Hej, szlam przez swistowke kilka lat temu. Przy dobrej pogodzie super! W tym roku chcialam jeszcze raz przejsc tym szlakiem ale niestety, moj chlopak ma lek wysokosci i musielismy wrocic do Dol. Pieciu Stawow... Aha, lancuchy w tamtym miejscu wg. mnie faktycznie nie byly niezbedne. Swobodnie mozna bylo przejsc bez. Nie wiem jednak jak jest w deszczu ale mysle, ze przy zachowaniu ostroznosci i spokoju da sie przejsc spokojnie. Pozdrawiam!
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały(teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»