|
te autobusy mogą sobie być i na biopaliwo, i elektryczne i nawet na energię słoneczną; mogą być wpasowane w koloryt tatrzański; niech sobie ktoś na nich namaluje panoramę Giewontu; ale i tak mnie trzęsie kiedy o tym pomyśle czytam;
od kilku lat omijam Morskie Oko w sezonie, bo przypomina raczej plaże większych miast niż górskie jezioro, nad którym można usiąść i pokontemplować krajobraz; tłum turystów siedzi, wrzeszczy, słucha głośno muzyki, często śmieci, potem lezie nad Czarny Staw pod Rysami i problemy ma z powrotem, itd....
autobusy tylko pogorszą ten stan.
jestem zdecydowanie przeciw!
|