|
A mnie pomimo długiej i męczącej drogi wynagradza widok znad Moka na szczyty Mięguszowieckie, widok przepiękny , tłumy nie robią na mnie wrażenia. Jakoś potrafię się wyłączyć i podziwiać ten ogrom. Jeżeli już trafię na krzykliwą rodzinkę , to poprostu przepuszczam ich, niech idą sobie przodem, ja zostaję z tyłu z moimi górami.
|