E-mail Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Narty
 Aktualności
   Bezpieczeństwo, porady
Kamery na wyciągach
Giełda sprzętu
 WYCIĄGI NARCIARSKIE
   Białka Tatrzańska
   Bukowina Tatrzańska
   Czerwienne
   Gliczarów Dolny
   Gliczarów Górny
   Kościelisko
   Murzasichle
   Poronin
   Zakopane
   Ząb
   Małe Ciche
 SZKOŁY NARCIARSKIE
   Białka Tatrzańska
   Bukowina Tatrzańska
   Czerwienne
   Gliczarów Dolny
   Gliczarów Górny
   Kościelisko
   Murzasichle
   Zakopane
 WYPOŻYCZALNIE SPRZĘTU
   Białka Tatrzańska
   Bukowina Tatrzańska
   Czerwienne
   Gliczarów Dolny
   Gliczarów Górny
   Kościelisko
   Murzasichle
   Zakopane
   Ząb
 NARTY
   Ciekawostki
    Historia
      Zawody
      Legendy nart
      Teksty archiwalne
      Narty na świecie
      SN PTT 1907 Z-ne
   Wielka Krokiew
   Sprzęt i technika
 SNOWBOARD
   Historia
   Jak powstaje deska
   Snowboard miękki
   Snowboard twardy
   Snowboard dla dzieci
   Snowboard dla kobiet
    Technika jazdy
    Triki
   Jak zostać instruktorem
   Boarder cross
   Galeria
 SKI-ALPINIZM
   Skitury
   Freeride
   Jak zacząć?
   Sprzęt
Forum dyskusyjne
Zakopane, Tatry, Podhale
E-mail
Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Zakopane


zapamiętaj numer alarmowy w górach!!!
0 601 100 300
 nawigacja:  Z-ne.pl » Portal Zakopiański

Aktualności
Lepistoe: Nie obiecam wam podium dla Adama Małysza
 dodano: 14 Lutego 2008    (źródło: Gazeta Krakowska - www.gk.pl - 2008/02/14)
Zdaniem Hannu Lepistoe błędy popełnione w listopadzie do dziś odbijają się czkawką (FOT. JACEK KOZIOŁ)

Z Hannu Lepistoe, trenerem kadry skoczków, rozmawiają Katarzyna Maldis i Robert Małolepszy


Czy Adam Małysz stanie jeszcze w tym sezonie na podium?

Cały czas ciężko nad tym pracujemy. Nie będę jednak oszukiwał i niczego wam nie obiecam. To będzie bardzo trudne. Konkurencja jest ogromna, a Adam wciąż popełnia minimalne błędy. Na dodatek wciąż brakuje mu zwykłego szczęścia.

O jakich błędach Pan mówi?

To są drobiazgi. Adam wciąż nie może pogodzić siły i techniki. Jeśli mu się to uda, zacznie znów walczyć o podium. Mogę tylko powtórzyć, że wierzę, iż uda się to jeszcze w tym sezonie.

Już w Zakopanem mówił Pan, że Adam zbliża się do momentu, w którym technika i siła wreszcie zaczną u niego funkcjonować razem. Po to dostał dwa tygodnie wolnego. W Libercu znów mieliśmy jednak tylko jeden dobry skok.

Bo Adam nie jest maszyną. Ma prawo do słabszego sezonu. Niestety, jak mu nie idzie, to po każdym gorszym skoku dziennikarze rzucają się na niego i dociekają co się stało. To nie ułatwia mu zadania.

Tym bardziej dziwi nas, że po konkursach w Zakopanem nie został Pan z Adamem w Polsce i nie pomagał mu „poskładać” do kupy wszystkich elementów.

Nie było mnie tylko przez sześć dni. W tym czasie Adam miał przede wszystkim odpocząć od zgiełku, także od trenera. On wtedy najbardziej potrzebował kontaktu z rodziną.

Jakieś błędy w czasie przygotowań do sezonu musieliście jednak popełnić. Nie powiem Pan, że zawodnik, który rok temu wygrywał w końcówce sezonu konkurs za konkursem, latem wciąż był świetny, teraz przestał się liczyć tylko dlatego, że ma prawo do słabości?

Błąd, oczywiście, był. Już o nim mówiłem. Za mocno trenowaliśmy w listopadzie . Doszło do przeciążenia i to się ciągnie do dziś. Najpierw Adam, i inni zresztą też, byli zmęczeni. Później, gdy wróciła świeżość, pojawiły się kłopoty z techniką. Małysz zaczął kombinować. Nie był pewien swojej formy. Wciąż nie doszedł do pełnej równowagi.

Może potrzeba mu psychologa. Sam przyznaje, że gdy nie ma presji, to skacze o wiele lepiej?

Rozmawiałem z nim na ten temat. Zapytałem, czy nie chciałby pomocy psychologa. Odpowiedź brzmiała nie .

Jednak przekonał się Pan do psychologa. Długo twierdził Pan, że kadrze nie jest potrzebna taka pomoc?

Twierdziłem tylko, że psycholog nie jest nam potrzebny, dopóki zawodnicy o to nie proszą. W tym sezonie chęć współpracy wyraził Kamil Stoch i taka współpraca została podjęta.

Na niewiele się to jednak zdaje. Kamil miał walczyć regularnie o miejsca w czołowej piętnastce, a nawet dziesiątce. Na razie udało mu się dwa razy...

Też jestem trochę zawiedziony i nie wiem co odpowiedzieć na pytanie, dlaczego tak się dzieje. Po świetnym sezonie letnim, zwycięstwie w GP, wydawało się, że Kamil jest gotów do rywalizacji o miejsca w czołówce.

Może nie wytrzymuje tego, że musi się mierzyć z legendą Małysza?

Na pewno coś w tym jest, ale sprawa jest bardziej złożona. Na szczęście Kamil wciąż jest młody, ma jeszcze trochę czasu.

Maciej Kot, na którego tak odważnie Pan postawił, też na razie nie radzi sobie ze startami w PŚ?

Ależ ja jestem z niego bardzo zadowolony. Pokażcie mi drugiego zawodnika w jego wieku [ma niespełna 17 lat – przyp. red.], który osiągnął w tym sezonie więcej. Przecież on był piąty w Zakopanem podczas Pucharu Kontynentalnego. To bardzo dobry wynik.

Coraz głośniej mówi się, że po sezonie powinien Pan odejść. Co Pan na to?

To pytanie proszę kierować do Polskiego Związku Narciarskiego.

Adam wciąż Panu ufa. Od jego zdania wiele będzie zależało?

Nie rozmawialiśmy na ten temat, ale nie słyszałem, by miał do naszej współpracy jakieś zastrzeżenia.











«« Powrót do listy wiadomości


 Zapisz w schowku     Drukuj       Zgłoś błąd    1409





Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»

ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY Copyright © MATinternet s.c. - ZAKOPANE 1999-2024