Kolekcja zdjęć od Bogdana Tuszyńskiego.
Zakopane ciągle czeka na powstanie Muzeum Turystyki, Taternictwa, Przewodnictwa, Ratownictwa i Narciarstwa. Ostatnio do zbiorów tego wciąż nieistniejącego muzeum Bogdan Tuszyński, znany komentator sportowy, przekazał pokaźną kolekcję zdjęć polskich sportowców. Pytanie brzmi: "Gdzie je pokazać?".
Kolekcja obejmuje ponad 100 unikalnych zdjęć polskich sportowców-olimpijczyków zimowych, w większości z terenu Podhala, które od lat kolekcjonował Bogdan Tuszyński, autor wielu publikacji o historii polskiego sportu i olimpizmu, w tym dwutomowego dzieła "Polscy olimpijczycy". Fotografie te w znaczący sposób powiększą zbiory Muzeum Tatrzańskiego, dotyczące historii sportów zimowych. Można by je pokazać w Muzeum Narciarstwa, ale... "zimowa stolica Polski" nie ma takiego miejsca.
Przypomnijmy, że sprawa powstania w Zakopanem Muzeum Turystyki, Taternictwa, Przewodnictwa, Ratownictwa i Narciarstwa jest już od wielu lat podejmowana, ale wciąż nie dokończona. Pomysł pojawił się jeszcze w okresie międzywojennym - jego autorem był dr Mieczysław Świerz, pierwszy prezes Polskiego Związku Narciarskiego, potem jego myśl kontynuował Juliusz Zborowski, wieloletni dyrektor Muzeum Tatrzańskiego. W ostatnich latach muzeum podtrzymywało pomysł powołania takiej placówki - wystawy w latach 80. organizowała kustosz działu sztuki Marta Nodzyńska, a potem, w latach 90. niżej podpisany, który w oparciu o zbiory Muzeum Tatrzańskiego i kolekcję nart Mieczysława Króla-Łęgowskiego zorganizował 14 wystaw o historii polskich nart oraz ratownictwie.
Dużo mówiono i pisano o tym pomyśle w lokalnych mediach, odbyły się prelekcje, odczyty, ale sprawa nadal stoi w miejscu. Nie udało się pozyskać lokum ani w Dworcu Tatrzańskim, ani w "Sokole", ani żadnym innym miejscu Zakopanego. Dzieje się tak dlatego, że poprzednie dwie ekipy rządzące Zakopanem, jak i obecna młoda władza nie potrafią skutecznie sprostać temu wyzwaniu. Było sporo obietnic, a powstanie Muzeum Narciarstwa i Eksploracji Tatr włączono nawet do strategii rozwoju miasta Zakopanego (to muzeum funkcjonuje w planach i dokumentach od ok. pięciu lat!). Ostatnio upadła także szansa na powstanie takiej placówki w budynku "spichlerza" w Kuźnicach.
Pozostaje więc tylko praca entuzjastów narciarstwa, takich jak m.in. Mieczysław Król Łęgowski. - Przecież narciarstwo to jedna z sił napędowych Zakopanego od ponad 80 lat. Cały czas walczymy (z Wojtkiem Szatkowskim) o to muzeum. Dobrze byłoby, gdyby ci, którzy rządzą miastem zauważyli i wsparli nasze dążenia - mówi Mieczysław Król Łęgowski. - Liczymy, że Muzeum Narciarstwa w końcu powstanie, jednak momentami opadają nam ręce... z braku zainteresowania władz. Obietnic nie brakuje, ale gorzej z ich realizacją.
Tymczasem zdjęcia ze zbiorów Bogdana Tuszyńskiego, po zeskanowaniu i opracowaniu, trafią do archiwum Muzeum Tatrzańskiego, gdyż nikt na razie nie zna odpowiedzi na pytanie, kiedy powstanie Muzeum Narciarstwa w Zakopanem.
Tekst i fot. WOJCIECH SZATKOWSKI