|
trasy byle jakie,pozamykane, miasto brudne, górale pazerni,
ceny coraz to bardziej wyśrubowane ,
skoki nie maja juz takiej atmosfery nawet miejscowi mówią że zbyt wiele pijanego bydła i motłochu słowem jarmark EUROPA ,
od lat bywam w tatrach spędzam w roku 2 miesiące na delektowaniu sie górami ,kulturą sztuka podchala zaszczepiam tą miłość te szaleństwo w moich dzieciach ale zaczynam się wachać w mojej glowie jest pełno myśli niezbyt pochlebnych, tak myślę sobie o Austri , Włoszech, wszystko to wychodzi obecnie taniej niz "wczasy" w polsce :( to smutne prawda ?
a więc Panie Panowie górale opamiętajcie się,
jeszcze kilka lat i będzie za późno ...
zostawiam kupę kasy w waszych głębokich kieszeniach
ja domagam się normalności,
mam już dość tej szopki
a jeśli nie to moje dudki popłyną do kieszeni jakiegoś uśmiechniętego włocha... lub włoszki
ps.
wasze zdrowie mości panowie
na pohybel sępom
|