Sędziowie w Ga-Pa nie docenili skoków Fina Janne Ahonena. Nowy rok 2008 Adam Małysz zaczął na piątkę.
Po konkursie w Oberstdorfie świat poznał nazwisko zawodnika, który jako pierwszy przekroczył granicę 14 tys. pkt wywalczonych w Pucharze Świata. To Janne Ahonen. Wczoraj Fin dorzucił ich 80 za drugie miejsce w Garmisch-Partenkirchen i ma już na koncie 14 tys. 104 pkt.
W nowy rok Ahonen wskoczył więc niezwykle efektownie. Po pierwszej serii prowadził z rekordem nowego obiektu (139,0 m). W finale Gregor Schlierenzauer pozbawił go jednak i rekordu (skoczył 141,0 m), i końcowego zwycięstwa. Bo na młodego austriackiego wilka sędziowie spojrzeli bardziej przychylnym okiem niż na starego lisa z Finlandii. Łączną odległość Ahonen miał przecież lepszą o metr, tyle że w oczach sędziów na zwycięstwo nie zasłużył.
– Lądowanie to mój problem od kilku lat. Mówi się trudno. Chociaż nie będę ukrywał, że na pewno jestem nieco rozczarowany – nie ukrywał Janne.
Adam Małysz po zawodach w Oberstdorfie szukał przyczyny słabszej postawy. Po części winę złożył na karb rozgrzewkowej gry w piłkę nożną, zamiast w siatkówkę. Słuszność tej diagnozy próbował też potwierdzać fizjolog kadry.
– To mogło mieć wpływ na obniżenie lotów. Boiska do siatki po prostu nie było, a gra w nogę pobudza jednak zupełnie inne receptory. Dodatkowo chłopcy kopali na kiepskim podłożu. Po konkursie masowałem ich aż do północy – zaznaczał fizjolog kadry, Rafał Kot.
W poniedziałek, po tymże masażu, Małysz oddał dwa naprawdę dobre treningowe skoki (134,0 i 133,0 m). Po skwaszonej minie widać było jednak, że rzetelność go nie zadowala, że dąży do perfekcji. – To prawda, cały czas czegoś tam szuka – nie ukrywał Rafał Kot.
W konkursie odległości były bardzo zbliżone, co dało naszemu skoczkowi piątą, najlepszą w tym sezonie lokatę. – Zabrakło trochę tego pałerka i tyle. A co do sylwestra, to spędziliśmy go tradycyjnie. Poszliśmy na kolację, stuknęliśmy się lampką szampana, a tuż po północy do łóżek – zdradzał sprawdzony scenariusz Małysz.
Niezadowolony schodził ze skoczni Kamil Stoch (20. miejsce), a o wyczynach Schlierenzauera czy Thomasa Morgensterna nie chciał nawet rozmawiać. – To mnie naprawdę nie obchodzi. Przejmuję się tym, że ja słabiej wypadłem. Powinienem już walczyć o wyższe miejsca – tłumaczył ambitnie Kamil Stoch.
Wesoły był za to – jak zwykle – Marcin Bachleda, choć – też zgodnie ze zwyczajem – wypadł przeciętnie.
– Nie szło mi jakoś. Skocznia fajna, choć wchodzenie na górę bardzo męczące, ponieważ nie ma jeszcze windy. A tych schodków jest aż 328. Wiem, bo wchodziłem na górę już 14 razy, gdyż startowałem tu wcześniej w Pucharze Kontynentalnym – przypominał „Diabeł”, który skończył zawody na pechowym 31. miejscu.
Dziś dzień przerwy i czas na przemieszczenie się do Innsbrucku. W czwartek treningi i kwalifikacje, w piątek trzeci konkurs (godzina 13.45).
Warto dodać, że Adam Małysz zdobył nagrodę Skok SAS Roku 2007. Co to takiego? To suma konkursowych skoków oddanych w Pucharze Świata w minionym roku kalendarzowym. W nagrodę otrzyma bilet Skandynawskich Linii Lotniczych na rejs do jednej z europejskich stolic. W 48 skokach Małysz miał odległość – 6546 m.
Garmisch-Partenkirchen (1.01):
1. Gregor Schlierenzauer (Austria) 274,4 (132,0/141,0), 2. Janne Ahonen (Finlandia) 272,7 (139,0/135,0), 3. Michael Neumayer (Niemcy) 258,6 (131,5/135,5), 4. Roman Koudelka (Czechy) 256,7 (132,0/132,0), 5. Adam Małysz (Polska) 256,6 (133,0/131,5), 6. Thomas Morgenstern (Austria) 256,0 (129,5/133,0), 7. Andreas Kitel (Szwajcaria) 253,2 (132,5/129,0), 8. Tom Hilde (Norwegia) 251,7 (133,0/128,5), 9. Simon Ammann (Szwajcaria) 247,4 (128,5/132,0), 10. Wolfgang Loitzl (Austria) 246,5 (127,5/130,0)… 23. Kamil Stoch 221,5 (125,0/122,5), 31. Marcin Bachleda (obaj Polska) 107,4 (123,0).
Klasyfikacja TCS:
1. Schlierenzauer 555,1, 2. Morgenstern 551,9, 3. Ahonen 551,7, 4. Hilde 529,6, 5. Neumayer 518,1, 6. Ammann 517,3, Loitzl 515,9, 8. Küttel 506,2, 9. Koudelka 504,2, 10. Małysz 503,5, 19. Stoch 454,9, 49. Maciej Kot 108,4, 50. Bachleda 107,4.
Puchar Świata:
1. Morgenstern 800, 2. Schlierenzauer 609, 3. Ahonen 415, 4. Loitzl 366, 5. Hilde 362, 6. Kofler 304, 7. Küttel 289, 8. Ammann 247, 9. Małysz 243, 10. Neumayer 240
Wojciech Koerber Garmisch-Partenkirchen