| 
					
						
							
								|  nawigacja:  Z-ne.pl  » Portal Zakopiański | 
							 
							
								 
	  | 
	
	
		
	 | 
	  | 
  
 
	
	
	
	
	
	
	
	
	
		
		
			
				
					
						 
					 | 
					
						Re: Ścieżki zimą dla niedoświadczonych     
					 | 
				 
			 
		 | 
	 
	
		
						 		
					 | 
		
			~piotrek 
 i tak masz szczęście, że na śnieżną a nie na deszczowo. Bo ja tak miałam wiele razy i to jest mniej przyjemne  
		  | 
	 
	
		| 
			
		 | 
	 
	 
	
	
		
		
			
				
					
						 
					 | 
					
						Re: Ścieżki zimą dla niedoświadczonych     
					 | 
				 
			 
		 | 
	 
	
		
						 
					 | 
		
			fajnie, że dzielisz się z nami swoimi wyprawami - pisz dalej - czekamy, życząc jednocześnie sprzyjającej aury  
		  | 
	 
	
		| 
			
		 | 
	 
	 
	
	
	
	
	
	
	
	
		
		
			
				
					
						 
					 | 
					
						Re: Ścieżki zimą dla niedoświadczonych     
					 | 
				 
			 
		 | 
	 
	
		
						 		
					 | 
		
			~piotrek,    Ty też byś zasłużyłeś na komplement ode mnie, za to co powiedziałeś, że trzeba być pokornym wobec gór. Może się mylę ale chyba jesteś bardzo młodym człowiekiem. 
 I nieważne ile mamy lat i jakie doświadczenie tatrzańskie, o tym powinniśmy pamiętać wszyscy. Ja swoją lekcję dostałam, ale wcale nie mówię że to koniec, bo uczymy się całe życie, a i tak każedmu Nobel się nie należy.  
Moja lekcja pokory: 
Nie mam raków i nie mam czekana, bo zimą w górach nie bywam. Częściowo z powodu warunków drogowych na Zakopiance, ale nie tylko. Zima w górach jest piękna. No i przyszła na moje życzenie 21 września ub. roku. Poszłam na Gładką Przełęcz (szlak zamknięty i całkowicie zasypany) z Doliny 5 Stawów. Ja go miałam w głowie, bo pokonałam tę trasę kilka dni wcześniej w letniej scenerii. Były pojedyńcze ślady, ale śmiałek który szedł przede mną nie znał trasy. Ja szłam po jego śladach a i tak miałam mokre spodnie do kolan (gdybym szła tak jak miałam w głowie to może byłyby mokre powyżej kolan). Nie pomyślałam o ochraniaczach. Wszystko dobrze się skończyło. 
Rafale, gdyby nie kijki to bym nie weszła na Gładką bo nie było się czego rączkami chwycić      . Kijki wtedy były moimi rakami. A potem jeden musiałam wymienić na nowy. A na kościeleć z kijkami bym nie poszła   I proszę na mnie nie krzyczeć, że płoszę zwierzynę. Napotkaną kozicę po drodze tylko sfotografowałam, a ona wcale nie uciekła bo była u siebie. A potem czekała no skalne półce na mnie aby się upewnić, że na pewno zejdę i czy mi się uda. Czy ja jestem wiarygodna?  Proszę sprawdzić to co opisałam jest w mojej galerii. Na każdym zdjęciu jest podana data, mimo że ja nie mam tak "wypasionego aparatu jak miller  .     
		  | 
	 
	
		| 
			
		 | 
	 
	 
	
	
	
	
		
		
			
				
					
						 
					 | 
					
						Re: Ścieżki zimą dla niedoświadczonych     
					 | 
				 
			 
		 | 
	 
	
		
						 		
					 | 
		
			~piotrek  
nie musiałeś podawać mi swojego wieku. Ja już tyle nie mam i nigdy mieć nie będę. Ty też jesteś łebski Harry. Możesz mnie pytać (tylko nie o wiek   , jak trafię na Twój wpis, to zawsze Tobie odpowiem. Czy ja jestem wiarygodna? Oceń sam i nie musisz dzielić się ze mną swoją opinią o mnie  
		  | 
	 
	
		| 
			
		 | 
	 
	 
	
		
		
			
				
					
						 
					 | 
					
						Re: Ścieżki zimą dla niedoświadczonych     
					 | 
				 
			 
		 | 
	 
	
		
						 
					 | 
		
			Ewo, ależ będziesz mieć, tylko x2, x3, x4 itd. itd.  
		  | 
	 
	
		| 
			
		 | 
	 
		
		 | 
	 
	 
	
		
		
			
				
					
						 
					 | 
					
						Re: Ścieżki zimą dla niedoświadczonych     
					 | 
				 
			 
		 | 
	 
	
		
						 		
					 | 
		
			Rafale, (za foteolem) , nie skomentuję Twojej wypowiedzi     
		  | 
	 
	
		| 
			
		 | 
	 
	 
 
 Zmień styl wyświetlania forum:   [ pokaż drzewko ]
 
 
  | 
							 
						 
						
  
						
							
								  | 
								Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »» | 
							 
						 
						 
					 |