|
Po serii trudnych zagadek stclausa, dla podtrzymania zabawy zagadka lajtowo-banalna. Jaka to dolina.
PS.
Tej figurki nigdy na Goryczkowej Czubie nie widziałem. Jaki to człowiek gapa, a tyle razy się tamtędy chodziło, kurde zawsze na Cichą spoglądałem. Ostatni szedłem tamtędy na początku października, ... no ale jestem usprawiedliwiony - mgła straszliwa była, że ledwie końcówki butów widziałem.
|