Przez kilka dni przebywała w Zakopanem Komisja Inspekcyjna FIS, która oceniała stan przygotowań miasta pod Giewontem do organizacji mistrzostw świata w konkurencjach klasycznych w 2013 roku.

- Przez 7 godzin trwały rozmowy z członkami komisji, najpierw była 1,5-godzinna prezentacja multimedialna, potem 2,5-godzinna wizytacja w terenie, a na koniec przez 3 godziny odpowiadaliśmy na pytania - powiedziała "DP" dyrektor kandydatury Zakopanego Zofia Kiełpińska.

- W tej chwili Zakopane dysponuje tylko jednym obiektem światowej klasy - Wielką Krokwią, choć i jej infrastruktura wymaga poprawy...

- Tak, ale do mistrzostw świata jest sporo czasu. Przebudowy wymaga Średnia Krokiew, stadion narciarski przy ul. Czecha, trasy biegowe. Co do tych ostatnich, to bardzo ważne jest, że mamy umowę z TPN, część tras w kamieniołomach przebiega bowiem przez obszar parku, mamy też zawarte umowy o dzierżawę w właścicielami gruntów prywatnych.

- Jakie są Pani odczucia po wizytacji?

- Ocena Zakopanego należy do komisji. Miło jednak było słyszeć słowa sekretarz generalnej pani Sarah Lewis, która oświadczyła, że nasz projekt jest rzetelny i profesjonalny.

- Co dalej?

- Komisja wizytuje teraz poszczególnych kandydatów. Była w Oberstdorfie, jedzie teraz do Val di Fiemme, będzie potem w szwedzkim Falun i w Lahti (Finlandia). W grudniu mamy otrzymać raport komisji, a w lutym będziemy się mogli do niego ustosunkować. A w maju 2008 roku zapadnie decyzja - kto będzie organizatorem mistrzostw świata. Wierzymy mocno, że Zakopane!

Rozmawiał: AS