W latach 1920 i 1921 Franciszek Bujak zdobywał mistrzostwo Polski, w biegu pań ten zaszczytny tytuł wywalczyła Elżbieta Michalewska, a działacze podjęli inicjatywę budowy 30-metrowej skoczni w dolinie Jaworzynki. W klubie pojawiły się nowe talenty, m.in. Józef Lankosz, Andrzej Czarniak, Tadeusz Zaydel. W 1923 r. klub zmienił oficjalną nazwę na SN PTT Zakopane, czyli Sekcję Narciarską Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego. Po dwóch latach użytkowania skocznia w Jaworzynce była już za mała w stosunku do potrzeb - dlatego też, z inicjatywy inż. Karola Stryjeńskiego, rozpoczęto budowę "wielkiej odskoczni" na stokach Krokwi, która została otwarta 22 marca 1925. W latach 1925-27 SN PTT zainicjowała w Zakopanem nowe imprezy narciarskie, jak np. biegi zjazdowe, mistrzostwa Zakopanego w narciarstwie, "bieg wytrwałości" na 30 km.
Wciąż modna była turystyka narciarska, jednak element sportowej rywalizacji zaczął stawać się najważniejszą siłą napędową klubu. Darczyńcami SN PTT - jak dziś powiedzielibyśmy: sponsorami - byli znani producenci nart: Stanisław Zubek, Franciszek Bujak, bracia Aleksander i Kazimierz Schiele oraz Józef Faden. Dzięki ich ofiarności i wsparciu klubowym zawodnikom i turystom nigdy nie brakowało sprzętu wysokiej jakości. Narciarze brali też udział w letnich sztafetach na trasie Zakopane - Morskie Oko - Zakopane, zwyciężając w nich po raz pierwszy w 1925 r. W latach 1923-28 zawodnicy klubu ustanowili szereg rekordów Polski w długości skoku, rekordów "odskoczni" w Jaworzynce i na Krokwi.
Wielkim asem SN PTT i polskiego narciarstwa był w tym okresie Bronisław Czech - pierwszy polski narciarz światowego formatu, zwycięzca wielu międzynarodowych zawodów, niesłychanie wszechstronny, startujący w konkurencjach klasycznych i alpejskich; oprócz tego świetny taternik, narciarz wysokogórski, pilot szybowcowy, malarz obrazów na szkle. Aż trzykrotnie startował w zimowych igrzyskach olimpijskich: w 1928, 1932 i 1936 r. Był także jednym z pierwszych w Polsce profesjonalnych instruktorów narciarstwa.
6 lutego 1927 na Krokwi pojawił się drugi nieprzeciętny talent - Stanisław Marusarz. Pierwszy skok oddał on w góralskich portkach i kożuszku (miał wtedy 13 lat). SN PTT stał się niemal rodzinnym klubem Marusarzów, a Stanisław zdobywał laury na skoczniach całej Europy. Świetne wyniki osiągali także inni zawodnicy sekcji: Zdzisław Motyka, Stanisław Motyka, Andrzej Krzeptowski, Karol i Antoni Szostakowie, Stanisław Skupień, a w klasie starszych i oldboyów: Bednarski, Schiele, Faden, Jan Słowik i in.
Działacze klubowi świetnie pracowali z młodzieżą. Ta garnęła się do SN PTT. Świadczą o tym zdjęcia, przedstawiające trenerów i działaczy wśród tłumów młodych adeptów "białego szaleństwa". Klub zapoczątkował także akcję sprowadzania na zimę do Zakopanego znanych trenerów zagranicznych, którzy doprowadzili do znacznej poprawy formy u skoczków i biegaczy.
Potwierdzeniem słów o potędze SN PTT w tym czasie niech będzie fakt, że na FIS 1929 w Zakopanem ponad 90 proc. polskiej reprezentacji stanowili zawodnicy tego klubu! Gmina Zakopane łożyła wówczas na rozwój klubu znaczne fundusze, a kolejni włodarze miasta wspierali działalność działaczy, bowiem rozumieli, że SN PTT tworzy historię sportu zimowego oraz Zakopanego.
WOJCIECH SZATKOWSKI
ŚRODA Z JUBILATEM
W tym roku przypada jubileusz 100-lecia najstarszego istniejącego klubu narciarskiego w Polsce - SN PTT 1907 Zakopane. "Dziennik Polski" objął patronat medialny nad obchodami. W środy publikujemy artykuły przybliżające historię i sylwetki działaczy oraz sportowców klubu - od czasów pionierskich po współczesne.