Jak otworzą to polecam przełęcz jako tzw. kącik zadumy. W zeszłym roku byłam sama na całym odcinku szlaku czerwonego w obie strony łącznie z godzinnym wypoczynkiem na przełęczy. Cisza, spokój, piękna panorama i zero stonki.
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały(teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»