Krzyż - pomnik z tatrzańskiego żelaza (otoczony żelaznym ogrodzeniem) znajduje się przy starej drodze prowadzącej do nieistniejącego obecnie dworu Homolacsów. Został wzniesiony w 1839 r. dla uczczenia pamięci nieznanego z nazwiska sługi, który ocalił życie Edwardowi Homolacsowi w czasie gdy napadli go zbójcy na terenie Słowacji. Metalowa tablica z datą i napisem "Oycze, w ręce Twe polecam ducha mojego - 1839 r." może sugerować, że jest tu grób. W rzeczywistości nieznany sługa został pochowany na obcej ziemi, a Edward Homolacs postawił krzyż jako pomnik wdzięczności za uratowanie życia.
Na terenie dworskim w Kuźnicach znaleźć można jeszcze nieliczne ślady dawnej, hutniczej przeszłości osady. Dwór Homolacsów spłonął, sad, który niegdyś rósł przed budynkiem - zmarniał i został wycięty, ocalała jeszcze dawna wozownia, w której goście Homolacsów trzymali swoje powozy a także żelazna krata, otaczająca niegdyś fontannę przed dworem Homolacsów.
Na skraju dawnego parku dworskiego, jest budynek w którym mieściła się dyrekcja huty kuźnickiej, a po jej likwidacji - Szkoła Pracy Domowej Kobiet, założona przez Jadwigę Zamoyską w Kórniku pod Poznaniem w 1882 r., i przeniesiona do Zakopanego w 1891 r. W tym samym budynku mieszkali również w latach 1889-1924 właściciele dóbr zakopiańskich - hrabia Władysław Zamoyski z rodziną.