|
Ja to zrozumiałam w ten sposób, że wypisujemy tutaj takie bzdety, których nie da się czytać i że pewnie uważamy się za celebrytów, skoro wydaje nam sie, że na forum górskim możemy poruszać "takie" tematy bez żenady...
Mozart podobno uwielbiał tego rodzaju żarty - ale on był Mozartem... Celebrytą? Nie, jednak to słowo ma dla mnie wydźwięk pejoratywny. Nie pasuje mi do niego.
|