„Rodziny przewodnik turystyczny – narty w Małopolsce”, taki tytuł nosi nowa publikacja wydana przez nowotarżan – Adama Perchała i Łukasza Lipkowskiego prezentująca ośrodki narciarskie w naszym województwie. – Nowy Targ na tle reszty województwa wypadł naprawdę przyzwoicie – zapewniali autorzy podczas promocji przewodnika w Miejskim Ośrodku Kultury.

Inspiracja do opisania małopolskich ośrodków narciarskich, od niewielkich wyciągów, po największe stacje zrodziła się u dwójki miłośników turystyki podczas studiów na Podhalańskiej Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej. Objechali oni wszystkie tego rodzaju obiekty w naszym województwie i oprócz suchych informacji na temat wyciągów zawarli oni też swoje subiektywne uwagi w formie plusów i minusów. Podczas promocji przewodnika w MOK pokusili się też o ocenę oferty Nowego Targu na tle pozostałych ośrodków.

- Byliśmy pozytywnie zaskoczeni, że Nowy Targ nie wypadł najgorzej na tle pozostałych miejscowości – powiedział Adam Perchał. - Wyszedł naprawdę bardzo przyzwoicie, pomimo że mamy tylko dwa wyciągi narciarskie, które nie są zbyt wielkie, ale mają bardzo dużo do zaoferowania. Plusami były lodowisko, stok dla saneczkarzy – wyliczał. Łukasz Lipkowski dodał, że nie bez znaczenia dla atrakcyjności miasta są trasy narciarskie w pobliżu lotniska i rosnące dzięki Justynie Kowalczyk zainteresowanie narciarstwem biegowym. Dodatkowym atutem jest nasz Bieg Podhalański.

- Cieszę się, że nowotarżanie zaczynają wydawać przewodniki, ponieważ to nie jest taka prosta sprawa, publikacja taka musi się później bronić aktualnością – powiedział poproszony o głos Burmistrz Marek Fryźlewicz. - Narciarstwo coraz bardziej się rozwija. Dalej jest nadzieja, że Nowy Targ dołączy do tych ośrodków, gdzie będzie można jeździć na nowej stacji narciarskiej.