swastyka. Ornament lub symbol, który w swej typowej postaci ma kształt
krzyża o równych ramionach, zgiętych na końcach pod kątem prostym (górne ramię
albo w prawo, albo w lewo). S. o b. rozmaitych kształtach znajduje się na
najstarszych zabytkach Indii, Iranu itd.
W sanskryckim słowo svastika pochodzi od
svasti = pomyślność, dobrobyt, a znak był symbolem dawnego kultu rel.,
także słońca lub ognia, albo życzeniem pomyślności. Był też podobno
starosłowiańskim symbolem ognia i ciepła. Jedna z odmian s. w latach międzywoj.
stała się godłem hitlerowskiej organizacji politycznej.W Polsce s. jako znak
symboliczny czy motyw zdobniczy pojawiała się podobno od dawna i w różnych
okolicach ziem polskich. Nie wydaje się jednak, aby od s. pochodziły krzyżyki
różnego rodzaju jako elementy ornamentacyjne, a czasem może jako znaki
symboliczne, często napotykane w zdobnictwie podhalańskim. Pojawiają się one w
miejscach dobrze widocznych na budynkach, sprzętach, narzędziach, ubiorze itd.,
także wytłaczane na maśle.
Ponadto jako znak niewątpliwie symboliczny (magiczny?) krzyżyk pojawia się od
dawna na Podhalu jako tzw. krzyżyk niespodziany, w nie rzucających się w oczy
miejscach danego przedmiotu (od spodu, od tyłu), np. na rysiach i spodkach
domów, na krokwiach, na narzędziach i sprzętach, także u pasterzy na halach
tatrz., np. na czerpakach i pucierach. Wg starych górali krzyżyk niespodziany
(zwykle w postaci prostych lub bardziej ozdobnych nacięć w drewnie), umieszczony
w niepokaźnym miejscu, chroni od złego budynek lub sprzęt i jego
właściciela.
Najstarsze znane z Podhala krzyżyki niespodziane (z XIX w.), mające zwykły
kształt krzyżyków (a nie s.) mogą się wywodzić po prostu z symboliki
chrześcijańskiej. Władysław Matlakowski pisał (Budownictwo ludowe na Podhalu,
1892): "Czy to jest oznaka chrześcijańskiego krzyża, czy wywodzi się od
swastyki, nie śmiem tego rozstrzygać", a przed swą śmiercią w 1895 dodał: "
Stanisław Witkiewicz upatruje ...starożytniejszy rodowód, bo wyprowadza ten
krzyżyk od swastyki" (Zdobienie i sprzęt ludu polskiego na Podhalu,
1901).
Na przełomie XIX i XX w. na ziemiach pol. pod zaborami rozwinęło się duże
zainteresowanie filozofią hinduską i jej symboliką, m.in. swastyką. Tworzono
różne teorie historiozoficzne (doprowadzane nieraz do absurdu) i hinduski mit
swastyki połączono bezkrytycznie z realiami pol.; np. Tadeusz Miciński w swej
wizyjno-symbolicznej powieści Nietota, księga tajemna Tatr (1908) z
hipotezy Witkiewicza uczynił pewnik: krzyżyk niespodziany to swastyka.
Już wcześniej inni szerzyli nieomal kult s., m.in. Stanisław
Eljasz-Radzikowski, który od 1899 ozdabiał swe publikacje swastyką (zarówno
prawoskrętną, jak i lewoskrętną), a wkrótce potem Mieczysław Karłowicz w czasie
swych wycieczek malował małe s. na skałach tatrz. Dlatego wyryto ten znak na
jego pomniku w Tatrach.Swastykę zaczęto w ówczesnej literaturze coraz bardziej
łączyć z góralszczyzną podhalańską. Ok. 1922 s. stała się oficjalną odznaką
pułków podhalańskich gen. Andrzeja Galicy; w latach międzywoj. znalazła się też
s. na pieczęci ZG PTT i jako ornament na balustradzie schodów w Murowańcu na
Gąsienicowej Hali. Nieco wcześniej sam Witkiewicz dał wyryć s. nad wejściem do
budynku Muzeum Tatrz., czym w czasie II wojny świat. radowali się Niemcy. S.
"podhalańska" nie ma jednak nic wspólnego z hitlerowską, poza b. odległym i
sztucznym rodowodem z dalekich Indii.W 1941 wielką drewnianą s. hitlerowską
umocowali Niemcy na pn.-wsch. ścianie Mnicha w Tatrach, ale pol. taternicy już w
nast. roku spowodowali, że ów symbol runął ze ściany i zdruzgotał się na
piargach.S. i krzyżyk niespodziany to w rzeczywistości dwa zupełnie odmienne
znaki, o in. kształcie i in. rodowodzie, sztucznie i niesłusznie połączone przez
historiozofów i literatów Młodej Polski.Zob. też sztuka ludowa.
Lit. -Władysław Matlakowski jw., ponadto: Michał Żmigrodzki: Historja
swastyki. "Wisła" 5, 1891 i odb. - Cz. =Czesław Łapiński : Swastyka na
Mnichu. "Tat." 29, 1947, nr 1. - Barbara Bazińska: Wierzenia i praktyki
magiczne pasterzy w Tatrach Polskich. W: "Past. Tatr Pol. i Podh." 7, 1967.
- Jan Reychman: Peleryna, ciupaga i znak tajemny. Wyd. 2: Kr. 1976 (s.
80-81, 86-91, 144-145 i in.).
KSIĘGARNIA GÓRSKA
ul. Zaruskiego 5
34-500 ZAKOPANE
tel. (018) 20 124 81