|
nawigacja: Z-ne.pl » Portal Zakopiański |
|
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
a po co chodzić na Krupówki? Czerwonych Wierchów też nikt nie odśnieża, a marsz nimi jest CZADOWY! nie wiem, czy dobrze zrozumiałem: chciałaś zajść w ciążę z góralem,ale przez machanie łopatą nie mogłaś? . Wrzuć na luz. po co się denerwować. moje zdanie o Zakopanem jest duuuuuużo gorsze niż Twoje
|
~rolf
07:37 Czw, 17 Sty 2013 |
|
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
Dzięki papalala, dobrze, że mnie uprzedziłaś, po takiej reklamie napewno nigdy tam nie pojadę. ..., a już byłem spakowany. Cholera, muszę odwołać rezerwację, co tam zaliczka, jak mam zostać zgwałcony przez niedźwiedzia, lub przez pracowników TPN podczas odkopywania samochodu ...., niech będzie moja strata, wolę zostać pozbawiony gotówki niż cnoty.
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
Krupówki nieodśnieżone, toż to skandal, a może jeszcze śnieg na dachach leży i sople wiszą?
Po sklepach dla rozrywki? Kurcze parę lat już żyję, ale takiego sposobu nie znałam. Zapewniam Cię, że Krupówki oferują znacznie przyjemniejsze "rozrywki"
Zboczony miś???Ty to masz szczęście - ja jeszcze takiego nie spotkałam
Dziewczyno nie każdy facet, który obejmie kobietę w talii jest zboczony, no ale niedźwiedź to co innego...no i w razie potrzeby wiem gdzie szukać
Jak Zakopane to się zakopałaś A może wystarczyło grzecznie poprosić panów o pomoc?
I masz rację szkoda czasu na polskie góry lepiej jedź tam gdzie od razu domyślą się i samochód odkopią i "coś jeszcze" zaproponują.
A wtedy i problemu z zajściem nie będzie nawet tym ...za daleko
|
elat
09:19 Czw, 17 Sty 2013 |
|
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
Jak się chętnego misia odgania i wykręca mu ręce, to potem ciąży nie ma... A poważniej, to mnie też zawsze wkurzały namolne krupówkowe pluszaki, chociaż żaden nie próbował mnie zgwałcić (why?!) M. in. dlatego "bywanie" na Krupówkach ograniczyłem do minimum.
Podsumowując dobrze się uśmiałem przy Twoim mailu
|
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
A ja się zastanawiam, czy aby na pewno to był miś, a nie GORYL Z MARCHEWKĄ NA WIERZCHU!!!! MILLER!!! pisałeś, że 9 czy 10 stycznia jedziesz w Tatry! To tak wyglądało zdobywanie szczytów? Hę? Przyznaj się chłopie bez bicia!
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
Rafale, każde szczytowanie jest dobre, nawet to na Krupówkach ... żeby nie wyjść z wprawy.
PS. Akurat jak misie do spółki z parkowcami próbowały zdobyć papalala, szczytowałem w Pieninach, gdy zawitałem do stolicy polskich Tatr było już po ptokach ... papalala została zdobyta , a tak liczyłem na dziewicze podejście. ech ... kto późno przybywa, smakiem się obywa.
|
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
Rafale sosna ma sie dobrze, pierwszy raz byłem zimą w Pieninach - straśnie strome to podejście na Sokolicę od Dunajca, zmęczyłem się bardziej niż w Tatrach .... a w Tatrach tylko Czerwone i to nie całe i Zawrat żlebem. Pogoda była, delikatnie rzecz ujmując - nienajlepsza. Czekam na jakiś ustabilizowany wyżyk od wschodnich sąsiadów, bo to jest najlepsze co mogą nam dać, szczególnie w zimie i jadę na dłużej. Obym się doczekał, bo ostatnio to oni niechętnie cokolwiek nam dają.
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
miler! piszesz, że cnotliwy jesteś (a zaraz potem o jkimś szcytowaniu na Krupówkach i wprawie). Co Ty Świntuchu robisz? . Nie wiem, czy czekanie na cokolwiek od wschodnich sąsiadów jest dobre. Raz już przylazło i 45lat pójść sobie nie chciało . Ja też niedawno wróciłem z Zakopca. wejścia baaaardzo turystyczne, bo byłem z dzieciakami , ale wyjazd zaliczam do udanych (na samotne wędrówki mam jesień). Nie ma co się ciskać, miś barał ,,na misia", bi nie umie inaczej.( A swoją drogą był bardzo potrzebujący, skoro się obudził.) Nie wiedział, że trafił na demona sexu, który akurat tej pozycji nie lubi . No i drogi rolfie, wystarczy tego świntuszenia
|
~rolf
11:21 Czw, 17 Sty 2013 |
|
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
Rolfie, bo prawdziwa cnota szczytowań się nie boi ...., a może coś pokręciłem...
