Nacieki
   Morfologiczne typy
   Klimat jaskiń
   Powstanie jaskiń tatrz.
Zagadki tatrzańskie
 Aktywny wypoczynek
   Taternictwo
   Speleologia
   Paralotnie
   Ski-alpinizm
   Narciarstwo
   Na rowerze
   Turystyka jaskiniowa
   Trasy biegowe
   Turystyka piesza
   Sporty wodne
Galeria
Warunki w Tatrach
Forum dyskusyjne
Zakopane, Tatry, Podhale
E-mail
Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Zakopane


zapamiętaj numer alarmowy w górach!!!
0 601 100 300
 nawigacja:  Z-ne.pl » Portal Zakopiański

Jaskinie tatrzańskie
UWAGA - Uprawianie sportów promowanych na tej stronie może być przyczyną kontuzji a nawet śmierci ! Przestrzegamy przed zwiedzaniem jaskiń bez odpowiedniego wyposażenia i wyszkolenia.
Mylna

Deniwelacja:ok. 20 m
Długość:ok. 1300 m
Wysokość otworu:ok. 1098 m n.p.m.
Położenie otworu:Obłazki (stok pod Raptawicką Turnią), dol. Kościeliska.
Informacje z tej strony udostępnione są przez
Sopocki Klub Taternictwa Jaskiniowego

www.sktj.pl

podsumowanie:

Jest to bez wątpienia najciekawsza polska jaskinia turystyczna przeznaczona do "samodzielnego" zwiedzania bez przewodnika i z własnym źródłem światła. Mimo, ze w jaskini nie ma prawie nacieków, to skomplikowany układ korytarzy oraz ich urozmaicone formy dostarczą każdemu turyście sporo wrażeń.

Dolina Kościeliska - Hala Pisana,
na prawo Raptawicka Turnia z jaskiniami:
Raptawicką, Obłazkową i Mylną.
Po lewej stronie Wąwóz Kraków ze Smoczą Jamą.
(fot. Andrzej Samardak)
Dolina Kościeliska,
na prawo ścieżka
prowadząca do jaskiń:
Raptawickiej, Obłazkowej i Mylnej.
(fot. Andrzej Samardak)


opis jaskini:

Jaskinia jest poziomym systemem korytarzy uformowanym przez płynące pod ciśnieniem wody, jak się powszechnie uważa, Potoku Kościeliskiego. Obszerniejsze przestrzenie połączone są licznymi ciasnymi ciągami posiadającymi liczne obejścia. Ogólnie układ korytarzy jest dość zawiły i zaleca się trzymane szlaku turystycznego. Posługiwanie się dodatkowo w środku planem jaskini niemal wyklucza ryzyko zgubienia się. W jaskini, tak w jak innych jaskiniach tatrzańskich, panuje niska temperatura wynoszącą kilka stopni powyżej zera. W zimie w znacznej części jaskini panuje mróz (wynik przekopania sztucznego otworu) i powstają malownicze nacieki lodowe. Nacieków wapiennych niemal brak, nielicznie występuje naciek grzybkowy i mleko wapienne. 


Plan Jaskini Mylnej

  
Wejście do Jaskini Mylnej
(fot. Dariusz Bartoszewski)

OPIS TRASY TURYSTYCZNEJ:

Do jaskini można wchodzić przez cały rok zarówno w grupach jak i indywidualnie. Ze względu na ryzyko nie należy jednak wchodzić do niej samotnie. Liczba zwiedzających jest tak duża, że o niemal każdej porze dnia i nocy można znaleźć grupę osób do której można się przyłączyć. Jaskinia Mylna jest dość duża, a warunki panujące w niej są raczej trudne (niska temperatura, liczne kałuże, niskie korytarze). Do wycieczki wiec należy się odpowiednio przygotować. Każdy uczestnik powinien posiadać pewne źródło światła, cieple ubranie i solidne turystyczne buty.

