Memoriał Bronisława Czecha i Heleny Marusarzówny rozgrywany jest od 1946 roku. Zawody w konkurencjach alpejskich organizowane przez Tatrzański Związek Narciarski dla uczczenia pamięci dwójki wybitnych sportowców cieszą się popularnością również poza granicami naszego kraju i są zaliczane do punktacji FIS.

W tym roku prócz polskich, słowackich i czeskich alpejczyków na starcie stanęli narciarze z Irlandii i Izraela. W miniony poniedziałek w Kotle Gąsienicowym został rozegrany slalom gigant. W zawodach wystartowały 34 kobiety oraz 50 mężczyzn. Wśród kobiet najlepszy rezultat w obu przejazdach (1.41,27) uzyskała Agnieszka Gąsienica Daniel, Prawie dwie sekundy gorszy czas uzyskała druga w tym dniu Anna Berezik (1.42,91), a trzeci wynik miała reprezentantka Czech Eva Sochorova (1.43,11). Czwarty czas (1.43,58) uzyskała Aleksandra Kluś, piąty Słowaczka Kristina Sobekova (1.43,94), a szósta była Dorota Kaczmarek (1.44,59). Karolina Riemen niestety nie ukończyła drugiego przejazdu.

Wśród mężczyzn najlepszy w slalomie gigancie był Słowak Ivan Heimschild (1.36,02), drugą pozycję wywalczył Michał Kałwa (1.37,76), trzeci rezultat uzyskał Słowak Juraj Uhnak (1.38,32), a czwarty również słowacki narciarz Simon Stencel (1.38,59). Piąty czas miał zakopiańczyk Maciej Kominko (1.38,95).

W drugim dniu trwania memoriału rozegrany został slalom.W tej konkurencji wystartowało 28 kobiet oraz 46 mężczyzn. Wśród kobiet w slalomie najlepsza okazała się Aleksandra Kluś (1.10,64). Agnieszka Gąsienica Daniel musiała zadowolić się drugim miejscem, bowiem w obydwu przejazdach uzyskała czas zaledwie 0.36 s gorszy od zwyciężczyni. Tak jak w dniu poprzednim na trzeciej pozycji uplasowała się Słowaczka Eva Sochorova.(1.12,18). Czwartą lokatę uzyskała Dorota Kaczmarek (1.12,85), piątą Barbora Lukacova ze Słowacji (1.14,26), a na szóstym miejscu znalazła się również Słowaczka Jana Skvarkova (1.14,69).

Wśród mężczyzn na najwyższym miejscu podium stanął Michał Kałwa (1.08,36), drugie miejsce wywalczył Słowak Ivan Heimschild 1.08,71), a trzecie Maciej Wądrzyk (1.09,57)

Dekoracja zwycięzców z obydwu konkurencji odbyła się na zakończenie zawodów na szczycie Kasprowego Wierchu. Tekst i fot. ZC