 |
 |
| |
« poprzedni wątek
« poprzedni w tym wątku
[ lista wątków ]
następny w tym wątku »
następny wątek » |
 |
Re: Palenie a Regulamin TPN 
|
|
|
nie można. i nie na podstawie regulaminu, lecz na podstawie art. 15 ust. 1 pkt. 10 ustawy o ochronie przyrody- z wyjątkiem miejsc wyznaczonych przez Dyrektora parku. ale to jest walka z wiatrakami. sam, będąc kiedyś nałogowym palaczem, popalałem sobie w Tatrach i to nie tylko przed schroniskiem, ale na szczytach też. .Jednakże NIGDY nie zostawiłem peta, zawsze wylądował w plecaku i później w koszu w schronisku . chociaż już nie palę, rozumiem palaczy i wiem, że kilkugodzinny marsz bez paierosa może być bardzo trudny. wszystko zależy od kultury palącego. gdzie i kiedy zapali fajeczkę. a co do alkoholu, chyba sami pijący zdają sobie sprawę z niebezpieczeństwa. chociaż takich cudaków widywałem w Kościeliskiej i na asfalcie do MOka.ale cego tu wymagać od osiołka idącego a adidaskach, śmierdzącego jakąś odmianą wody kolońskiej, ze łotym (a może z tombaku) łańcuchem na szyi i przegubie, wyżelowanymi włosami. toż takiemu monstrum puszka z piwem pasuje. jak już dowlecze się do MOka, będzie tak zmęczony, że więcej tu nie przyjdzie i opowie podobnym sobie palantom jak tam jest ciężko, więc i oni nie przyjdą. a chyba o to chodzi, prawda?
|
~rolf
05:41 Czw, 14 Maj 2009 |
 |
|
|
|  |