Kontrolerzy Rejonowego Zarządy Gospodarki Wodnej poddali swojej ocenie pracę podhalańskich stacji narciarskich. Sytuacja w Białce Tatrzańskiej wzbudziła ich niepokój.
Aby dośnieżyć stok narciarski, właściciele wyciągu postanowili zagrodzić potok i pobrać z niego wodę. Za ten czyn grozi im mandat, a nawet cofnięcie zezwolenia wodno-prawnego, co w konsekwencji oznacza zakaz śnieżenia tras. Odzyskanie takiego zezwolenia jest nie tylko bardzo kosztowne, ale również długotrwałe.
AG