Bez przesady! Owszem nie jest najłatwiejsza droga na szczyt, ale ja szłam na niego z ośmioletnią córką i wszystko było OK.W dwóch miejscach, potrzebowała mojej pomocy, ale tylko ze względu na zbyt mały wzrost. do dziś wspomina tą wyprawę bardzo dobrze/jak zresztą wszystkie w Tatrach wysokich.
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały(teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»