E-mail Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Kalendarz imprez - Zakopane, Tatry i Podhale
Pon Wto Śro Czw Pią Sob Nie
1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
Poprzedni miesiąc 11 / 2014 Następny miesiąc

Nowiny
 Przegląd prasy i nowin
   Zakopane
   Tatry
   Podhale
   Kultura
   Narty
Felietony
Opowiadania
Multimedia
Gastronomia
Fotoreportaże
Dziennikarze PPWSZ
Kalendarz imprez
Pogoda/kamery
Ogłoszenia
Forum dyskusyjne
Redakcja
 Reklama
Zakopane, Tatry, Podhale
E-mail
Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Zakopane
 nawigacja:  Z-ne.pl » Portal Zakopiański

Szukaj któregokolwiek słowa jak je wpisano 
Szukaj wszystkich słów
  [ Zaawansowane wyszukiwanie ]

« Poprzedni wątek    [ lista tematów ]    Następny wątek »
a co z innymi?   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
Tak a czy ktoś pomyślał o tych ludziach i dzieciach którzy nie dadzą rady iść inną drogą bo jest za trudna? amd
 parek7      13:24 Czw, 10 Wrz 2009
Re: a co z innymi?   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
Powiedz mi , czy ty jak robisz remont w domu , to przyjmujesz gości w tym bałaganie ?
Zlituj się , czlowieku , pójdziesz do Morskiego Oka za rok .
Coś sie tak uparł.Może śmigłem mają cię tam dostarczyć , zaczekać i odwieźć .
 ewa123      13:51 Czw, 10 Wrz 2009
Re: a co z innymi?   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
Tak przyjmuje gości EWO!coś ty taka nerwowa?a może ktoś kiedy indziej nie będzie mógł,różnie jest w życiu,także nie musisz dawać dobrych rad bo i tak większa połowa cię nie posłucha!śmigłem nie muszą mnie tam dostarczać sama dojdę-złośliwiec!a ty byłaś w tym roku w MO?i pewnie jesteś zadowolona to daj też być innym :-)
 parek7      16:49 Czw, 10 Wrz 2009
Re: a co z innymi?   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
ale skoro jest zakaz, to jest zakaz. skoro niszczą cudzą pracę i na marne idą pieniądze, to chyba nie jest w porządku. a ja jestem ciekaw, czy ci sami ,,turyści" szli na Orlą w trakcie remontu, gdy nier było połowy sztucznych ułatwień? tu przyznaję rację Ewie :D
 rolf      18:41 Czw, 10 Wrz 2009
Re: a co z innymi?   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
Chyba rolf przesadziłeś trochę w tym porównaniu. Nie gniewaj się, ale zapachniało mi demagogią. Jak to się stało, że w lecie tłumy waliły "zamkniętą" szosą do MOka. Też niszczyli cudzą pracę? Nie powiem, utrudniali remontowcom pracę, ale sobie ułatwiali czas wypoczynku! Chyba, że droga wówczas była zamknięta na niby, a teraz dopiero na poważnie. To powinno czegoś organizatorów pracy nauczyć. Są także węższe ukłaadarki asfaltu, nie tylko na całą szerokość szosy. O nic innego /przy okazji/ nie apeluję, tylko o odrobinę szacunku więcej dla tych, którzy płacą za wejście do tpn. Na wszelki wypadek, by nie mieć takich dylematów drogowych, będę tam dopiero w październiku.
 waclawhetman      20:34 Czw, 10 Wrz 2009
Re: a co z innymi?   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
Typowo polskie podejście do zagadnienia parek7. Jak sa zakazy to trzeba je łamać. A kiedy mają poprawić drogę i tak to się wlecze przez udostępnianie w sezonie turystom. Ewa123 wcale nie jest złośliwa, tylko dobitnie dała do zrozumienia, że nie masz racji. Jak ktoś nie daje rady dojść obejściem to niech nie idzie. MOko odpocznie i przyroda też. Nikt na siłę tam nikogo nie pcha. A gdyby tak nie było asfaltu, jak w większości porządnych szlaków dolinkowych, ...to by dopiero była frajda. Tatry to nie deptak, słabsze jednostki muszą odpaść, jak ktoś nie może to kurorty nadmorskie czekają. A jak ktoś bardzo chce to sobie poradzi i to nie łamiąc przepisów.
 miller      20:42 Czw, 10 Wrz 2009
Re: a co z innymi?   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
Wacław, w lecie droga była otwarta. Ja też będę w październiku.:-)
 miller      20:44 Czw, 10 Wrz 2009
Re: a co z innymi?   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
wacławie jesteś pierwszą osobą, która nazwała mnie demagogiem :D wietrzę swe szanse w polityce :D . a tak na poważnie. jestem ostatnią osobą, która uważa za mądre remontowanie tej trasy ( odsyłam do wcześniejszych moich postów) bo obawiam się powrotu tego co było przed nastąpieniem osuwisk (1988 zima/wiosna) . ale skoro czegoś uprawnieni zakazują, to chyba należy to uszanować, albo ponosić konsekwencje. ja nie szanuję zakazu wstępu tu i tam, więc bez szemrania płacę mandaty :D a może MOko powinno ten miesiąc odpocząc? może mnich ma dosyć tego wyjącego tłumu? a ja za tyudzień będę w MOku. wejdę od słowacji, przez Owxczą Przełęczi zejdę na dół asfaltem do Wanty (nocą) dalej starą scieżką. Panowie Straż Parku _ a ku ku, zobaczymy się :D ???
 rolf      22:25 Czw, 10 Wrz 2009
Re: a co z innymi?   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
Chronimy i martwimy się o MOko, a tu proszę pójść do D5SP i zobaczyć co za przyzwoleniem TPN się tam wyprawia. Masakra , rozkopane, zniszczona kosówka, zwały ziemi , rury , jednym słowem burdel zrobili z tej pięknej doliny i w imię czego ? ... a w imię elektrowni wodnej. Tak jak by ta smużka dymu rozwiana przez wiatr szkodziła środowisku. Mówią, że to nie obniży poziomu Wielkiego Stawu - nie wieżę. A co z Siklawą jak woda poleci rurami- będzie okazała czy wyschnie. Spieszcie się , aby zrobić ostatnie zdjęcie wodospadowi, notabene najokazalszemu w Tatrach.
Oto artykuł z Tygodnika Podhalańskiego :
źródło - Tygodnik Podhalański

