|
Uważam te pomysły z "cywilizowaniem" rejonu Orawice-Chochołowska za mało sensowne. Może UE poskąpi na to pieniędzy, czyli nie zmarnuje ich. Akvaparków własnych mamy już dostatek na Podhalu. Co najwyżej jjakaś ścieżka rowerowa przez rejon Molkówki do D. Cichej Orawskiej, także mostek na potoku Chochołowskim by się przydał. Do tego chyba euro niepotrzebne. Tłumów turystów tam nie będzie, bo Słowacy zrobili b. dużo, by zmniejszyć atrakcyjność tamtego rejonu po kolei kasując parę szlaków turystycznych, choćby na Bobrowiec. Aktualny Szlak czarny przez Magurę Witowską - pożal się Boże!
O Molkówkę mogą się upomnieć środowiska ekologiczne bo występuje tam chroniona roślinka - skalnica torfowa.
|