56 skoczków z 14 krajów wzięło udział w dwóch seriach treningowych i serii kwalifikacyjnej na Wielkiej Krokwi przed dzisiejszym konkursem Letniej Grand Prix. Blisko 4 tysiące widzów (na niektórych konkursach LGP było ich znacznie mniej) oglądało świetne skoki, w tym dwa ponad 130 metrów. W czołówce był Adam Małysz, do dzisiejszego konkursu awansowało aż 9 Polaków.

Do południa w Zakopanem było wczoraj pięknie, słonecznie, ale wietrznie. Na godz. 11 organizatorzy zarządzili dwie serie treningowe. Ale skakać na Wielkiej Krokwi się nie dało, bo pod skocznią hulał wiatr, podmuchy w porywach dochodziły do 10-12 metrów na sekundę. W tej sytuacji jury postanowiło, że o godz. 18 odbędą się dwie serie treningowe, po nich seria kwalifikacyjna. Pod wieczór wiatr przycichł i można było przeprowadzić zaplanowane skoki.

Bardzo wysoką formę potwierdzili dwaj Austriacy, lider LGP Morgenstern i trzeci w klasyfikacji Schlierenzauer. Ten drugi oddał w serii kwalifikacyjnej (w niej czołowej "10" mierzy się tylko długości, bez punktowania) najdłuższy skok dnia - na 133,5 metra (w treningu miał 116 i 123 m).

Morgenstern przekroczył także w kwalifikacji 130 metrów, skacząc 131,5 m, wcześniej miał 126 i 123 m.

Adam Małysz zaczął trening spokojnie - od skoku na 115 m, w drugiej serii poszybował bardzo daleko - na 127 m, co było drugą odległością tej kolejki. W kwalifikacji skoczył znowu ładnie, choć nie tak daleko jak Austriacy, na 125 m.

- Moje skoki były niezłe, choć miałem problemy z wpasowaniem się w tory najazdowe. Są w Zakopanem inne niż na pozostałych obiektach. Jestem w dobrej formie, choć nie najwyższej. Ta ma przyjść zimą. Teraz ostro trenujemy, co może trochę odbija się na naszej dyspozycji. Mam jednak nadzieję, że słabszy okres przyjdzie po Zakopanem, bo tutaj, na swojej skoczni, bardzo chciałbym powalczyć o zwycięstwo - mówił Małysz po zawodach.

Czy nie zrobiły na nim wrażenia bardzo dalekie skoki Schlierenzauera i Morgensterna w kwalifikacji? - Myślę, że my mobilizujemy się nawzajem. Ja pokonałem ich w drugiej serii treningowej, oni skontrowali w kwalifikacji. Od początku letniego sezonu Morgenstern i Schlierenzauer imponują wysoką formą.

Nadspodziewanie dobrze w naszej ekipie skakał będący poza kadrą Marcin Bachleda. Wczoraj "Diabełek" był drugim polskim skoczkiem, po skokach treningowych na 116 i 116,5 m, w kwalifikacji skoczył jeszcze dalej - na 123,5 m i zajął wysokie 7. miejsce. Bachledzie dwa miesiące temu urodził się syn Adam. - Muszę jako tata dawać przykład synowi! - żartował Marcin.

Brawa dla młodego Dawida Kowala, który razem z Kamilem Stochem zajął w kwalifikacji 15. miejsce. Ze skoku na skok poprawiał się 16-latek Maciej Kot, w kwalifikacji był 17. Niespodziankę sprawił też Wojciech Skupień, po kontuzji trenuje dopiero od kilkunastu dni, ma za sobą raptem 30 skoków, ale znalazł się w dzisiejszym konkursie (był w kwalifikacji 25.). Jako jedyny z Polaków odpadł Rafał Śliż (42. lokata).

ANDRZEJ STANOWSKI, Zakopane

Wyniki

1. trening: 1. Koch (Austria) i Damjan (Słowenia) po 128 m, 3. Morgenstern (Austria) 126... 12. Mateja 117, 19. Małysz 115, 14. Bachleda 114.

2. trening: 1. Damjan 128 m, 2. Małysz 127, 3. Morgenstern, Schlierenzauer, Kofler (wszyscy Austria) po 123... 11. Bachleda 116,5, 15. Żyła 115, 19. Kot 114, 21. Stoch 113.

Kwalifikacja: 1. Olli (Finlandia) 133,6 pkt (129,5 m), 2. Aaraas (Norwegia) 128 (127,5), 3. Ipatow (Rosja) 125,3 (126), 4. Wassiliew (Rosja) 123,9 (125,5), 5. Neumayer (Niemcy) 121,8 (126), 6. Happonen (Finlandia) 121,2 (124), 7. Bachleda 120,3 (123,5)... 15. Stoch i D. Kowal 108 (skoki po 117,5), 17. Kot 107,1 (117), 22. Żyła 100,2 (114), 24. Hula 98,9 (113), 25. Skupień 98,8 (113,5), 36. Mateja 87,5 (107,5), 42. Śliż 70,7 (99).

Skoki czołowej dziesiątki (bez not): 1. Schlierenzauer 133,5 m, 2. Morgenstern 131,5, 3. Ammann 127,5, 4. Małysz 125, 5. Kofler 124,5.

Program Letniej GP

Piątek, godz. 19.15 - seria próbna, godz. 20.15 - pierwsza seria konkursowa, ok. godz. 21.20 - seria finałowa.

Sobota, godz. 19.15 - seria próbna, godz. 20.15 - pierwsza seria konkursowa, ok. godz. 21.20 - seria finałowa.

Są jeszcze do kupienia bilety na oba konkursy, cena 40 i 50 zł.

Murańka dominował na treningach

Mocno wiało w południe pod Wielką Krokwią, ale 200 metrów dalej, na skoczni K-65, dało się skakać. Tutaj odbyły się wczoraj treningi młodych skoczków, którzy dzisiaj będą rywalizować w międzynarodowym konkursie Młodzieżowego FIS Cup do lat 14.

Skoczkowie oddali do południa i po południu 4 skoki, bardzo dobrze zaprezentowali się nasi zawodnicy; świetnie skakał 13-letni Klimek Murańka z Zakopanego, który miał najdłuższy skok w treningu - 71 m. Daleko skakali inni Polacy, Tomasz Byrt miał 66,5 m, Aleksander Zniszczoł też 66,5 m.

Dzisiaj o godz. 12 konkurs. Liderem Młodzieżowego FIS Cup jest Klimek Murańka. Wstęp wolny.