W Dolinie Pięciu Stawów trwa budowa elektrowni wodnej. Przy Wielkim Stawie wkopywane są rury, aby nadać spadającej wodzie dużą moc. – To skandal, aby rozkopywać serce Tatr – alarmują miłośnicy gór.

To pierwsza tego typu inwestycja w Polskich Tatrach. Po jej zakończeniu nad doliną przestanie unosić się czad z kominów. Schronisko, zamiast koksu, ma korzystać z energii wodnej.

– Prowadziłem ostatnio wycieczkę w Dolinie Pięciu Stawów. To, co zobaczyłem, zjeżyło mi włos na głowie. Między stawami powstały głębokie wykopy, układane są tam rury. To wielki plac budowy, a to dopiero początek, bo rury mają być poprowadzone przez Litworowy Żleb. Podobno bronimy Tatry przed inwestycjami, a tu mamy do czynienia z taką ingerencją w przyrodę – mówi jeden z tatrzańskich przewodników.

Rzeczywiści e, inwestycja prowadzona w Dolinie Pięciu Stawów na pierwszy rzut oka może budzić spore kontrowersje. Jak twierdzi jednak Jerzy Kalarus, prezes prowadzącej remont spółki PTTK Karpaty, najważniejszy jest efekt ekologiczny.

