|
nawigacja: Z-ne.pl » Portal Zakopiański |
|
|
|
|
Największa głupota w górach |
|
Wspominacie o pseudogórołazach w sandałkach z reklamówkami, którzy w rozmowie uważają się za znawców gór, bo przeszli asfalt do Morskiego. A co powiecie o też niby turystach górskich, którzy okazują wielkie zdziwienie gdy spotkany na trasie wędrowiec pozdrowi ich zwykłym "dzień dobry"?
|
|
Re: Największa głupota w górach |
|
no faktycznie miny większości osób jak się im powie dzień dobry na szlaku (nawet na wysokosci 2000m.n.p.m) są lekko zdziwione, jakbysmy mieli lekko niepokolei w głowie. ps. pamiętam mój pierwszy wypad w karkonosze jakieś 15 lat temu z rodzicami to tam wszyscy wszystkich na szlaku pozdrawiali a teraz ta tradycja niestety widzę, że umiera. a szkoda....
|
|
Re: Największa głupota w górach |
zbych
11:29 Pią, 08 Cze 2007 |
|
|
Tradycja piekna, szkoda że umiera.
Ale z drugiej strony co 15 sekund mówić "Dzień dobry" czy "Cześć" jak ma miejsce na niektórych szlakach, to jest męczące i nie ma wiele wspólnego z tradycją.
|
|
Re: Największa głupota w górach |
jakos
18:36 Pią, 08 Cze 2007 |
|
|
kiedys liczylem gdy szedlem na giewon dziendobry powiedzialo mi 257 osob
|
|
Re: Największa głupota w górach |
Iszet
22:39 Pią, 08 Cze 2007 |
|
|
W kwestii "dzień dobry" na szlaku, nigdy nie sądziłam , że doczekam, ale kiedyś na moje "dzień dobry", usłyszałam - "a my się znamy?"......Nie wiem sama czy jest to bardziej zabawne czy porażające.
|
|
Re: Największa głupota w górach |
|
Wszyscy ci pseudo... o których mówisz wjeżdżają na wozach..;)
|
|
Re: Największa głupota w górach |
piotr
17:52 Pn, 18 Cze 2007 |
|
|
Hmmm.. Ja też jestem "pseudo", bo w górach bywam raz na kilka lat; i zamierzam wjechać z Palenicy do MOka WOZEM!!!! z resztą z moją 6 letnią córcią tak będzie najłatwiej.
|
|
|
|
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »» |
|