Szlaki turystyczne, które przebiegają w bezpośredniej bliskości Dzianisza to: szlak czerwony, prowadzący z pobliskiego Chochołowa hen daleko w rejon Pienin, przechodzi poprzez północno-wschodnie stoki stanowiące granicę Dzianisza z miejscowościami Wielkie Ciche i Nowe Bystre. Szlak ów idąc wspomnianym grzbietem przechodzi przez strategiczne dla Dzianisza punkty: wierch Ostrzysz (1023 m) oraz przez Tominów Wierch (1019 m), Liskówkę (999 m) oraz kulminację Trzy Kopce (1020 m), od której szlak mocno skręca na południe w stronę grzbietu Gubałówki. Poza tym w pobliżu Dzianisza biegną dwa szlaki czarne: jeden bierze swój początek w przysiółku Kosówka w Witowie i prowadzi do granicy ze Słowacją (do turystycznego przejścia granicznego w paśmie Magury Witowskiej), a drugi rozpoczyna się również w Witowie, przy kościele i prowadzi docelowo do centrum Zakopanego, mijając po drodze wzgórza otaczające Dzianisz od strony południowo-zachodniej oraz Gubałówkę.
Przebywając w Dzianiszu można odpoczywać aktywnie używając do tego górskiego jednośladu. Oznaczone trasy rowerowe znajdują się bowiem tuż tuż, koło samej wioski. Rowerem można jeździć po otaczającym wieś od północnego wschodu grzbiecie, po którym poprowadzony został czerwony szlak turystyczny. Jadąc za tym szlakiem do Chochołowa warto wrócić inną drogą np. przez Wielkie Ciche lub Ratułów i Nowe Bystre. Trasy rowerowe gęsto usiane są również po południowym stoku Gubałówki, na terenie Kościeliska i Zakopanego. Wreszcie jednośladem można pojechać w rejon Tatr, szlak rowerowy poprowadzony jest w wielu ciekawych miejscach: na graniczny grzbiet Magury Witowskiej, wzdłuż czarnego szlaku z Witowa do Zakopanego, rowerem można poruszać się nawet w samej Dolinie Chochołowskiej.
Najbliżej położone miejsca wspinaczkowe znajdują się w pobliskich Tatrach, niemniej ta dyscyplina sportu wiąże się bardziej z obszarem Tatr Wysokich.
W Dzianiszu znajduje się Dzianiski potok, lecz jest niezbyt głęboki i nie nadaje się do połowu ryb ani do uprawiania kajakarstwa. Tę dyscyplinę sportu można jednak uprawiać na większym potoku, który płynie w okolicy - na Czarnym Dunajcu. Co prawda rzeka ta również nie pozbawiona jest wielu utrudnień, skalnych progów i niemiłego podłoża lecz spływ nią jest osiągalny nawet przez przeciętnych kajakarzy.
Na paralotni można latać na pobliskiej Gubałówce, ewentualnie dobre starty notuje się również z Nosala.