Najwyższy czas skończyć te brednie. Zapadł wyrok -rozsądny. Gdyby nie obawa o całkowite poderwania autorytetu TPN-u (zwłaszcza faunistów i dyrektora), to turyści zostali by uniewinnieni.
Orzeczenie: postępowali słusznie a jedynie przekroczyli rozmiar obrony koniecznej.
Wyrok: grzywna.
Na karę (dyscyplinarną) zasłużyli natomiast parkowcy, bo dopuścili, ze ponoć "niedźwiadek" (prawie pluszowy) pelętał się bez opieki matki w centrum rejonu stricte turystycznego.
Niedźwiadki oglądacie na fotografiach. Ja miałem natomiast możliwość oglądania rozszarpanego człowieka przez takie "pluszowe" maskotki (ważące 100 kg) w górach Syberii i wiem, że na miejscu tych, których zajadle oskarżacie, mielibyście pełne gacie fekaliów zamiast pełnej gęby frazesów.
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały(teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»