E-mail Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Narty
 Aktualności
   Bezpieczeństwo, porady
Kamery na wyciągach
Giełda sprzętu
 WYCIĄGI NARCIARSKIE
   Białka Tatrzańska
   Bukowina Tatrzańska
   Czerwienne
   Gliczarów Dolny
   Gliczarów Górny
   Kościelisko
   Murzasichle
   Poronin
   Zakopane
   Ząb
   Małe Ciche
 SZKOŁY NARCIARSKIE
   Białka Tatrzańska
   Bukowina Tatrzańska
   Czerwienne
   Gliczarów Dolny
   Gliczarów Górny
   Kościelisko
   Murzasichle
   Zakopane
 WYPOŻYCZALNIE SPRZĘTU
   Białka Tatrzańska
   Bukowina Tatrzańska
   Czerwienne
   Gliczarów Dolny
   Gliczarów Górny
   Kościelisko
   Murzasichle
   Zakopane
   Ząb
 NARTY
   Ciekawostki
    Historia
      Zawody
      Legendy nart
      Teksty archiwalne
      Narty na świecie
      SN PTT 1907 Z-ne
   Wielka Krokiew
   Sprzęt i technika
 SNOWBOARD
   Historia
   Jak powstaje deska
   Snowboard miękki
   Snowboard twardy
   Snowboard dla dzieci
   Snowboard dla kobiet
    Technika jazdy
    Triki
   Jak zostać instruktorem
   Boarder cross
   Galeria
 SKI-ALPINIZM
   Skitury
   Freeride
   Jak zacząć?
   Sprzęt
Forum dyskusyjne
Zakopane, Tatry, Podhale
E-mail
Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Zakopane


zapamiętaj numer alarmowy w górach!!!
0 601 100 300
 nawigacja:  Z-ne.pl » Portal Zakopiański

Aktualności
Debiutant Maciej Kot: Nazwiska same nie skaczą
 dodano: 19 Grudnia 2007    (źródło: Gazeta Krakowska - www.gk.pl - 2007/12/18)
Maciej Kot nie czuje tremy przed startami w PŚ (FOT. JACEK KOZIOŁ)

Wśród narzekań na słabą formę polskich skoczków i krótkie skoki Adama Małysza, zgubiła się gdzieś informacja o debiucie 16-letniego Macieja Kota w Pucharze Świata. W austriackim Villach młody zakopiańczyk po raz pierwszy w karierze wystartował w konkursach indywidualnych (wcześniej dwukrotnie miał okazję rywalizować w zawodach drużynowych). I był jedynym z naszych reprezentantów, do którego występu nie można mieć żadnych zastrzeżeń.


– Jestem zadowolony ze skoku w pierwszym konkursie – dzielił się wrażeniami Maciej, któremu w czwartek do awansu do II serii zabrakło raptem 2,5 pkt. – W drugim konkursie poszło mi gorzej, ale to był dla mnie ciężki dzień. Nie dość, że warunki nie były zbyt dobre, to jeszcze przesuwano, a w końcu odwołano kwalifikacje, więc na górę musiałem jechać trzy razy i na nowo się rozgrzewać. Byłem zmęczony psychicznie i fizycznie – opowiadał spokojnie i rzeczowo. Przekonuje, że starty wśród najlepszych go nie tremują.

– Po pierwsze trenuję z jednym z nich – Adamem Małyszem, po drugie nazwiska same nie skaczą – wzrusza ramionami.

Teraz czeka tylko na swoje pierwsze punkty w PŚ. – Planów, do kiedy mam je zdobyć, nie robię. Skoki są nieprzewidywalne. Nie da się wykluczyć z nich choćby wiatru, który mocno przeszkadza zwłaszcza młodym i niedoświadczonym zawodnikom – wyjaśnia. – Z konkursu na konkurs powinno być jednak lepiej. Na początku wszyscy byliśmy trochę przemęczeni, nawet Adam skakał słabiej. Teraz na pewno zacznie się to zmieniać – dodaje z optymizmem.

Nad poprawą formy będzie pracował od dzisiaj z resztą kadrowiczów na skoczni w austriackim Ramsau.

Przemysław Franczak











«« Powrót do listy wiadomości


 Zapisz w schowku     Drukuj       Zgłoś błąd    1652





Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»

ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY Copyright © MATinternet s.c. - ZAKOPANE 1999-2024