Najbliższy piątek 25 marca br., upłynie w Kluszkowcach pod znakiem ostatniej rywalizacji najlepszych polskich narciarzy amatorów, którzy przez cały sezon walczyli o prawo startu w finale mierząc się w eliminacjach od Kotliny Kłodzkiej po Podhale.
Stacja narciarska w Kluszkowcach nad zalewem Czorsztyńskim już po raz drugi tej zimy będzie areną narciarskich zmagań, rozegrano tam bowiem jedną z pierwszych eliminacji na początku sezonu. Tym razem zostaną wyłonieni najlepsi z najlepszych.
Narciarze amatorzy ze sportową żyłką, tradycyjnie zmierzą się w slalomie gigancie, którego długość sięgnie 1000 m. Trasa w Kluszkowcach należy do najbardziej urozmaiconych w tej serii imprez, obiftuje w strome i bardziej płaskie fragmenty, cała natomiast kształtem długiego łuku opada ze szczytu góry Wdżar. Jednak nie tylko trasa będzie stanowiła trudność – konkurencja także będzie niezwykle liczna i silna. W zawodach prawo startu uzyskało 79 zawodniczek oraz aż 195 zawodników.
Jak powiedział Andrzej Bachleda-Curuś, pomysłodawca projektu Tauron Bachleda Ski - Zawody amatorskie to bardzo ważny punkt projektu TAURON Bachleda Ski. Osoby biorące udział w tej serii imprez to ludzie dla których narty są wielką pasją. Mimo, że nie są to osoby, które związały swoje życie z profesjonalną karierą wyczynową, posiadają duże sportowe zacięcie i są w stanie zarażać nim młodych. Cieszę się że tak liczne grono pasjonatów dwóch desek pojawi się w Kluszkowcach.
Start zawodów przewidziano na godzinę 9.00.
Opracowanie: AG