|
Ja bym proponowała gumowy młotek, żeby się puknąć w głowę.
Jedziesz pierwszy raz w góry, nie wiesz co zabrać, a chcesz zdobywać trudne szczyty? Masz chociaż wygodne, sprawdzone buty?
Ja na Twoim miejscu zostawiłabym trudniejsze szczyty na kolejny raz. Doliny, Ścieżka nad Reglami, Gęsia Szyja, Czerwone Wierchy, Kasprowy itp. to dobre na pierwszy raz.
Życzę powodzenia
Sławka
|