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
Pokręciłeś czy nie pokręciłeś zawsze to coś nowego w sprawie szczytowań;
widzę, że potrzeba matką wynalazków
|
elat
12:56 Czw, 17 Sty 2013 |
|
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
ależ na tym forum roi się od świntuchów
|
~rolf
14:01 Czw, 17 Sty 2013 |
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
no cóż rolfie witaj w klubie
|
~elat
14:53 Czw, 17 Sty 2013 |
|
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
Rafale, jaki pierwszy wpis, taka reszta.
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
Elu, miśka nie spotka nad morzem, ale w Trójmieście w charakterze lokalnych przebierańców, napastujących turystów, grasują piraci - paskudnie hałaśliwi i nie mniej obleśni od miśków. Papalala nie ma po co jechać nad Zatokę Gdańską, na urazówce, jak zwykle tłok i niepotrzebny tam pirat z powykręcanymi kończynami. Aha - jest jeden plus - w śniegu się nie zakopie, jest u nas w skąpej ilości. Co do mew - te wielkie, białe z żółtymi dziobami są dosyć groźne - atakują koty dokarmiane przez mieszkańców - głodna mewa może zaatakować A w ogóle duża mewa robi dużą k..ę i jeśli dodam, że lata nad głową...
|
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
Z tego co piszesz Joanno to nad morzem nie mniejszy horror niż pod Tatrami .....no i gdzie tu jechać Pozostały Mazury, hm ..., ale tam Kormorany, a to ptaszyska większe od mew ...., nie wiem czy kupy mają większe niż mewie, ale potrafią odchodami drzewa uśmiercić, ... a człowiek, to marniejsza istota...., więc tam chyba też nie.
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
Odnośnie kup i toalet - Rafał - pamiętam o obietnicy! Zastanów się - wizyta po 10 latach może być odkrywcza - poza tym co dwie pary oczu to nie jedna Kontrole lepiej robić we dwoje Mniej uzasadnionych zastrzeżeń do nadinterpretacji kontrolera Gdy złożymy relację z oględzin na forum, naszym koleżankom i kolegom będzie trudniej polemizować
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
Joanno, toż to zakrawa na propozycję Proponuję tak: Ty będziesz majstrem a ja pomagierem, Ty będziesz siedziała w środku, a ja będę podawał Ci klucze...
|
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
Hej Miller! Na Mazurach są szczupaki i kabareciarze rządzą. No i te kormorany... U nas też sr...ą - uśmierciły sporo drzew w okolicy Swarzewa (nad Zatoką Pucką między Puckiem a Władysławowem). Jednak kormorany nie atakują. A taka wielka, biała mewa, jak rozłoży skrzydła i zatrzepocze nimi, wydając przy tym z siebie donośny i skrzekliwy dźwięk, jednocześnie wlepiając w ciebie swoje ślepia... brrr Nadmorski misiek! Może Wielkopolska nam pozostaje? Albo Lubelszczyzna? Chyba, że po rynku poznańskim grasuje Wielki Ziemniak a w Lublinie Kozioł lub Szyszka Chmielowa...
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
Podasz mi klucze przez okno na świat?
|
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
Prawdziwy z Ciebie pomocnik - bierzesz na siebie gorszą robotę i do tego w terenie Zaczynam kołować sobie maskę przeciwgazową coby zdzierżyć atmosferę w przybytku
|
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
Proponuję lepiej zestaw do (szambo)nurkowania
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
Joanno, to prawda, że kontrola we dwoje przyjemniejsza , ale mniej polemiki to koniec dyskusji, a ta dyskusja tutaj jest generalnie przyjemna . Przyznaję, że sprawa okna nie spędza mi snu z powiek, ale ciekawi bardzo . Może uda mi się sprawdzić to przed Tobą (przed Wami)?
|
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
Rafale, czy ten zestaw będzie przydatny skoro przez okno widać przepaść ? A może "skarby" mają chwilowy postój ?
