Wczoraj (26 stycznia br.) doszło w Niskich Tatrach na Chopoku do tragicznego wypadku snowboardzisty. 38-letni Polak uderzył głową o kamień. Nie udało się go uratować.
Mężczyzna zjeżdżał ze stoku poza wytyczoną trasą. Nie miał na głowie kasku. Ratownicy zostali powiadomieni o wypadku przez kolegę Polaka. Akcję ratunkową utrudniała mgła. Zwłoki snowboardzisty przetransportowano do ośrodka narciarskiego w Jasnej.
AG