|
Kapliczka nie była hołubiona przez autorów przewodników. Poświęcają jej nader krótkie wzmianki i jest to naturalne. Pierwotnie stworzyli ją Górale z Witowa, Chochołowa, /w tym rodzina Toczków/, którzy jeszcze w latach po II Wojnie gospodarzyli na hali, adaptując do celu duchowego jeden z wielu szałasów. Początek r. 1948.
Kolejny rozdział, to przystosowanie kapliczki/kościółka dla potrzeb filmu "Janosik". Początek lat 70-tych. Przerobiony /i chyba nieco przestawiony?/ kościółek był swoistą prowizorką, zapewne przewidzianą przez TPN do likwidacji. /tyle udało mi się wyszperać w necie/. Prowizorki lubią trzymać się mocno.
Toteż z czasem miejsce to zaczęło pełnić funkcje duchowe, zwłaszcza wobec licznych turystów i tak jest do dziś. Obiekt jest własnością kościoła - konkretnie parafii w Witowie i są na to dokumenty poświadczające darowiznę ze strony byłych właścicieli działek na Polanie.
Kardynał S.Dziwisz uważa, że odnowa, restauracja obiektu - jak najbardziej, gdyż ząb czasu bardzo go nadwyrężył. I do tego, chyba najlepszego ze wszystkich pomysłów, skłania się także TPN. Myślę, że tego życzyłby sobie także JPII, którego Pamięć uwieczniona jest jeszcze w trzech innych miejscach D. Chochołowskiej. Sprawa już od dwu lat opisywana jest na łamach Tygodnika Podhalańskiego.
Pozdrawiam Wszystkich, dla których same Tatry są jak kościół boży.
|