Jedno z okien Pawlikowskiego
w Jaskini Mylnej
(fot. Dariusz Bartoszewski)
  

Zwiedzanie zaczynamy od południowej części jaskini. Ładny otwór wprowadza do salki skąd dwa przebicia prowadzą na powierzchnię. Są to tzw. "Okna Pawlikowskiego", nazwane tak na cześć pierwszego badacza jaskini. Roztacza się z nich ładny widok na Dolinę Kościeliską. Tę część można zwiedzać bez światła. Dalej droga prowadzi przez bardzo niski przełaz do właściwej jaskini. Po kilku metrach szlak rozgałęzia się. Prawa odnoga prowadzi do największej sali jaskini (po drodze ciekawa forma odpękniętej płyty) tzw. "Wielkiej Izby". Na jej końcu znajduje się wysoki komin prowadzący w kierunku powierzchni. Na szlak wrócić możemy inną odnogą (na planie zielone kropki). Kolejne odgałęzienie "Ulica Pawlikowskiego" (od szlaku w lewo, bardzo niskie) prowadzi do sali zwanej "Chóry", w płynącej tam strudze K. Kowalski znalazł okaz studniczka (niewielki ślepy biały raczek, mieszkaniec tatrzańskich jaskiń). Wracamy do głównego ciągu. Dalej przez obniżenie przechodzimy do większej sali. Tutaj szlak skręca w tzw. "Białą Ulicę" nazwana tak od niegdyś pokrywającego jej ściany mleka wapiennego. Obecnie naciek ten w tej części jaskini nie występuje. Cały ten odcinek jest niski, a na dnie występują kałuże wody. Pokonanie go np. z plecakiem jest dość trudne i wymaga solidnego ubrudzenia. Z Białej Ulicy wychodzimy do obszernej północnej części jaskini. Była ona kiedyś, przed przekopaniem północnego otworu, odwiedzana bardzo rzadko. Jaskinia ma tutaj nieco inny charakter. Ściany są gładko przemyte, licznie występują jamki wirowe. Szlak skręca od razu w prawo na trawers niezbyt głębokiej szczeliny, polecam jednak cofnąć się nieco obszernym ładnie wygładzonym korytarzem do wysokiej szczeliny (zielone kropki na planie). Korytarz ten i znajdujący się dalej trawers to najładniejsza część jaskini. Trawers ubezpieczony jest solidnym łańcuchem i jego pokonanie nie nastręcza trudności. Na końcu szczelinę pokonujemy po usypanym mostku i kierujemy się przez Komorę Końcową do sztucznego otworu zabezpieczonego szalunkiem. Sprowadzający tędy do doliny szlak jest jednokierunkowy i nie można go pokonywać w górę.

Korytarz w północnej
części jaskini
(fot. D. Bartoszewski)
     
Trawers z Łańcuchami
w północnej części jaskini
(fot. Dariusz Bartoszewski)


historia poznania:

  
Koniec jednokierunkowej drogi zejściowej
od sztucznie przekopanego
wylotu jaskini Mylnej.
(fot. Andrzej Samardak)

Przyotworowe części jaskini znane były góralom od dawna. Widoczne z doliny otwory na pewno kusiły niejednego poszukiwacza przygód i skarbów. Wnętrze jaskini pierwszy zwiedził Jan Gwalbert Pawlikowski w 1885 roku. Opublikował on opis jaskini i dzięki jego staraniom już w 1886 roku wykonano ścieżkę do jaskini oraz poszerzono niektóre ciasne miejsca. Od tego czasu była licznie odwiedzana. W 1934 roku bracia T. S. Zwolińscy przy okazji pomiarów odkryli szereg nowych korytarzy (w końcowej części za Białą Ulicą). Były one rzadko odwiedzane. W roku 1945 zapuścił się w nie ksiądz K. Szykowski, prawdopodobnie w skutek zgaśnięcia światła zabłądził i zmarł z wyczerpania. Jego zwłoki odnalazł K. Kowalski dopiero w roku 1947. W latach 1948-49 staraniem Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego przekopano drugi otwór, poszerzono przejścia i oznakowano szlak. Od tego czasu jaskinia jest masowo zwiedzana.


żródło:
Sopocki Klub Taternictwa Jaskiniowego - www.sktj.pl
«« Powrót do listy
 Zapisz w schowku     Drukuj       Zgłoś błąd    44251





Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»

ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY Copyright © MATinternet s.c. - ZAKOPANE 1999-2024