a może pan komendant policji ze swoimi nygusami zajmie się stadem lokalnych kierowców , a raczej owczych poganiaczy, którzy na drogach zachowują się gorzej od bydła z Warszawy? sprawy parkowania "gdzie mi wygodnie" też nie potrafi ta banda mundurowych obiboków załatwić. tyle z tej policji pożytku co z psa gnoju.
|