To co sie dzieje ze zwirzętami a mam na myśli konie to tragedia!!!! Ludzie!!! Ci co mają w sobie jeszcze jakieś uczucia i potrafia zrozumiec że konie też czują i pragną jeść i pić że wiedzą co to ból i cieżka praca niech piszą i niech robią coś w tym kierunku aby zapobiegać tragediom takim jak ta wyżej opisana. niedawno byłam w naszych górach i to co zobaczyłam ...niestety nie mam dobrych wspomnien. co z tego że góry są piękne i przyciagają? ja pamietam konie ktore wycieńczone woziły turystów w jedną i drugą strone robiac mnustwo kilometrow gdyż takich kursów jest bardzo duzo od rana do wieczora. koń był cały mokry obserwowałam "górola" który nie stanął nawet na chwile i nie dał odpocząć temu biednemu zwierząciu. ważniejsze są kursy bo im wiecej ludzi zabierze tym wiecej zarobi ale nie ważne jest to że jeden koń nie jest w stanie jeździć nie wiadomo ile i to pod górkę, że nie ma siły a jak tylko zwolni dostaje batem!!! coś strasznego! bede szukać różnych źródeł żeby tylko pomoc tym biednym zwierzętom.
A może zrobimy inaczej? zamiast konia stanie "górol" i będzie ciągnał wóz z masą ludzi cały dzień bez wody i chwili wytchnienia? może zrozumie jakie piekło potrafi zgotować on sam?
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały(teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»