|
Miłe przypomnienie starych tras sprzed lat. Dziękuję i pozdrawiam.
Coś się rzeczywiście zmienia w preferencjach turystycznych - chyba w dobrą stronę. Gorce też utożsamiam z pustką, odludziem, a to jak dziś widać, nieprawda. Zdziwiło mnie to wyjaśnienie usychających świerczyn - kwaśnymi deszczami. W Tatrach głównym sprawcą jest kornik drukarz, złe powietrze tylko dodatkowo "pomaga".
Z pustką zetknąłem się na Czerwonych Wierchach 29 kwietnia - kilkoro turystów, nie licząc okolic Giewontu. Wiało za to ostro momentami, wręcz uniemożliwiając poruszanie się granią.
Jak już mowa o Turbaczu, to projektantką tego pięknego schroniska pod szczytem jest Anna Górska, zakopianka z wyboru, architektka /także poetka !/. W przyszłym roku będzie 100-lecie jej urodzin. Do końca maja w Ośrodku Przyrodn. TPN przy Chałubińskiego można oglądać wystawę poświęconą jej dorobkowi. M. in. schroniska w Piątce, na Hali Ornak i w Chochołowskiej, także zajazd w Kuźnicach i wystrój wewn. Domu Turysty im. Zaruskiego, dziś w komcyjnej przeróbce!!.
Jest weekend, chyba średni pogodowo więc zachęcam do odwiedzenia tej wystawy, dodatkowo można zwiedzić coraz ciekawsze, odrestaurowane Kuźnice z dwoma bezłatnymi muzeami.
|