A wracając do artykułu i kąśliwej uwagi rozmówcy p. Bolechowskiego, który chwalI Słowackie stoki i ich zagospodarowanie, ale czuje tam jeszcze złego ducha socjalizmu. Ja też to odczuwam, ale nie w gorszym traktowaniu nas - turystów przez gospoodarzy. Tam dostęp do alkoholu jest znacznie trudniejszy, mniej lokali i sklepów - ach co za ból! tAM TEŻ TRUDNIEJ "ZAŁATWIĆ" COŚ PO "NASZEMU" Z POLICJĄ DROGOWĄ ALBO STRAŻĄ PARKU NARODOWEGO. cO ZA kRAJ, CO ZA OBYCZAJE!
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały(teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»