– Po remoncie elektrowni nie będzie już opalania schroniska koksem, zniknie emisja zanieczyszczeń. W tym wypadku musimy poświęcić pewną ingerencję w tatrzański krajobraz na rzecz ochrony środowiska. Rury muszą doprowadzać wodę z Wielkiego Stawu do Litworowego Żlebu, aby elektrownia uzyskała odpowiednią moc.

Prezes Kalarus dodaje, że zgodę na inwestycję wydał Tatrzański Park Narodowy i Ministerstwo Środowisko. Wykonany został także raport oddziaływania na środowisko.

Dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego Paweł Skawiński mówi, że spółka PTTK „Karpaty” została zobligowana do odkładania wybranego z wykopów materiału i dokładnego „zatarcia” śladów swojej działalności.

– Wiadomo, że każda nowa inwestycja w sercu Tatr może budzić jakieś tam kontrowersje. W tym wypadku jednak uzyskała ona zgodę Rady Parku, a także pozytywną opinię autorytetów z zakresu hydrologii. Oprócz ograniczenia emisji zanieczyszczeń, po jej zakończeniu, nie trzeba będzie do schroniska dostarczać koksu i zwozić miału.

Zdaniem dyrektora Skawińskiego nie ma też mowy o zmianach hydrologicznych w Dolinie Pięciu Stawów.

– Nowa elektrownia nie będzie miała żadnego wpływu na poziom tafli Wielkiego Stawu. Osobiście nie nadzorowałem prac, ale takie obowiązki ma tamtejszy leśniczy – dodaje dyrektor TPN.

Budowie nowej elektrowni przyglądają się też ekolodzy.

– Sprawdzamy dokumentację, dlatego jeszcze przez kilka dni chcemy się wstrzymać z wydaniem oficjalnego stanowiska – mówi Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot. – Dotarły do nas zdjęcia z prowadzonych w Pięciu Stawach prac, widać na nich dużą ingerencję w przyrodę. Dodatkowo, każda naprawa tych urządzeń będzie również wymagać kolejnych interwencji. Z drugiej strony zniknie problem opalania schroniska koksem.
 miller      22:45 Czw, 10 Wrz 2009
Re: a co z innymi?   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
już dawno pisałem, że komuś brak 5 klepki. a może w tej beczce puściły obręcze? TPN ma to do siebie, że chroni tam gdzie zdrowy rozsądek nakazuje nie chronić w taki sposób a pozwala na wszystko tam, gdzie zakazy powinny być bezwzględne. jak się ma zamknięcie Tomanowej Przełęczy do budowy o której pisze miller???
 rolf      09:00 Pią, 11 Wrz 2009
Re: a co z innymi?   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
ej, raport oddziaływania na środowisko?? to są bzdury - jak komuś zależy to specjaliści wydadzą taki raport jaki jest potrzebny. a ministerstwo środowiska podpisze wszystko co się wiąże z jakąś kasą. w ich decyzjach nie ma najmniejszej logiki - dziwi tylko, że sam TPN się na to godzi...
 Natalia_81      09:02 Pią, 11 Wrz 2009
Re: a co z innymi?   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
Nie jestem złośliwa , nerwowa , tak , trochę tak . Nie byłam w tym roku nad Morskim Okiem , wracałam z D5SP przez Świstówkę , a że było juz bardzo późno to ruszyłam asfaltem w dół aby zdążyć na busa.
Miałam iść ktróregość dnia na Wrota , ale po przejściu w tym kurzu / niesamowitym/ drogi do Palenicy zrezygnowałam . Wrota są i czekają .
Nikt mnie nie musi słuchać , jesteś wolnym człowiekiem , miłej wędrówki.
Pozdrawiam
PS. ja swojemu dzieciaczkowi nie zafundowałabym wycieczki wątpliwej przyjemności.
 ewa123      10:13 Pią, 11 Wrz 2009

 Zmień styl wyświetlania forum:   [ pokaż drzewko ]





Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»

ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY Copyright © MATinternet s.c. - ZAKOPANE 1999-2025