|
Witam!To zależy od tego,czy ów 5-latek lubi chodzić,i każda wycieczka jest dla niego przygodą,a nie obowiązkiem.Zakładając,że nie krzyczy "na ręcę"po przejściu pierwszych stu kroków,to nie powinno być z tym problemu.Polecam wejście wprost ma szczyt,a zejście przez Halę Gąsienicową,i dalej przez dolinę Jaworzynki.Wejście jest przez połowę drogi nudne,ale krótsze,niż wariantem przez Halę.Natomiast po zdobyciu szczytu,i skierowaniu się w stronę Murowańca,dziecko będzie chętnie schodzić mając przed sobą ciekawszą trasęi widoki.Oczywiście jest to wycieczka całodzienna,długa i męcząca,i nie należy zapominać o podstawowych zasadach bezpieczeństa,robić częste odpoczynki,zaopatrzyć się w odpowiedni ubiór i prowiant,i..."w góry,w góry,miły bracie"Pozdrawiam!
|