E-mail Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Tatry
Aktualności
 ABC turysty
   Przygotowanie
   Ekwipunek
   Informacje TOPR i TPN
   Oznaczenia szlaków
   Przewodnicy
   Przejścia graniczne
    Bezpieczeństwo
      Gdy spotkasz misia...
      Lawiny
      Ku przestrodze...
      Bezpieczeństwo, porady
   Zwierzę na szlaku
   Schroniska
 O Tatrach
   TPN i TANAP
   Klimat
   Geologia
    Zwierzęta
      Gatunki
   Rośliny
    Tatry w liczbach
    Historia
 Encyklopedia Tatr
   Alfabetycznie
   Tematycznie
   Multimedia
 Wycieczki
   Zaplanuj wycieczkę
   Miejsce startu
   Miejsce docelowe
   Skala trudności
   Wszystkie
 Jaskinie tatrzańskie
    SKTJ PTTK
      Aktualności
      Działalność
      Kurs
      Wspomnienia
      Polecane strony
      Galeria
      Kontakt
   Powstanie jaskiń
   Krążenie wody w skałach
   Nacieki
   Morfologiczne typy
   Klimat jaskiń
   Powstanie jaskiń tatrz.
Zagadki tatrzańskie
 Aktywny wypoczynek
   Taternictwo
   Speleologia
   Paralotnie
   Ski-alpinizm
   Narciarstwo
   Na rowerze
   Turystyka jaskiniowa
   Trasy biegowe
   Turystyka piesza
   Sporty wodne
Galeria
Warunki w Tatrach
Forum dyskusyjne
Zakopane, Tatry, Podhale
E-mail
Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Zakopane


zapamiętaj numer alarmowy w górach!!!
0 601 100 300
 nawigacja:  Z-ne.pl » Portal Zakopiański» Wycieczki» Wszystkie

w nazwach
w nazwach i opisach
wszędzie
alfabetycznie:    A  B  C  Ć  D  E  F  G  H  I  J  K  L  Ł  M  N  O  P  R  S  Ś  T  U  W  Z  Ź  Ż  

  opis  
  forum (0)  

« poprzedni wątek    « poprzedni w tym wątku    [ lista wątków ]    następny w tym wątku »     następny wątek »
Re: Palenie a Regulamin TPN   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
nie można. i nie na podstawie regulaminu, lecz na podstawie art. 15 ust. 1 pkt. 10 ustawy o ochronie przyrody- z wyjątkiem miejsc wyznaczonych przez Dyrektora parku. ale to jest walka z wiatrakami. sam, będąc kiedyś nałogowym palaczem, popalałem sobie w Tatrach i to nie tylko przed schroniskiem, ale na szczytach też. :-( .Jednakże NIGDY nie zostawiłem peta, zawsze wylądował w plecaku i później w koszu w schronisku :-) . chociaż już nie palę, rozumiem palaczy i wiem, że kilkugodzinny marsz bez paierosa może być bardzo trudny. wszystko zależy od kultury palącego. gdzie i kiedy zapali fajeczkę. a co do alkoholu, chyba sami pijący zdają sobie sprawę z niebezpieczeństwa. chociaż takich cudaków widywałem w Kościeliskiej i na asfalcie do MOka.ale cego tu wymagać od osiołka idącego a adidaskach, śmierdzącego jakąś odmianą wody kolońskiej, ze łotym (a może z tombaku) łańcuchem na szyi i przegubie, wyżelowanymi włosami. toż takiemu monstrum puszka z piwem pasuje. jak już dowlecze się do MOka, będzie tak zmęczony, że więcej tu nie przyjdzie i opowie podobnym sobie palantom jak tam jest ciężko, więc i oni nie przyjdą. a chyba o to chodzi, prawda? :D
 ~rolf      05:41 Czw, 14 Maj 2009



Zmień styl wyświetlania forum:   [ pokaż treść postów ]    [ pokaż płasko ]
 ~Tara 
 
 02:11 Czw, 14 Maj 2009 
    
 ~rolf 
 
 05:41 Czw, 14 Maj 2009 





Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»

ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY Copyright © MATinternet s.c. - ZAKOPANE 1999-2024