zapamiętaj numer alarmowy w górach!!! 0 601 100 300 |
|
nawigacja: Z-ne.pl » Portal Zakopiański |
 |
|
« poprzedni wątek
« poprzedni w tym wątku
[ lista wątków ]
następny w tym wątku »
następny wątek » |
 |
Re: Spotkania na szlakach 
|
|
|
Tak mi jeszcze przyszło do głowy odnośnie "dzikości" turystów. "Dziwne" spotkania na szlakach nie dotyczą jedynie spotkań ze zwierzętami. Jeśli chodzi o turystów to też można spotkać "ciekawe" okazy, jednak to w jaki sposbó okazują się być "ciekawi" budzi czasem zgrozę. Nie tak dawno idąc chyba najłatwiejszą trasą - bo Doliną Strążyską, zauważyłam mężczyznę w wieku około 45 lat. Był z synem - nieduży chłopiec - i żoną. Dzieciak wszedł na małą skałkę i chciał aby mu rodzice zrobili zdjęcie. Ale tatuś był dużo sprytniejszy, jego fantazja sięgała znacznie dalej. Przeszedł przez potok, który w tym miejscu był dość płytki i zaczął się wdrapywać na skały. Dziecko stanęło pod tą skałą i zaczęło wołać aby nie wchodził. Tatuś był jednak twardy, wchodził coraz wyżej krzycząc aby mu podać aparat. Żona tego pana krzyczała, aby zszedł, dziecko ze łzami w oczach krzyczało, aby zszedł. Nic nie robiło na nim wrażenia tylko podać mu aparat i tak w kółko. Ludzie przystawali patrząc co ten człowiek wyprawia, kręcili głowami i odchodzili. W pewnym momencie facet stanął zadowolony ze swpjego wyczynu - może podbudowany, że mimo wszystko jest jeszcze tak sprawny -odwrócił się, spojrzał w dół i zapytał jak on teraz ma zejść. Żona zabrała plecak i poszła sobie, tylko dziecko stało pod tą skałką patrząc na tatę.
No cóż wejść było znacznie łatwiej - zejść trudniej. Nie wiem jak w końcu dostał się na dół bo szkoda było czasu przyglądać się tej jawnej głupocie.
Ale tak zastanawiałam się po co ludzie mają oczy i rozum. Po co ustawianie tych wszystkich tabliczek informujących o tym, aby poruszać się wyznaczonym szlakiem. To było akurat w łatwej dolince, ale takich ludzi nie brakuje też znacznie wyżej. Tacy właśnie ludzie narażają potem życie i zdrowie ratowników, którzy muszą iść im z pomocą. Chwila brawury - i często lata cierpienia.
Często patrząc na takie "przypadki" zastanawiam się czy jednak nie prościej byłoby wprowadzić obowiązkowe ubezpieczenia biorąc pod uwagę jakie masy ludzi ściągają w góry i coraz częściej są to ludzie, którzy nigdy wcześniej po górach nie chodzili, nie mają nawet dobrych butów, a zaledwie jakies trampki. A przecież wystraczy chwila zastanowienia i rozsądna ocena swoich możliwości.
|
|
Zmień styl wyświetlania forum: [ pokaż treść postów ] [ pokaż płasko ]
|
|
Natalia_81
| |
08:19 Śr, 19 Sie 2009
|
|
RaffalM
| |
21:32 Śr, 19 Sie 2009
|
|
Natalia_81
| |
08:28 Czw, 20 Sie 2009
|
|
rolf
| |
09:35 Czw, 20 Sie 2009
|
|
miller
| |
22:16 Czw, 20 Sie 2009
|
|
Natalia_81
| |
08:06 Pią, 21 Sie 2009
|
|
miller
| |
20:07 Pią, 21 Sie 2009
|
|
Natalia_81
| |
13:57 Sb, 22 Sie 2009
|
|
Natalia_81
| |
15:38 Sb, 22 Sie 2009
|
|
|
|
 |
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »» |
|