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
W temacie wrzeszczących mew, przypomniałam sobie taki " kawał " w myśl zasady że, co ludzkie to nie jest nam obce, pozwolę go tu sobie przytoczyć / pewnie go znacie, więc; przychodzi baba do lekarza, narzeka na złe samopoczucie.....lekarz proponuje jej wyjazd nad morze i ponowna wizytę po powrocie. Wraca ona czyli baba :), lekarz pyta " i jak? jest poprawa" Baba do niego: doktorze w.......o mnie wszystko, wrzeszczące mewy, biegające dzieci, sypiący się we wszystkie dziury piach......", lekarz nie myśląc wiele, kazał się jej rozebrać i położyć / zrobił chłop swoje/, pyta: " i jak?" doktorze, pan tez mnie w.....a , niech się pan zdecyduje na jedno z dwóch, albo pan wsadza albo pan wyciąga
|
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
Brakuje jeszcze kilku stałych bywalców i można powiedzieć, że integracja jest na 100%, a to dzięki papalali
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
Istnieje taka prawidłowość, że wszelkie rozmowy/dyskusje schodzą wcześniej czy później na tematy fekalne, czego dowodem jest powyższa
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
Daglezjo, właśnie kilka wątków wcześniej tez na to wpadłem
|
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
Proszę nie naśmiewać się z @papalali- więcej takich kobiet w Zakopanem, a będziemy mieli Odkopane- a władze miasta zaoszczędzą kupę kasy na odśnieżaniu
No i może misiek zniknie w końcu z Krupówek- po kilku atakach takich rozwścieczonych turystek (przepraszam - samoobronach), albo go zagipsują od stóp do głów i wyląduje w szpitalu, albo wcześniej ucieknie nad morze, żeby tam molestować niewinne dziewice (na pewno mniej krewkie).
Szkoda, że więcej "turystów" nie podziela zdania papalali- na pewno byłoby mniej ludzi w Tatrach. Ehhh...., jak to czasem fajnie pomarzyć
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
Nie było moją intencją kogokolwiek obrażać Jeżeli tak się poczułeś to sory .Rafale sam ocen ostatnie posty ,Twoje , kolegów i Joanny w tytule Zakopane zimą . Czy tam jest coś o górach? ( chyba śniegu)To tyle na temat Pozdrawiam miłośników gór i prawdziwych Polaków (wszyscy nimi jesteśmy)javascript:emoticon( '')
|
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
Sztani, skoro już przywowałełeś moje imię, to zabiorę głos - czy bardzo Tobie przeszkadza, że grupka ludzi sobie żartuje? Najwyraźniej lubimy się i lubimy sobie troszkę podworować, a gdybys nie zauważył, zawsze dyskusja "nie na temat" rozwija się z tej "na temat". Poza tym chyba lepsze żarty i poczucie humoru niż jadowite wpisy. Nawet kwestia "okna" jest wynikiem konwersacji na temat warunków socjalno-bytowych w Dolinie Staroleśnej a konkretnie w Zbójnickiej Chacie. Może zamiast tylko czytać wpisy innych zaproponuj nam górski temat do dyskusji i sam weź w niej udział. Ja zamieściłam niedawno wpis "na temat" - odzew marny - trudno, widac niwstrzeliłam się z tematem.Pozdrawiam serdecznie
(Nawiasem pisząc nadal chętnie przyjmę wasze propozycje na temat ciekawej trasy na Turbacz i Luboń Wielki, mogą być też inne miejsca w Gorcach i Beskidzie Wyspowym)
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
piszesz Joanno o Wyspowym! rozmarzyłem się - wspomnienia! piękne chwile sprzed wielu lat. Jest knajpka chyba Mogielica w wiosce, której nazwy nie pomnę, z niej - po kiiiilku piwach- dreptałem na jasień i na biwaku zmokło mi d..... , ale mając płyn rozgzrewający - cytując Wichurę- w gardło lejesz w pięty gzreje- o żadnym przeziębieniu mowy być nie mogło. Chociaż majowa nocka była chłodnawa. . Miłej wedrówki na jasień
|
~rolf
13:03 Pn, 21 Sty 2013 |
|
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
Rolfie - dzięki za namiary na Jasień Ja po piwku nawet bym nie wpełzła na górę słodki sen w krzaczkach A że maj planuję na wypad i leżakowanie mogłoby mnie wyautować z dalszych wypadów, piwko wysączę po powrocie na kwaterę
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
Watki górskie i nie-górskie przeplatają się w naszych postach i praktycznie każdy temat meandruje na inne. czy to źle? Jaka byłaby to nuda, gdyby pisać o jednym i tym samym. Jak przyjdzie przy okazji inna myśl, to mamy zakładać nowy wątek?
Zobacz na jakie działy podzielone jest forum, nie każde dotyczą typowo gór, nawet wypowiedź papalali ma tam swoje miejsce.
Nie wiem o kim dokładnie pisałeś, ale ze ja też tu pisuję, więc się poczułem wywołany do tablicy. Piszesz, że nie chciałeś obrażać, a o co chodzi z tym celebrytą? Akurat gdyby mnie ktoś tak określił, szczególnie w znaczeniu bohaterów kolorowych pism i portali, to bym się obraził.
|
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
Myślałam, że to właśnie Ty :)
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
...wydawało mi się, że jestem tutaj jedynym gościem ...,
Ale do rzeczy - droga Dotórko - gdybym tylko miał taką możliwość, zrobiłby to już teraz, w tej chwili, bez wahania i chwili zastanowienia...
|
~gość
12:30 Pn, 25 Lut 2013 |
|
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
Ja dopiero raczkuje na tym forum,ba,nie używałam chyba nawet nigdy żadnego, więc wybacz nieporadność.
A co byś zrobił bez zastanowienia? Udzielił mi porady czy przeniósł się do Zakopca?
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
No trudno, będę cierpliwie czekała aż ktoś z Zakopiańczyków się wypowie. I tak się bardzo cieszę, że ktokolwiek odpowiedział Dziekuje.
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
No znalazłoby się pewnie jeszcze parę rzeczy,które można bez zastanowienia zrobić. Wspólnym mianownikiem są często przykre konsekwencje Poprzez zdobycie odpowiedniego rozpoznania terenu staram się ich uniknąć.
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
Doktórko, lepiej by było, gdyby odpowiedział Ci ktoś spoza Zakopanego, który tam się przeprowadził i jakiś czas mieszka. Poszukaj, na tym forum już był co najmniej jeden taki wątek i napisano tam kilka cennych porad. Ja tak jak Ty jeżdżę tu na wypoczynek. Osobiście wolałbym rejony obrzeżne jak Jaszczurówka, Bystre, Cyrhla czy miejscowości graniczące z Zakopanem i TPN. To jednak wiąże się z większymi możliwościami finansowymi, bo poza wynajmem jakiegoś pokoju w grę wchodzi chyba tylko kupno domu Centrum jest zbyt tłoczne na ulicach, drogach i parkingach, zasmrodzone, szczególnie zimą, kiedy miejscowi robią przegląd szafy z butami. Ważne jest z czego się utrzymujesz i jeśli jest to etat, czy znajdziesz tu coś dla siebie. Jak kiedyś pisali tu koledzy, najwięcej miejsc jest w usługach dla turystyki (gastronomia, hotelarstwo itp.), ale wtedy można zapomnieć o wolnym czasie na góry, szczególnie w sezonie i weekendy. Jeżeli będziesz często odwiedzać rodzinne strony, dojazd do reszty kraju też nie jest zbyt łatwy, szczególnie zimą. Życzę powodzenia w spełnieniu marzenia
|
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
Właśnie czytałam jeden wątek- jakaś para małżeńska chciała się przenieść- generalnie wszyscy odradzali. Napisałam tutaj, zeby uzyskać indywidualne wskazówki.
Jeżeli chodzi o pracę to nie przewiduję kłopotów, ponieważ przez co najmniej parę najbliższych lat płacić mi będzie państwo.Nie ma dla nich znaczenia gdzie będę pracować. Sprawdzałam też, że w szpitalu w Zakopanem istnieje możliwość zatrudnienia (jak narazie nic konkretnego, przegląd ogólny zrobiłam).
Nie wiem, to ciężka decyzja i trzeba mieć dużo odwagi. Trochę się boję
Dziekuje za odpowiedz!
|
|
|
Re: zakopane zimą
|
|
|
Wiem, jezeli chodzi o te szpitale to wyglada to bardzo dobrze. Nawet lepiej niz się spodziewalam
|
|
|
Zmień styl wyświetlania forum: [ pokaż drzewko ]
|
|
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »» |
|